Książę Harry i Meghan Markle zostają oskarżeni o „wykorzystywanie” królowej Elżbiety, aby udobruchać urzędników Netflix swoją potajemną wizytą w Windsor, gdy udają się do Holandii na Igrzyska Invictus.
Dla mnie codzienna poczta, Królewscy eksperci uważają, że książę i księżna Sussex zrobili tylko „ściśle tajne” objazd, aby „oczyścić rozmowy w powietrzu”, aby zadowolić amerykańskich producentów ich nadchodzącego filmu dokumentalnego.
Rozmawiając z Poczta Online, Królewski biograf Tom Power skrytykował księcia Harry’ego i Meghan za odwiedzenie królowej „wszystko dla ich filmu dokumentalnego Netflix”, nazywając ich „najgorszymi dilerami rodziny królewskiej”.
Cytowano Powera: „Doradcom królowej nie udało się ochronić jej przed wykorzystywaniem przez najgorszych handlarzy rodziny królewskiej, podczas gdy Sussexes wykorzystali chorą starą kobietę, aby wzmocnić jej wiarygodność i kasę”.
Jednak nie wszyscy komentatorzy królewscy sądzą tak samo, a Ingrid Seward, redaktor naczelna magazynu Majesty, twierdzi, że wizyta mogła uszczęśliwić królową „niezwykle szczęśliwą”.
Steward powiedział The Sun: „To świetna okazja, aby oczyścić powietrze i zaoferować gałązkę oliwną. Po tym wszystkim, co się wydarzyło, Harry i Meghan musieli poświęcić dużo czasu na podróż do Windsor…”
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.