Fair Go pyta, czy można dobrze zjeść w obliczu wysokich cen

Fair Go pyta, czy można dobrze zjeść w obliczu wysokich cen

Nowe badanie jest ponurą lekturą dla kupujących żywność, a 84 procent respondentów twierdzi, że musieli wyrzucić produkty ze swojego menu z powodu podwyżek cen.

W ankiecie Consumer NZ zapytano 1000 kupujących, czy rozdają lub wymieniają przedmioty ze sklepu ze względu na koszty, i stwierdzono, że 89 procent zastąpiło tańszymi przedmiotami.

Zgodnie z wynikami Mystery Shopping z tego tygodnia, różnica między zakupami w najtańszych i najdroższych supermarketach wydaje się maleć, mimo że ceny wszędzie rosną.

Dwa z trzech supermarketów w Auckland testowanych z koszykiem 13 artykułów spożywczych wykazały, że ceny rosły w znacznie szybszym tempie niż inflacja, pozostawiając mniejszą konkurencję wśród trzech niż rok temu.

Tajemniczy sklep Fair Go uznał ceny mleka, sera, jajek i bekonu za główny powód wysokich rachunków.

Od roku do lutego koszyk Countdown wzrósł o ponad 13 procent — na długo przed inflacją 5,9 procent.

Oświadczenie właściciela Countdown, Woolworthsa, mówi, że jego specjalności wyjaśniają niektóre z tego:

„Oczywiście ceny promocyjne mogą znacząco zmienić koszt koszyka towarów w danym tygodniu, więc chociaż istnieje element presji inflacyjnej, jest to głównie kwestia czasu i konkretnych produktów”.

Wizyty zespołu Fair Go w Nowym Świecie pokazały, że ceny zaczynały się i kończyły na rekordowym poziomie – ale wzrosły o niecałe 4 procent.

Żywność reprezentuje Nowy Świat – rzeczniczka New World Emma Wooster mówi: „Średni wzrost cen produktów, który zaobserwowaliśmy w tym roku, wynosi około 7 procent, więc wykonali świetną robotę”.

Artykuły spożywcze również przemawiają za Pak’N’Save, ponieważ koszyk Fair Go wzrósł o prawie 11 procent. To również znacznie wyprzedza inflację lub 7-procentową liczbę, z którą nowy świat wydaje się czuć trochę nieswojo. Łączna cena w Pak’N’Save była nadal najtańsza.

To naprawdę satysfakcjonujące, gdy Stickman jest „tak tani” w koszyku Fair Go, mówi Wooster.

Fair Go trzyma się tych samych produktów, aby śledzić ich ceny przez ponad rok, ale oba sklepy zakwestionowały tę metodę.

Artykuły spożywcze pokazywały nawet niższe ceny za koszyk produktów w Pak’N’Save, jeśli ludzie przestawiali się na kupowanie czegoś tańszego – często jego etykieta Foodstuff, Pams.

„Zmieniając marki, gdy istniała realna alternatywa dla Pams lub wartości, obniżyliśmy cenę o kolejne 25 procent do 56,47 USD!” mówi Wooster.

Obaj wielcy gracze przytoczyli listę obaw – braki w łańcuchu dostaw, rosnące koszty paliwa, zła pogoda i brak wykwalifikowanych pracowników, ale powiedzieli, że zyski nie są głównym czynnikiem wpływającym na ceny.

„Konkurencja w supermarketach i rentowność to tylko bardzo mała część tego, co przyczynia się do cen na najniższym poziomie, a na ceny detaliczne kiwi – szczególnie teraz – działają znacznie większe siły” – czytamy w oświadczeniu Countdown dla Fair Go.

Foodstuffs twierdzi, że zyskuje średnio 4 centy z każdego dolara wydanego w swoich sklepach. Odliczanie mówi, że do dolara potrzeba 2,3 centa.

John Duffy, dyrektor naczelny New Zealand Consumers, przyznaje, że inflacja jest częścią problemu, ale to nie jest cały obraz, który widzi.

„Większe pytanie brzmi, czy supermarkety powinny mieć możliwość swobodnego czerpania zysków, które obecnie osiągają, bez oferowania prawdziwej konkurencji”.

Woolworths i konkurencyjne produkty spożywcze skutecznie kontrolują rynek spożywczy Nowej Zelandii o wartości 22 miliardów dolarów, ale zostało to zbadane przez Komisję Handlu, która ma przekazać rządowi swój ostateczny raport.

„Na normalnym konkurencyjnym rynku konkurenci waliliby głowami, próbując obniżyć cenę, aby przyciągnąć klientów. Nie widzimy tego w branży supermarketów” – mówi John Duffy.

W badaniu konsumenckim w Nowej Zelandii zapytano również, jakie artykuły spożywcze ludzie mogą uważać za luksusowe.

Mięso znalazło się na szczycie rankingów. 54 procent twierdzi, że mięso to luksus. Na drugim miejscu 42 proc. twierdzi, że świeże owoce, a 11 proc. twierdzi, że artykuły higieniczne, takie jak tampony i podpaski higieniczne, które są podstawowym wymogiem dla wielu osób, są luksusowe.

„Kiedy koszty rosną w innych obszarach – koszty transportu i koszty mieszkaniowe – wywiera to dodatkową presję na rodziny i dodatkowo zmniejsza ich wydatki na żywność” – mówi zarejestrowana dietetyk dr Claire Smith z Wydziału Żywienia Człowieka Uniwersytetu Otago.

Badanie trwa od 1970 r. i obecnie prowadzi badanie cen w szesnastu supermarketach w celu określenia kosztu grama podstawowych i podstawowych grup żywności. Kupujący muszą włożyć dla siebie taki sam wysiłek.

„Spełnienie wytycznych dietetycznych przy minimalnym budżecie wymaga dużo planowania” – mówi dr Smith.

Niedobory i ograniczenia związane z wirusem Covid utrudniły sprawdzanie cen, ale w 2020 r. czteroosobowa rodzina z Auckland – dwie osoby dorosłe i dwoje dzieci w wieku 10-4 lat musiała wydawać co najmniej 227 USD tygodniowo, aby uzyskać wystarczającą ilość pożywnego jedzenia żyć, o ile umieją również gotować i mają już pod ręką niezbędne rzeczy ze spiżarni. Liczby były nieco tańsze w Wellington i Dunedin i tańsze w Christchurch, gdzie 217 dolarów kupiło taką samą ilość pożywnego jedzenia.

Liczby z 2022 r. zostaną ogłoszone jeszcze w tym roku, kiedy dr Smith przewiduje znacznie większy wzrost minimalnych wydatków w celu zaspokojenia naszych podstawowych potrzeb.

Wskazówki dotyczące zaspokojenia potrzeb

Sprawdź Ankietę Kosztów Żywności Otago, aby dowiedzieć się, jaka jest zalecana minimalna ilość białka i węglowodanów w Twojej diecie – czy masz ich wystarczająco dużo – a może za dużo innych?

Jeśli dzielisz mieszkanie, spróbuj wspólnie gotować lub przynajmniej wspólnie kupować podstawowe produkty, aby skorzystać z zakupów hurtowych.

Uważaj na gotowe potrawy; Staraj się planować posiłki na tydzień i robić zakupy zgodnie z tym planem. Aby pomóc trzymać się swojego budżetu.

Co masz na myśli mówiąc, że nie masz budżetu? Zrób budżet.

Lubisz tę historię? Śledź Fair Go dalej FacebookA ŚwiergotA Instagram A TIK Tok.

Pat Stephenson

„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *