Czysta szczerość i przejrzystość Lydii Ko w jej kondycji fizycznej sprawiły, że mąż stracił słowa po zakończeniu mistrzostw LPGA Palos Verdes w Kalifornii.
Coe rozpoczęła ostatnią rundę prowadzenia, ale miała problemy z celnością jazdy, aby pokrzyżować wyzwanie tytułowe.
Ostatecznie zakończyła remis o trzecie miejsce, dwa punkty za zwycięzcą z USA Mariną Alex.
Po rundzie finałowej Jerry Fultz z NBC Sports Co zapytał o jej zmagania w rundzie finałowej, jak również o to, że poddała się fizjoterapii na torze i czy doszło do kontuzji, którą doznała.
Coe odpowiedział: „Nie, proszę”.
„To ta pora miesiąca i wiem, że wszystkie kobiety, które oglądają, prawdopodobnie mówią „Tak, mam cię”, więc kiedy to się dzieje, moje plecy są napięte i jestem skrzywiony. To nie pierwszy raz [LPGA Tour physio] Chris [Wicker] Zobaczył mnie krzywą, ale po jego przybyciu poczułem się o wiele lepiej, więc proszę – zaśmiał się Ku.
Fultz, wyraźnie zaskoczony wyznaniem Coe, zarumienił się i stracił słowa, zatrzymując się na chwilę, zanim powiedział „dziękuję”.
– Wiem, że zgubiłeś się z powodu słów Jerry’ego – powiedział Coe ze śmiechem.
A NBC wróciło do studia ze śmiechem analityka: „Jerry nic nie miał”.
LPGA rusza na Founders’ Cup w New Jersey od 12 maja.
„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.