Na moich lekcjach angielskiego w szkole w Polsce mówiono mi, że wszyscy kochają królową i że ludzie będą jeść fasolę na śniadanie i rybę z frytkami na obiad. Muszę jednak powiedzieć, że gdy tylko wylądowałem na lotnisku London Luton, wiele rzeczy, których dowiedziałem się o tym kraju, pękło w bańkach mydlanych.
Zdecydowałem się przenieść do Bedfordshire z powodu kursu, który chciałem studiować na uniwersytecie, jednak byłem bardzo zaskoczony, że czasami czułem się bardziej jak w domu niż w zupełnie nowym kraju w zupełnie nowym kraju.
Po dwóch dniach w Lotanie byłem zdumiony tym, jak różne i ruchliwe może być miasto, ale wciąż przypomina mi to, z którego przyjechałem. To zdecydowanie nie była ryba z frytkami i królowa, jak się spodziewałem. Oto 10 rzeczy, których nauczyłem się po przeprowadzce z Polski do Bedfordshire.
Czytaj więcej: Dawno zaginiony dworzec w Bedfordshire został zamknięty
Lotnisko Londyn-Luton
To może wydawać się dziwną rzeczą, o której nie wiedziałem, zanim przyjechałem do Loudon. Wiem, że w Luton jest lotnisko, ale zanim tam dotarłem, nie wiedziałem, że zakup biletu lotniczego do Hiszpanii, Włoch czy Polski jest czasem tańszy niż zakup karty podróżnej do Londynu.
Wydaje się, że to jedna z największych zalet życia w Bedfordshire. Jeśli tęsknię za domem lub chcę pojechać do Rzymu lub Malagi, jest to najłatwiejsza brama.
Ceny biletów mogą się różnić. Jeśli masz szczęście, możesz kupić bilet powrotny do Polski za 20 £ lub do Włoch za 30.
Inne kultury
Nie wiedziałem, że po wyjściu z domu spotkam wielu Polaków w Bedfordshire. To było na pewno niesamowite, ale coś na powitanie – zaleta posiadania polskich restauracji i sklepów.
Jeśli brakuje mi polskiego posiłku lub potrzebuję polskiego produktu, znajdę go w Luton lub Bedford. Właściwie czasami wędruję po centrum miasta i słyszę znajome dźwięki polskiego akcentu i czuję domowy smak.
Wiem, że mam akcent, jeśli chodzi o nowy kraj, ale kto nie? Nie jestem pewien, czy byłem w Bedfordshire, słyszałem inne języki używane w centrum miasta, w tym rumuński czy pendżabski.
Czuję, że nikt przyjeżdżający do Bedfordshire z innego kraju nie stałby tak samotny. Bedfordshire to dzielnica różnorodności, o której nie wiedziałem przed przyjazdem tutaj.
Londyn – Przewaga czy marzenie dla Twojego portfela?
Zanim złożyłem podanie na University of Bedfordshire, przeprowadziłem pewne badania. Wszystkie broszury z dumą głosiły, że „życie to tylko pół godziny jazdy pociągiem z Londynu”.
To wydaje się snem dla zagranicznego studenta, który nigdy nie był w Anglii. Myślałem, że będę jeździł do Londynu w każdy weekend.
Nie miałem pojęcia, że mieszkanie w pobliżu Londynu jest drogie. Bedfordshire nie jest tanie w porównaniu z północą kraju.
Czynsz, jedzenie, rachunki i ceny domów nie są dużo tańsze niż w Londynie, a podróż do stolicy to kosztowny dzień. Nie, nie jeżdżę w każdy weekend do Londynu.
Brak nocnego życia
Spodziewałem się, że Loton będzie prosperował, jeśli chodzi o życie nocne. Jednak skoro tu byłem, nie nazwałbym tego prosperującym.
Jako student nie masz nic przeciwko, masz puby do picia, jeśli chcesz potańczyć, wybierz Bedford, znajdziesz jedno lub dwa miejsca. Ale jako młody dorosły w wieku około dwudziestu kilku lat czuję, że życie nocne w Loudon jest ograniczone.
Gdybym chciał iść do klubu, pojechałbym do St Albans lub Londynu. Mogę pominąć kilka świetnych miejsc do zobaczenia, więc dajcie nam znać w komentarzach.
Przyjazna atmosfera w biurach
Ostatnio pojawił się wirus TikTok, w którym grzeczni Anglicy witają się rano w pracy, zwłaszcza w biurze.
Dla tych, którzy nie podążają za Dictok, wideo brzmi tak:
– „Poranna Jill, Poranna Tracy.”
– „Jak się masz?
– „W porządku, a ty?”
– „Cóż, ty?”
I pytanie powtarza się jeszcze kilka razy. Zdałem sobie sprawę, że jest to zdecydowanie trafne w przypadku pozdrowień w Wielkiej Brytanii. Oczywiste jest, że rozmawiasz w biurach tutaj.
Przyjazne środowisko na drogach
Mówiąc o byciu przyjaznym – tego słowa nie ma w słowniku, gdy mówimy o drogach i jeździe w Bedfordshire. Muszę przyznać, że jeżdżę w UK dopiero od ponad roku, ale nie bez powodu zwlekam z decyzją o zakupie auta.
Czasami wydaje się, że nie ma tu jakichś zasad. Kierowcy często zachowują się niegrzecznie i w pośpiechu, a Ty masz nadzieję, że nikt nie porysuje Twojego samochodu na tych wąskich uliczkach.
Wskaźniki, co to jest? Dlaczego go używać? Zamiast tego tylko żartujesz i jesteś dla siebie niegrzeczny. Nie wiem, czy mój niebieski Fiat500, którego nazwałem Smerf, jest gotowy na to środowisko.
Ubieranie się
Dres, dzień bez makijażu i niechlujne kanapki staną się Twoją rzeczywistością. Kobiety i dziewczyny w Polsce uwielbiają ładnie się ubierać, malować i czesać.
Mówię ci, mieszkanie w Lotanie cię zmienia – i myślę, że może to być cały kraj. Jeśli pójdę do sklepu spożywczego w Polsce, będę się stresować, że powinnam ładnie się ubierać i być uprzejma.
A w Wielkiej Brytanii? Podałam sobie na głowie bałagan chleba, mam dużo T-shirtów i dresów, nie maluję się, dopóki kogoś nie poznam, a czasem nawet go nie noszę. Z mojego doświadczenia wynika, że ludzie w Bedfordshire są bardzo zrelaksowani i docenią cię, nawet jeśli wyglądasz tak źle, ale dla nich wyglądasz dobrze.
Podróż na safari
Kto nie chce jechać na safari? Ty, który mieszkasz w Bedfordshire, możesz to zrobić bez wyjeżdżania z kraju – nie spodziewałem się.
Woburn Safari Park znajduje się w centrum Bedfordshire, gdzie można zobaczyć lwy, słonie i inne dzikie zwierzęta.
Niemal „idealna” podróż może nie być opcją, gdy masz budżet studencki lub płacisz za podróż do Kenii z rodziną.
Jedyne czego potrzebujesz to samochód. Podróż trwa półtorej godziny, a safari objazdowe dostarczy ci wrażeń w codziennym życiu. Park oferuje również place zabaw wewnątrz i na zewnątrz, dzięki czemu idealnie nadaje się na niedzielne wycieczki z przyjaciółmi lub rodziną.
Zapisz się do naszych biuletynów.
Skontaktuj się z nami Z twoimi historiami.
Zobacz najlepsze z Bedfordshire już dziś – Kliknij tutaj, aby wyświetlić stronę główną BedfordshireLive
„Student. Prawdopodobnie specjalista od kafeterii w kafeterii. Profesjonalista telewizyjny. Kuglarz. Profesjonalny specjalista od żywności. Typowy alkoholik.”