U Alessi Jacques Kaufosi zdiagnozowano śmiertelnego raka jajnika i, co jest inspirujące, stworzyła listę życzeń, aby mogła jak najlepiej wykorzystać czas, który jej pozostał. Zdjęcia/GoFundMe/Instagram
Kobieta z Nowej Zelandii, u której zdiagnozowano terminalny rak jajnika, stworzyła inspirującą listę życzeń, aby mogła jak najlepiej wykorzystać czas, który jej pozostał.
Alessi Jack Kaufusi, pochodząca z Nowej Zelandii, ale obecnie mieszkająca w Brisbane, została zdiagnozowana z rakiem jajnika w stadium III w wieku zaledwie 24 lat i dzielnie walczyła z chorobą przez ostatnie pięć lat dzięki licznym operacjom i cyklom chemioterapii.
Teraz otrzymała wiadomość, że jest terminalem, więc zaczęła tworzyć plik stronę GoFundMe Aby pomóc zebrać fundusze, aby mogła odhaczać rzeczy z listy rzeczy do zrobienia.
Alessi chce robić wszystko, od skoków spadochronowych po oglądanie zorzy polarnej.
Strona zbierania funduszy zebrała już około 14 000 $.
Młoda kobieta udostępnia na swojej stronie aktualne informacje na temat wszystkich rzeczy, o których pisała na blogu dzięki pomocy finansowej.
Leciała już helikopterem nad Brisbane i latała starym szkolnym Mustangiem.
Alessi podzielił się również tym, jak trudno jest zawęzić listę.
„Szczerze mówiąc, bardzo trudno było wymienić rzeczy… Naprawdę chciałem to zrobić, ponieważ pewnego dnia pomyślałem:„ Dobra, chcę to zrobić ”, a następnego dnia być jak: „Hmmm, nie, może nie”. ”, a potem wpadłem w szał: „O mój Boże, co chcę robić?”
„Myślę, że to była presja, którą nakładałem na siebie, aby napisać listę, ale teraz po prostu płynę z prądem”.
Niedawno przyznała na Instagramie, że chociaż lubi skreślać rzeczy z listy, nie jest to łatwe, gdy jednocześnie przechodzi się terapię.
„Trochę trudno było odhaczyć niektóre pozycje z mojej listy z powodu chemioterapii. Konieczność przeżywania mojego życia krokami przez trzy tygodnie z powodu chemioterapii i ciągłe odpowiadanie„ aby zobaczyć, jak się czuję ”może być frustrujące” wyjaśnione.
Tymczasem Alessi dzielnie dzieli się swoją historią — dobrą, złą i całkowicie okropną.
Jej konto na Instagramie jest pełne rzeczy, których można się spodziewać po młodej kobiecie, takich jak zdjęcia w strojach kąpielowych i urocze zdjęcia z przyjaciółmi; Wykorzystuje również swoją platformę, aby szczegółowo dzielić się swoją walką z rakiem.
Młoda kobieta dzieli się intymnymi częściami bitwy, od uczucia ponownego rozpoczęcia chemioterapii — „Czuję niepokój i przygnębienie” — po szczerość w dzieleniu się swoją historią. „Ostatnie dwa tygodnie były ciężkie psychicznie” – napisała niedawno na Instagramie.
Powodem, dla którego podzieliła się swoją historią, było to, że chciała podnieść świadomość.
„Dzielenie się moim doświadczeniem nie jest łatwiejsze niż kiedykolwiek, ale robię to dla kobiet, które są obecnie w takiej samej sytuacji jak ja.
„Również dla kobiet, których już tu nie ma, aby użyczyły swojego głosu i dla przyszłych pokoleń kobiet. To jest dla naszych matek, sióstr i córek” – napisała w mediach społecznościowych.
Praca Alessi jest o tyle ważna, że nadal nie ma zalecanego badania przesiewowego w kierunku raka jajnika dla bezobjawowych kobiet, u których nie występuje wysokie ryzyko zachorowania na raka jajnika.