Colin Rooney (po lewej) oskarżył Rebeccę Vardy (po prawej) o sprzedawanie artykułów z jej konta na Instagramie tabloidom. Obrazy/Obrazy Getty
Jutro jest D-Day dla znanych brytyjskich przedstawicieli WAG Colina Rooneya i Rebeki Vardy.
Kobiety zaangażowały się w trzyletnią historię, która rozprzestrzeniła się na cały świat, zapoczątkowana serią historii, które wyciekły do tabloidów i nieoczekiwaną pomysłowością śledczą Rooneya.
Nazwana sprawą Wagata Christi, jutro werdykt zostanie w końcu ogłoszony w tym, co stało się powszechną batalią o zniesławienie, która miała miejsce w brytyjskim Sądzie Najwyższym w maju.
Czterdziestoletnia Vardy, która wniosła sprawę przeciwko 36-letniej Rooney, zaprzeczyła oskarżeniom, które zostały postawione, gdy Rooney, która przeszła na WAG, sama podjęła decyzję, aby dowiedzieć się, kto ujawnia mediom szczegóły jej życia prywatnego.
W wyniku procesu dyskwalifikacji i sponsorowania niektórych fałszywych historii pod koniec 2019 roku Rooney zdecydowała, że nie ma wątpliwości, że Vardy, żona angielskiego piłkarza Jamiego Vardy’ego, jest Judaszem.
W popularnym obecnie poście na Twitterze Rooney wyjaśniła, jak zbanowała wszystkich swoich obserwatorów na Instagramie oprócz Vardy’ego, opublikowała serię wymyślonych incydentów i była ich świadkiem w prasie. Wkrótce w mediach społecznościowych zaczął pojawiać się hashtag #WagathaChristie.
Publiczny spór trafił na pierwsze strony gazet na całym świecie, gdy dwie kobiety, bardziej przyzwyczajone do życia wśród brytyjskich sportowców niż do ograniczeń sali sądowej, rywalizowały ze sobą. Sprawa ujawniła kolejne skandaliczne oskarżenia – w tym między innymi – romans z Peterem Andre oraz telefon pełen krytycznych informacji rzuconych w głąb Morza Północnego.
Według Guardiana jutrzejsze orzeczenie może doprowadzić do jednego z trzech możliwych rezultatów: całkowitego zwycięstwa Vardy’ego i przyznania znacznych odszkodowań. Byłoby to na tej podstawie, że dowody Rooneya nie były wystarczające, aby uzasadnić zarzut zniesławienia.
Albo jeśli sędzia orzeka na korzyść Rooneya, żona legendy futbolu Wayne’a Rooneya zostanie uniewinniona, ponieważ ma dobry powód, by oskarżyć Vardy’ego. Ponadto można sądzić, że jej oskarżenie leżało w interesie publicznym.
Trzeci potencjalny wynik może oznaczać „werdykt w połowie drogi”, w którym Vardy otrzymuje zwycięstwo techniczne, ale otrzymuje tylko symboliczną kwotę w ramach rekompensaty.
The Guardian poinformował również, że zamiast czytać w sądzie w obecności mediów, orzeczenie pojawi się w Internecie jutro w południe w Wielkiej Brytanii.
Takie było zainteresowanie sprawą, a historie kobiet mają zostać uwiecznione w serialu dokumentalnym, według The Mirror.
Brytyjski kanał 4 potwierdził tę wiadomość na Twitterze, nazywając tę historię przypadkiem, który „umieścił media społecznościowe w świetle reflektorów prawnych”.
Serial zatytułowany Vardy v Rooney: A Courtroom Drama, według The Mirror, będzie zawierał transkrypcje z sądu z prawdziwego świata, ujawniające wcześniej nieujawnione momenty z procesu.
Tymczasem, według The Sun, mąż Rooney niedawno „zwiększył ochronę” w rodzinnej rezydencji o wartości 20 milionów funtów (38 milionów dolarów).
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.