Giełdy nadal mają trudny początek roku

Greg Smith jest dyrektorem ds. sprzedaży detalicznej w Devon Funds www.devonfunds.co.nz i regularnie udziela opinii.

Opinia: Rynki kontynuowały w piątek to, co było burzliwym początkiem roku, a amerykańskie i europejskie indeksy w Azji spadły. Wall Street miała najgorszy tydzień od marca 2020 roku.

Akcje spółek z branży technologicznej o wysokich cenach nadal odczuwają największy ciężar wyprzedaży, a Nasdaq stracił 2,7 procent, obciążony słabym Netflixem, który spadł o 22 procent po przedstawieniu rozczarowujących prognoz liczby nowych abonentów.

Bardziej ryzykowne aktywa były ogólnie niekorzystne, bitcoin spadł o 10 procent w ciągu 24 godzin, a sprzedaż kryptowalut wzrosła w ciągu weekendu.

Czytaj więcej:
* Rynek akcji kończy tydzień na najniższym poziomie od ponad 7 miesięcy
* Znajomy ton: gospodarka Nowej Zelandii ma się dobrze, ale jak długo to potrwa?
* Czy Covid-19 Grinch anuluje rajd Świętego Mikołaja na giełdach?
* Jaki omikron? Wall Street osiąga rekordowy poziom, gdy inflacja w USA osiąga najwyższy poziom od 39 lat
* Podobnie jak Delta, czy rynki ostatecznie przyjmą również firmę Omicron?

Dow Jones spadł o 1,3 proc., ale najlepiej sprzedał się Nasdaq. Indeks obciążony technologią spadł w ciągu tygodnia o 7,6 procent i znajduje się teraz w strefie korekty, po spadku o 14,3 procent z rekordowego poziomu z listopada.

Indeks S&P 500 (który przekroczył 200-dniową średnią kroczącą, kluczowy poziom techniczny) odnotował trzeci z rzędu tydzień spadków, tracąc 5,3 procent w zeszłym tygodniu i kończąc 8,3 procent w dół od szczytu z początku stycznia (stycznia). Kontrakty terminowe wskazują na wyższe otwarcie, gdy otwierają się dziś Stany Zjednoczone, ale czy jakiekolwiek wsparcie będzie efemeryczne, zwłaszcza w przypadku akcji dużych firm technologicznych?

Obawy związane z rosnącą liczbą przypadków Omicron osłabiły nastroje inwestorów, a obawy geopolityczne, że Rosja jest na krawędzi inwazji na Ukrainę, potęgowały niepokój.

Jednak słabość firm droższych wzrostów była spowodowana w szczególności obawami o rosnącą inflację, a (ponieważ Rezerwa Federalna wycofała termin „przejściowy” dla opisania presji inflacyjnej), nastąpiło dalsze zaostrzenie stóp procentowych.

My Food Bag dostarczyła solidną aktualizację, pokazującą, że bieżący kwartał idzie dobrze, ze sprzedażą netto na poziomie 52,1 miliona dolarów, czyli o 15 procent więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.

Moja torba na lunch / w zestawie

My Food Bag dostarczyła solidną aktualizację, pokazującą, że bieżący kwartał idzie dobrze, ze sprzedażą netto na poziomie 52,1 miliona dolarów, czyli o 15 procent więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.

Rynki przygotowują się do podwyżki stóp procentowych przez Rezerwę Federalną. Oczekuje się, że amerykański bank centralny podniesie stopy procentowe w marcu po raz pierwszy od ponad trzech lat, a następnie nastąpi czwarta podwyżka stóp w 2022 roku.

Istnieje obawa, że ​​bank centralny stoi za „ósemką piłką” w podnoszeniu stóp procentowych w celu zwalczania inflacji.

Rynki dowiedzą się więcej o intencjach urzędników, a posiedzenie Rezerwy Federalnej ma nastąpić jeszcze w tym tygodniu. Ciekawie będzie zobaczyć, czy chcą „ochłodzić farmę” w związku z planami podniesienia cen, biorąc pod uwagę rajd Omicron i niedawną zmienność rynku.

Perspektywa wyższych stóp procentowych stawia droższe firmy w centrum uwagi, a inwestorzy nie są w nastroju na „żadne” rozczarowania.

Podkreśliła to reakcja na wyniki Netflixa. Gigant transmisji strumieniowej pobił kwartalny zysk, generując 7,7 miliarda dolarów (11,46 miliarda nowozelandzkich) przychodów, jednak akcje zostały ukarane za utratę słabszych niż oczekiwano perspektyw dla nowych abonentów.

Netflix spodziewa się zarejestrować w tym kwartale 2,5 miliona abonentów, czyli znacznie mniej niż 6 milionów nowych abonentów, których oczekiwał Wall Street. Netflix oczywiście czerpał korzyści z pandemii, a ponieważ świat podlega zamówieniom w domu, jego globalna baza klientów osiągnęła 220 milionów klientów.

Firma odnotowała 8,28 mln klientów w czwartym kwartale (wspierana przez nowe, potężne treści, takie jak Series Kradzież pieniędzy W tym filmy nie szukaj), choć wzrost zwolnił — liczba abonentów 18,2 mln w 2021 r. była o 50 proc. niższa od rekordowego poziomu z pierwszego roku pandemii.

Jednak wzrost spowalnia, ponieważ większość świata się otwiera, a także z wieloma konkurencyjnymi ofertami (akcje Disneya również spadły o 6 procent w odczycie).

Akcje Netflixa spadły do ​​tej pory o 33 procent w ciągu roku, ale w kontekście wzrosły ponad 20-krotnie w ciągu ostatniej dekady.

Marcio Jose Sanchez/AFP

Akcje Netflixa spadły do ​​tej pory o 33 procent w ciągu roku, ale w kontekście wzrosły ponad 20-krotnie w ciągu ostatniej dekady.

Netflix ma zakątki wzrostu, w tym w Azji i Indiach, które jeszcze nie zostały przełamane. Firma chce również rozwijać usługi związane z grami, ale problem polega na tym, że w PE 35-krotność poprzeczki oczekiwań jest zbyt wysoka. Akcje Netflixa spadły do ​​tej pory o 33 procent w ciągu roku, ale w kontekście wzrosły ponad 20-krotnie w ciągu ostatniej dekady.

Wszystkie oczy zwrócą się teraz w tym tygodniu na inne marki wzrostu, w tym Apple i Tesla, które mają zgłaszać zarobki. To wielki tydzień dla zarobków międzynarodowych.

Ponad 100 firm z indeksu S&P500 ma zgłosić, wraz z 50 ze STOXX600. Dane o zarobkach i związane z nimi prognozy będą silnym impulsem dla nastroju i kondycji firm z różnych sektorów.

Najbardziej ryzykowne aktywa są zazwyczaj pokazane na krzyżu. Bitcoin znacznie spadł w ostatnich dniach handlowych, osiągając 35 000 USD. Waluta cyfrowa zmniejszyła się prawie o połowę, odkąd w listopadzie osiągnęła poziom 67 582 USD. W tym czasie z rynku kryptowalut zniknęło prawie 1 bilion dolarów. Czy impreza kodująca się skończyła? Czas pokaże.

Mówiąc o imprezach (Covid), Covid ora Australię, ponieważ kraj ten realizuje strategię „otwórz i pozwól jej zgrać”. Podczas gdy Australia Zachodnia wstrzymała planowane ponowne otwarcie 5 lutego, inne stany pilnują normalności i uczą się żyć z Covid.

Wszystkie oczy zwrócą się teraz w tym tygodniu na inne marki wzrostu, w tym Apple i Tesla, które mają zgłaszać zarobki.

Dawid Załobowski/AFP

Wszystkie oczy zwrócą się teraz w tym tygodniu na inne marki wzrostu, w tym Apple i Tesla, które mają zgłaszać zarobki.

Wydajność australijskiego systemu opieki zdrowotnej wydaje się oznaczać, że jest on w stanie wytrzymać taki środek. Niedobory kadrowe stały się problemem w niektórych branżach (tak jak to miało miejsce na całym świecie), ale z tego samego powodu najgorsze może się skończyć w nadchodzących miesiącach, gdy duże połacie zaludnionej Australii wyjdą z Covid.

Światło na końcu tunelu wydaje się pojawiać w różnych skalach. Stopa bezrobocia w Australii spadła do 4,2 procent, a ABS podał w piątek, że w listopadzie sezonowo skorygowane obroty przedsiębiorstw wzrosły w 12 z 13 wybranych branż.

Stosunki serbsko-australijskie nie stały się nagle napięte po tym, jak Novak Djokovic został wezwany do zwolnienia go z wizy i zakazu udziału w turnieju Wielkiego Szlema w Melbourne.

Serbia cofnęła licencję Rio Tinto na projekt wydobycia litu o wartości 3,3 miliarda dolarów z powodu „obaw o środowisko”. To niepowodzenie dla Rio, które chciało umocnić swoją pozycję jednego z 10 największych producentów litu na świecie.

Jednak projekt będzie również korzystny dla Serbii, czyniąc ją jednym z największych producentów tak potrzebnego metalu używanego w samochodach elektrycznych. Rio ma jednak wiele innych potężnych projektów z metali nieszlachetnych i nadal produkuje siano, podczas gdy słońce świeci na rudę żelaza.

Rynek nowozelandzki radził sobie w piątek lepiej niż większość rynków w regionie, śledząc spadki na początku tygodnia. Indeks spadł o około 7 procent od początku roku.

Roczna inflacja CPI z sześcioma dostawcami może być bardziej niepokojąca dla inwestorów niż pojawienie się firmy Omicron na tych brzegach.

