Kobieta upadła na ziemię, gdy walizka spadła na schody ruchome w Chinach

Kobieta upadła na ziemię, gdy walizka spadła na schody ruchome w Chinach

Para ładuje torby na schody ruchome. Ale potem zaczyna się zjeżdżać windą. Zdjęcia / Twitter

Pojawił się wirusowy film pokazujący kobietę z Chin, która miała walizkę, która upuściła za nią schody ruchome – a ludzie w mediach społecznościowych stają się brutalni w związku z tym incydentem.

Nagranie, nagrane w prowincji Zhejiang we wschodnich Chinach, pokazuje parę na szczycie schodów ruchomych ładujących walizki po schodach. Ale jeden odwraca się od nich i zaczyna spadać.

Tymczasem kobieta w białej koszuli początkowo nie zauważa czającego się za nią niebezpieczeństwa.

Kobieta początkowo nie jest świadoma stojącego za nią niebezpieczeństwa.  Ale kiedy zdałem sobie sprawę, próbowałem ominąć torbę.  Zdjęcie / Twitter
Kobieta początkowo nie jest świadoma stojącego za nią niebezpieczeństwa. Ale kiedy zdałem sobie sprawę, próbowałem ominąć torbę. Zdjęcie / Twitter

W końcu jednak odwróciła się, żeby zobaczyć, co się dzieje. Potem zaczęła biegać ruchomymi schodami, próbując ominąć spadający bagaż, gdy rzuciła się za nią w dół.

Sprawa w końcu ją dopada.  Musi być transportowany na noszach.  Zdjęcia / Twitter
Sprawa w końcu ją dopada. Musi być transportowany na noszach. Zdjęcia / Twitter

Jednak dogania u dołu windy, kiedy w nią pukam.

Ostatnia scena wideo przedstawia kobietę prowadzoną na noszach po wypadku.

Ale podczas gdy oryginalny tweet pokazujący wideo troszczy się o ranną kobietę, niektórzy użytkownicy mediów społecznościowych uwypuklili nagranie w dość brutalny sposób.

Ale inni krytykowali tych, którzy szydzili z incydentu.

Inni wezwali parę na szczycie schodów ruchomych, aby najpierw załadować walizkę na schody ruchome.

READ  Nie wszyscy bohaterowie noszą czapki: Australijski tata walczy ze złodziejami nożami w bieliźnie

Pat Stephenson

„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *