Sędzia z całej UEFA zaprzecza, że ​​był pijany w „walce samolotu z pasażerami przed meczem”

Sędzia z całej UEFA zaprzecza, że ​​był pijany w „walce samolotu z pasażerami przed meczem”

Sędzia na poziomie UEFA zaprzeczył, by był pijany podczas kłótni w samolocie przed meczem greckiej Superligi.

Polski sędzia Paweł Razkowski i grupa urzędników rzekomo uczestniczyli w bójce z innymi pasażerami podczas ich lotu do Grecji przed niedzielnym meczem AEK Ateny-Aris.

Na zaledwie siedem meczów do końca sezonu Premier League AEK prowadzi w tabeli pod względem różnicy bramek, wyprzedzając Panathinaikos i trzy punkty wyprzedzając Olympiakos.

Sezon zasadniczy podzielony jest na mistrzostwo i mały spadek do ligi, Aris pozostaje na drugim miejscu w tabeli mistrzowskiej i daje AEK wielką szansę na zdobycie trzech punktów i utrzymanie się w czołówce tabeli.

Czytaj więcej: Właściciel Chelsea Todd Boyle poprosił Jamesa Cordena o radę przed podpisaniem kontraktu z Frankiem Lampardem.

Ale mecz nadal wisiał na włosku z powodu dziwnych okoliczności, w których polski sędzia Rachkowski wraz z Radosławem Sicą, Adamem Kopczkiem i przedstawicielem VAR Krzysztofem Jakubikiem rzekomo uczestniczyli w bójce podczas lotu do Aten.

grecki outlet Sport 24 Stwierdzono, że nikt z zespołu sędziowskiego nie kontaktował się z nikim i wciąż był zaginiony na kilka godzin przed starciem.

GRANADA, HISZPANIA – 11 MARCA: Sędzia Paweł Rachkowski podczas meczu piłki nożnej Ligi Europejskiej UEFA pomiędzy Granada a Molde na Estadio Nuevo los Carmenes 11 marca 2021 r. w Granadzie w Hiszpanii (Zdjęcie: David S Bustamante/SOCRATES/Getty Images)Źródło obrazu: Getty Images

Zwykle występujący w najwyższej polskiej Ekstraklasie, Rachkowski jest sędzią FIFA od 2012 roku i sędzią najwyższego szczebla UEFA, wybieranym do Ligi Mistrzów i Ligi Europy.

READ  Super Smash: Northern Brave pozostaje bez zwycięstwa po upadku z Canterbury Magicians

Angela Tate

„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *