W napiętym i zmieniającym się świecie podróż Jacindy Ardern do Azji była tego warta

W napiętym i zmieniającym się świecie podróż Jacindy Ardern do Azji była tego warta

Henry Cook jest głównym korespondentem politycznym Stuff

Opinia: Trudno wyobrazić sobie bardziej ponadpartyjną podróż.

Debata polityczna dobiegła końca Inflacja szaleje w domuA lobby biznesowe szykuje się do wojny z rządem uczciwe porozumienia płacowePremier Jacinda Ardern spędziła tydzień w Singapurze i Japonii, nakłaniając do tego, co zrobiłby każdy krajowy premier lub Partia Pracy.

Było wiele wydarzeń, które napędzały eksport Nowej Zelandii do regionu – w szczególności surrealistyczna scena w Tokio, gdzie Ogromne amulety z owocami kiwi Powoli kołysałem się w rytm melancholijnej japońskiej muzyki klasycznej.

Było wiele przemówień, które powitały na naszych brzegach turystów z tych dwóch krajów o wysokich dochodach. A jeśli chodzi o mięsiste kwestie polityki zagranicznej, powolna podróż Nowej Zelandii do ambiwalencji z Chinami prawdopodobnie odbędzie się również pod rządami patriotycznego premiera.

Czytaj więcej:
* Znaczenie odbudowy „miękkiej siły” Nowej Zelandii za granicą
* Japonia i Nowa Zelandia negocjują porozumienie o wymianie informacji wywiadowczych po spotkaniu Ardern i Kishidy w obliczu napięć z Chinami
* Chiny czekają na wizytę Jacindy Ardern w Singapurze
* Jacinda Ardern potępia umowę w sprawie obrony Salomona z Chinami, ale mówi, że nie może po prostu „zrzucić WhatsApp” Xi Jinpingowi
* Jacinda Ardern dodaje klimatu do rozmów z Singapurem po pierwszym dwustronnym spotkaniu na obcej ziemi od dwóch lat

Nie oznacza to, że Ardern nie jest godne pochwały lub że jakikolwiek premier zrezygnowałby z tej podróży.

Premier Jacinda Ardern spotkała się z premierem Fumio Kishidą w Tokio podczas swojej pierwszej podróży zagranicznej od początku pandemii COVID.

rzeczy

Premier Jacinda Ardern spotkała się z premierem Fumio Kishidą w Tokio podczas swojej pierwszej podróży zagranicznej od początku pandemii COVID.

Ardern utrzymuje niebezpieczną gwiezdną moc na zewnątrz. Było kilka przystanków na selfie, globalny wywiad BBC, a lokalna prasa w obu krajach była tak zainteresowana Ardern, że japoński reporter powiedział reporterom Kiwi, że nie może się doczekać jej spotkania, ponieważ była „naprawdę lubiana” w Japonii.

I są to kraje, w których reżim wydaje się podziwiać, a nie zaprzeczać, twardej linii Nowej Zelandii wobec Covid-19.

Wyjazd okazał się wielkim sukcesem, powiedział David Cappie z University of Victoria, przewodniczący Centrum Studiów Strategicznych.

„Wiele z tego polegało na powrocie do roli i nawiązaniu osobistych więzi. Reklamy były dobre, ale największym na wynos był powrót do dyplomacji twarzą w twarz” – powiedział Cappie.

Premier Jacinda Ardern w Tokio z "Bracia Owoców Kiwi" Dwie ogromne maskotki promujące zesberry kiwi w Japonii.

dostarczone/rzeczy

Premier Jacinda Ardern w Tokio z „Kiwifruit Brothers” – dwie ogromne maskotki promujące owoc kiwi Zespri w Japonii.

Sekretarz ds. Handlu Damien O’Connor, podczas całej podróży, nie był zupełnie nowy – MC na imprezie Tokyo Chamber of Commerce w piątek musiał poprosić liczną publiczność, aby nadal klaskała, gdy wszedł do pokoju po Ardern.

Podróż po pandemii jest wciąż naznaczona wieloma pandemiami

Gdy w poniedziałek po południu wylądowała w Singapurze, Ardern i cała jej świta natychmiast musieli przejść test na Covid-19.

Ten test nie był wymagany, aby wlecieć do Singapuru – zrobiła to już przed wejściem na pokład samolotu – ale aby móc wjechać do Japonii.