Roczna inflacja CPI z sześcioma dostawcami może być bardziej niepokojąca dla inwestorów niż pojawienie się firmy Omicron na tych brzegach.

Akcje o wyższej rentowności spadły w związku z perspektywą wyższych globalnych stóp procentowych, chociaż Bank Rezerw Nowej Zelandii nieco wyprzedza większość swoich banków centralnych, podnosząc już stopy kilka razy. Nasz rynek jest również mniej utalentowany z drogimi markami technologicznymi niż niektóre inne rynki.

Oczywiście mamy teraz do czynienia z czynnikiem Omicron i ogłoszeniem w niedzielę, że kraj przechodzi na czerwone światło.

Blokady są w tym momencie wykluczone, więc w wielu sektorach będzie to do pewnego stopnia „działać jak zwykle”, ale sektor hotelarski stanie w obliczu nowych ograniczeń.

Pozostanie otwarty, ale branża odczuje cios. Sektor turystyczny stanie w obliczu większych zakłóceń, ale jest przyzwyczajony do niepewności, kiedy dokładnie granice zostaną ponownie otwarte i jak to wszystko będzie wyglądać, gdy to nastąpi.

Aktualizacje z sektora przedsiębiorstw w Nowej Zelandii były ogólnie pozytywne pod koniec zeszłego tygodnia. Meridian Energy poinformował, że zapotrzebowanie na energię elektryczną spadło w grudniu o 2 procent (co nie jest zaskakujące, biorąc pod uwagę ciepłą pogodę) w zeszłym roku.

Wolumen sprzedaży detalicznej w Nowej Zelandii wzrósł o 3,3 procent. Trustpower odnotował również stały wzrost w swojej działalności detalicznej w trzecim kwartale i utrzymał prognozy zysków na poziomie 210-225 mln USD za rok zakończony 31 marca.

Firma zajmująca się infrastrukturą komunikacyjną Chorus również osiągnęła dobre wyniki pomimo zakłóceń Covid, a łączna liczba połączeń światłowodowych wzrosła o 24 000 do 918 000 USD w drugim kwartale, a wykorzystanie światłowodów wzrosło o 67 procent.

Źródło mleka A2 dla niemowląt nadal wpływało na indeks, osiągając najniższy poziom od 4,5 roku. Jury wciąż nie zastanawia się, czy można przywrócić trajektorię wzrostu po ostatecznym otwarciu granic i w miarę zaostrzania się konkurencji na kluczowym chińskim rynku.

My Food Bag również przedstawił solidną aktualizację, pokazując, że bieżący kwartał ma się dobrze, ze sprzedażą netto na poziomie 52,1 miliona dolarów, czyli o 15 procent więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Narodziny w tym okresie wyniosły około 388 000, czyli o 9 proc. Na koniec trzeciego kwartału My Food Bag miało 71 085 aktywnych klientów, co stanowi wzrost o 1,5 proc. Świąteczne oferty My Food Bag poszły dobrze, a dostawy wzrosły o 11,8 procent w porównaniu z poprzednimi świętami Bożego Narodzenia.

Firma nie jest odporna na presję inflacyjną i utrzymuje wytyczne dotyczące zysków pomimo zwiększonej sprzedaży.

Ciekawie będzie zobaczyć, jaki impuls otrzyma oferta firmy, ponieważ pojawienie się Omicron prawdopodobnie prowadzi do zmniejszenia ruchu i niechęci do zatłoczonych miejsc, w tym supermarketów. Akcje MFB straciły ponad 40 procent od czasu debiutu giełdowego w zeszłym roku, ale teraz są notowane na znacznie przyjemniejszym mnożniku około 13-krotności zysków z 5-procentową stopą dywidendy.

Jeśli chodzi o inflację, w centrum uwagi znajdą się dane o krajowym CPI opublikowane w tym tygodniu. Ostatni kwartalny odczyt dotyczył rocznej inflacji na poziomie 4,9 proc., najwyższej od września 2008 r. Bank Rezerw Nowej Zelandii spodziewa się, że roczna inflacja wzrośnie do 5,7 proc. w kwartale grudniowym, najwyższego poziomu od 1990 r.

Inflacja domów spada (krajowy indeks cen mieszkań REINZ spadł w grudniu), ale ceny prawie wszystkiego innego nadal rosną, w tym podstawowych towarów. Ceny ropy są na najwyższym poziomie od 7 lat i prawdopodobnie będą dalej rosły w przypadku jakiegokolwiek konfliktu między Rosją a Ukrainą.

Inflacja – tymczasowa czy na stałe i nasilająca się? W dalszej części tygodnia otrzymamy kolejny impuls, ale roczna inflacja CPI z sześcioma dostawcami może być bardziej niepokojąca dla inwestorów niż przybycie firmy Omicron do tych brzegów.

Phoebe Newman

"Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *