Niedawny migrant do Sydney bierze szkło powiększające do kurczącego się rachunku w supermarkecie, aby porównać ceny żywności tutaj i w całym Tasman – i jak bardzo wzrosły w czasie.
Wiedząc, że niedawno przeprowadziłem się do Australii, jeden z moich współpracowników zapytał mnie, co powinni pokazać swoim rodzinom, które wybierają się do Sydney z Nowej Zelandii. Powiedziałem: alejka z owocami w supermarkecie.
Dla Australijczyków brzmi to dziwnie, ale od razu ma sens dla każdego, kto przeprowadził się tutaj z Nowej Zelandii. Jeśli nie wysyłasz znajomym zdjęć cen owoców do domu, czy naprawdę jesteś Nowozelandczykiem mieszkającym w Australii?
Chciałem zagłębić się w różnice i sprawdzić, czy wrażenie, że jedzenie w Nowej Zelandii jest droższe, naprawdę się utrzymuje. Aby to zrobić, porównałem Countdown w Nowej Zelandii z Woolworths w Australii, ponieważ są one własnością tej samej firmy.
Wybrałem dziewięć pozycji z każdej z szerokich kategorii żywności, które Nowa Zelandia i Australia śledzą w swoich indeksach cen (owoce, warzywa, pieczywo, zboża, mięso, drób, ryby, mleko, ser i jaja). Ceny te są cenami podanymi online w dniu 7 kwietnia 2023 r. i nie obejmują tymczasowych wyprzedaży ani obniżek cen. Tam, gdzie było to możliwe, porównywałem z tą samą marką, w tym w wielu przypadkach z Countdown/Woolworths.
Oczywiście niekoniecznie jest to reprezentatywna próba cen artykułów spożywczych. Jednak z powodu braku tego rodzaju danych dla obu krajów porównanie zakupów spożywczych w Australii z Nową Zelandią.
Widzimy, że zdecydowana większość przedmiotów jest droższa w Nowej Zelandii. Główka kalafiora, która w Nowej Zelandii kosztuje 3,99 USD, w Australii kosztuje 1,37 NZD. Jajka są o połowę tańsze, a 500 g pysznego sera taniej o 5 NZD.
Istnieje kilka przedmiotów, które kosztują nieco więcej w Australii, po uwzględnieniu kursu wymiany. Butter i Cellord Frozen Hockey Chips, oba produkty nowozelandzkie, są tutaj odpowiednio droższe o 30 C i 7 C. Banany są droższe o 1,85 dolara za kilogram, prawdopodobnie dlatego, że Australia nie importuje bananów, aby uniknąć ryzyka chorób dla lokalnych upraw bananów.
W sumie ten koszyk przedmiotów kosztował 272,57 USD NZD w Nowej Zelandii i 218,46 USD NZD w Australii (lub 205,35 USD). Oznacza to, że w Nowej Zelandii kosztuje o 25% więcej niż w Australii, biorąc pod uwagę kurs wymiany między Nową Zelandią a dolarem australijskim.
Było to najbardziej widoczne w przypadku mleka, sera i jaj, które jako grupa były prawie o 40% droższe w Nowej Zelandii niż w Australii. Mięso, drób i ryby były droższe o 31%, podczas gdy koszt owoców i warzyw wzrósł w Nowej Zelandii o 25%. Grupa chleba i płatków zbożowych była jedyną grupą, która była nieco podobna, na poziomie 4% w Nowej Zelandii.
Jednak kiedy porozmawiasz z ludźmi z Australii, powiedzą ci, że ceny żywności tutaj poszybowały w górę. Chociaż może być trudno wzbudzić współczucie dla kogoś, kto nie uważa pomidorów koktajlowych za luksus, chciałem również przyjrzeć się, jak ceny zmieniały się w czasie w obu krajach.
Dane te pochodzą ze Statystyk Nowej Zelandii i Statystyki Australii i dlatego w przeciwieństwie do mojej próby mają być reprezentatywne dla cen artykułów spożywczych w całym kraju.
Pokazują one, że ceny żywności rosły w bardzo podobnym tempie w Nowej Zelandii i Australii. Od września 2017 r. Nowa Zelandia odnotowała ogólny wzrost cen żywności o 25%. W Australii odsetek ten wynosi 24%. Nowa Zelandia odnotowała nieco większy wzrost owoców, warzyw, mleka, serów i jaj oraz nieco mniejszy wzrost w porównaniu z Australią w przypadku pozostałych kategorii.
Ogólnie rzecz biorąc, tempo wzrostu cen jest bardzo podobne w Nowej Zelandii i Australii. Oznacza to, że wrażenia z zakupów są prawie takie same. W myślach trzymamy się cen, do których jesteśmy przyzwyczajeni, w pełni świadomi, o ile wyższe ceny teraz płacimy.
Jednak jasne jest również, że Nowa Zelandia zaczynała od znacznie wyższego poziomu cen. Nie mówiąc już o różnicy w dochodach między tymi dwoma krajami. Mówiąc najprościej, Nowozelandczycy są wciskani do supermarketu w zupełnie inny sposób.
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”