Premier Jacinda Ardern otrzymuje test PCR w Singapurze, co jest wymagane przed wjazdem do Japonii w dalszej części podróży.

dostarczone/rzeczy

Premier Jacinda Ardern otrzymuje test PCR w Singapurze, co jest wymagane przed wjazdem do Japonii w dalszej części podróży.

Ryzyko, że Ardern zakontraktuje Covid-19, było realne. Jeszcze go nie miała, a Omicron infekuje DTP. W rzeczy samej, Trzy osoby w jej szerszej delegacji Nie mogliśmy pojechać do Japonii.

Do końca lotu Ardern będzie miał cztery wymagane testy, a także codzienne szybkie testy antygenowe. Singapur nie jest zbyt daleko w tyle za Nową Zelandią w swoich środkach dotyczących COVID, wymagających od ludzi skanowania budynków i noszenia masek w większości pomieszczeń. Japonia jest nadal bardziej restrykcyjna – turyści są nadal zakazani, maski noszone są w pomieszczeniach i na zewnątrz, a delegacja nie mogła opuścić pokoi hotelowych, dopóki testy śliny po przyjeździe nie dały negatywnego wyniku.

Ale wyszła bez szwanku i jasne jest, że zarówno dla polityków, jak i biznesmenów w podróży, osobisty powrót był bardzo ważny. Spotkanie Zoom jest w porządku dla oficjalnych spraw, ale wszystkie inne rzeczy też mają znaczenie — Ardern zauważa, że ​​jej kolacja z premierem Japonii Fumio Kishidą zajęła godzinę, co nigdy nie miałoby miejsca w przypadku rozmowy Zoom.

Singapur to trochę dziura

Singapurski etap podróży również cierpiał z powodu bycia dotykowym TedX talky. W mieście-państwie wypełnionym piękną scenerią drapaczy chmur i lasów, wiele wydarzeń odbywało się w salach korporacyjnych, jakimi mogło być też Auckland. A treść nie była dużo lepsza: pierwszym wydarzeniem wyjazdu był okrągły stół na temat zakłóceń i zrównoważonego rozwoju z sesją pytań i odpowiedzi, podczas której nikt nie chciał zadać pytania, dopóki sama Ardern nie wkroczyła, by przerwać ciszę.

Premier Jacinda Ardern z premierem Singapuru Lee.  Podczas wizyty otrzymała nowy gatunek orchidei nazwany jej imieniem - Ardern.

dostarczony

Premier Jacinda Ardern z premierem Singapuru Lee. Podczas wizyty otrzymała nowy gatunek orchidei nazwany jej imieniem – Ardern.

Jej dwustronne spotkanie w Singapurze nie oferowało podróżującym dziennikarzom wielu politycznych treści, którymi można by się ucztować. Jesteśmy już bliskimi krajami z niedawno zaktualizowaną umową o wolnym handlu, więc nie było wiele do dodania do relacji poza niejasnym „filarem” współpracy w zakresie zmian klimatycznych. Wspólna konferencja prasowa, która odbyła się później, była jeszcze ciekawsza.

Jest to jednak związek, do którego warto dążyć. Singapur jest centrum, przez które przechodzi jedna piąta eksportu Nowej Zelandii, skąd pochodzi wielu turystów. Pięknie rzeźbione wejście odkryte przez Ardern w luksusowych ogrodach Singapuru nad zatoką przypomni odwiedzającym Singapur, że Kraina Długiej Białej Chmury znajduje się tylko jeden lot stąd. ten Protokół ustaleń w sprawie zrównoważonego lotnictwa Jest mało prawdopodobne, aby w najbliższym czasie można było odbyć tę wizytę w przyjazny dla środowiska sposób, ale warto spróbować.

Upewnij się, że Tokio nie dryfuje

Nowa Zelandia ma długie relacje z Japonią, które upadały i płynęły.

Każdy, kto odwiedził infrastrukturę turystyczną Wyspy Południowej, wie, że starsze billboardy mają pismo japońskie, podczas gdy nowsze są w języku chińskim.

Premier Jacinda Ardern wzięła udział w tradycyjnej imprezie rozbijania beczek sake w Tokio w Japonii.

Henry Cook/Rzeczy

Premier Jacinda Ardern wzięła udział w tradycyjnej imprezie rozbijania beczek sake w Tokio w Japonii.

W ciągu ostatnich kilku lat nastawienie Nowej Zelandii do Chin powoli usztywniało się od nadmiernie pesymistycznego stanowiska Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Handlu (MFAT) na początku XXI wieku.

Nie jesteśmy w tak twardej sytuacji retorycznej jak Australia czy USA, ale trochę się zmieniamy, zarówno politycy, jak i biznesmeni chcą się upewnić, że nie jesteśmy całkowicie zależni ekonomicznie od kraju, który nie jest demokratyczny i coraz bardziej asertywny w naszym regionie. Potwierdza to Chiny podpisały porozumienie o bezpieczeństwie z Wyspami Salomona W tym tygodniu Nowa Zelandia jest przeciwna.

Relacje z Japonią zostały wzmocnione, gdy Nowa Zelandia przemyślała swój stosunek do Chin. Japonię i Nową Zelandię łączy więcej niż tylko trzęsienia ziemi: obaj jesteśmy parlamentarnymi demokratami o głębokich stosunkach w zakresie bezpieczeństwa ze Stanami Zjednoczonymi, ale także o głębokich stosunkach gospodarczych z Chinami.

TPP była świadomą decyzją, aby zrównoważyć tę gospodarczą zależność Chin od Stanów Zjednoczonych, ale wewnętrzny sprzeciw wobec TPP w Stanach Zjednoczonych oznaczał, że ostatecznie zbliżyła tylko Nową Zelandię i Japonię.

Ten powoli poprawiający się związek zostanie ożywiony dzięki takim wycieczkom, powiedział Kaby.

Wydarzenia handlowe w Japonii były od razu bardziej przekonujące niż w Singapurze.

1 news

Premier uczestniczyła dziś rano w swoim pierwszym spotkaniu w Tokio.

Ardern pomógł otworzyć sezon Kiwi o wartości 750 milionów dolarów podczas ogólnojapońskiej imprezy zorganizowanej przez Kiwi Zespri. Grałem też ponurą muzykę pokojową Ogromne i wspaniałe amulety Zespri kołysały się zgodniewe wspaniałej scenie, którą można było osadzić w dowolnym filmie Studio Ghibli, i szybko znalazła się w krajowych i międzynarodowych mediach.

Później tego dnia Ardern poparł ogłoszenie Toyoty o samochodach wodorowych w Oakland i wiele razy dostał beczkę sake do lokalnych kamer – odpowiednik przecięcia taśmy tutaj. Kiedy kilka minut później włożyła maskę do kieszeni, by porozmawiać z nowozelandzkimi mediami, Ardern powiedział, że będzie tam przechowywana „z moją godnością”.

Ale te kolorowe sceny przeczyły poważniejszemu politycznemu spotkaniu z premierem Japonii Fumio Kishidą w czwartek wieczorem. W przeciwieństwie do Singapuru, Ardern wyłoniło się z namacalną częścią polityki – a Zgoda na udostępnianie informacji niejawnych Ze sobą aż do „ściśle tajnego”.

Wspólne oświadczenie pary odnosiło się również do ciągłej współpracy wojskowej obu krajów, zobowiązania do porządku opartego na zasadach oraz krytyki Chin, zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio.

To zwycięstwo poprzedza bardzo pracowity maj dla polityki zagranicznej Nowej Zelandii. Ardern udaje się do USA pod koniec maja, a jej wizyta odbędzie się wkrótce po wizycie prezydenta USA Joe Bidena w Japonii, gdzie prawdopodobnie ustanowi on nowe „indyjsko-pacyficzne ramy gospodarcze” jako alternatywę dla udziału TPP.

Prawdopodobnie zostaną podjęte pewne kluczowe decyzje dotyczące położenia Nowej Zelandii między supermocarstwami Stanów Zjednoczonych i Chin.

Żadne z tych zdobyczy ani decyzji dla Ardern nie przyniesie wiele politycznego soku. Są to relacje, które zmieniają się w lodowatym tempie, z małymi zwycięstwami po drodze, na które opinia publiczna nie zwraca uwagi. Ale to nie znaczy, że te wycieczki nie są tego warte. To było na pewno.

Pat Stephenson

„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *