Potrącony kierowca przyznał się do winy w sądzie w sobotę po wypadku na przedmieściach Nowego Jorku, w którym zginął ojciec Nicki Minaj i obiecał skazanie na rok lub mniej, rozczarowując prokuratorów i matkę gwiazdy hip-hopu.
W sądzie stanowym w hrabstwie Nassau na Long Island biznesmen Charles Bolevich przyznał, że opuścił miejsce wypadku z lutego 2021 r., w którym Robert Marage śmiertelnie zranił się podczas spaceru po drodze w Mineoli.
Bolevich początkowo wysiadł z samochodu i spojrzał na rannego mężczyznę na ziemi, ale potem odjechał, nie dzwoniąc pod numer 911, i zaparkował samochód w garażu i przykrył plandeką, podały władze. Bolevich przyznał się do manipulowania dowodami poprzez ukrycie pojazdu.
64-letni Maraj zmarł następnego dnia w szpitalu.
Sędzia Howard Storm powiedział, że Bolivitch nie zostanie skazany na „dłużej niż rok”, wraz z pracami społecznymi i zawieszoną licencją. 71-latek ma zostać skazany 3 sierpnia.
Carol Maraj, wdowa po ofierze, powiedziała dziennikarzom, że jest „niezadowolona” z zaplanowanego werdyktu. Wdowa, która pozwała Bolevicha, powiedziała, że widząc go w sądzie, zadrżała na wspomnienie męża walczącego o życie w szpitalu.
Prokuratorzy, którzy żądali od roku do trzech lat więzienia, również sprzeciwili się planowanej karze.
„Biorąc pod uwagę powagę postępowania oskarżonego, nie zgadzamy się z obowiązkiem sądu wydania orzeczenia” – powiedział w oświadczeniu rzecznik biura prokuratora okręgowego hrabstwa Nassau, Brendan Bruch.
Adwokat Bolivicha, Mark Jean, opisał tę operację „całkowicie nietypową” dla swojego klienta, który pochodzi z Long Island, ale prowadzi działalność związaną z wierceniem i oczyszczaniem wody na Guam.
„Czuje wielkie współczucie dla rodziny pana Marja i głęboko żałuje jakiejkolwiek roli, jaką odegrał w jego śmierci” – powiedział Jan przez telefon po sądzie. Zauważył, że Bolevich mógł mieć problem medyczny, który sprawił, że był „całkowicie nieświadomy tego, co robi”, jednocześnie zaznaczając, że nie było to prawnie uzasadnione.
Wysłano listy do przedstawicieli Nicki Minaj, która w zeszłym roku w poście na swojej stronie internetowej nazwała śmierć swojego ojca „najbardziej druzgocącą stratą w moim życiu”.
Zdobywczyni platyny, nominowana do nagrody Grammy raperka – znana z piosenek „Anaconda”, „Starships” i „Super Bass” – urodziła się Onika Tania Maraj.
W wywiadach sprzed lat opisała swoją burzliwą relację z ojcem. Ale później powiedziała, że się zmienił.
Po jego śmierci pisała, że chce podnieść słuchawkę i porozmawiać z nim.
„Był taki kochany i będziemy za nim bardzo tęsknić” – napisała.