Marka Daaldera
Mark Daalder jest starszym reporterem politycznym mieszkającym w Wellington i zajmującym się Covid-19, zmianami klimatycznymi, energią, technologią i brutalnym ekstremizmem. Twitter: @marcdaalder.
energia
Według raportu Marka Daaldera w ostatnich trzech miesiącach 2022 roku spalono mniej węgla niż w jakimkolwiek kwartale od grudnia 1990 roku.
Po gwałtownym wzroście zużycia węgla w Nowej Zelandii w 2021 r., nowe statystyki pokazują, że spadło ono do najniższego poziomu od ponad trzech dekad.
We wrześniu 2022 roku spalono zaledwie 426 000 ton węgla dla przemysłu, obróbki cieplnej lub produkcji energii elektrycznej, nieznacznie wzrastając do 437 000 ton w ostatnich trzech miesiącach roku.
Według danych Departamentu ds. Biznesu, Innowacji i Zatrudnienia dotyczących zużycia węgla, są to najniższe poziomy w historii odpowiednio od marca 1989 i grudnia 1990.
Czytaj więcej:
* Woda nie była pompowana z jeziora Onslow przed końcem 2037 roku
Jednostronna debata na temat przyszłości energetycznej Nowej Zelandii
„Te najnowsze statystyki, które pokazują spadek zużycia węgla, są kolejnym dowodem na to, że ten rząd poważnie podchodzi do zmian klimatycznych, że mamy plan zmniejszenia zapotrzebowania na węgiel do produkcji ciepła i energii elektrycznej i to działa. Pokazują również, że nowe Zelandczycy też nie chcą brudnego, zanieczyszczającego środowisko i drogiego węgla i zwracają się ku odnawialnym źródłom energii, kiedy tylko mogą.
Sekretarz ds. zmian klimatu James Shaw powiedział, że tempo odchodzenia od paliw kopalnych musi wzrosnąć.
„Gdyby ktokolwiek potrzebował praktycznej zasady radzenia sobie z kryzysem klimatycznym, brzmiałaby ona tak: przestań spalać paliwa kopalne. Dla każdego będzie jasne, że lepiej będzie, jeśli będziemy spalać mniej węgla. Paliwo, którego używamy od czasów rewolucji przemysłowej Rozpoczęła się rewolucja. Wyraźnie robimy postępy, postępy, ale tempo zmian musi przyspieszyć, abyśmy mogli raz na zawsze zakończyć naszą zależność od paliw kopalnych, w tym węgla”.
Spadek zużycia węgla doprowadził do zmniejszenia ilości spalanej energii. W środku zimy 2021 r., kiedy poziom wody w jeziorach spadnie, Nowa Zelandia spali prawie 600 000 ton węgla, aby utrzymać włączone światła przez trzy miesiące. Jednak w ostatnim kwartale 2022 r. do wytworzenia energii elektrycznej zużyto zaledwie 4500 ton – drugi najniższy poziom od 33 lat rekordów.
Sprzyjało temu również zmniejszenie ilości węgla spalanego na potrzeby przemysłu (w tym do suszenia mleka) oraz węgla przetwarzanego przy produkcji stali.
Woods powiedział, że spadkowi energii węglowej towarzyszył wzrost energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych.
„Udział energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych był najwyższy w historii w kwartale grudnia 2022 r. Produkcja energii elektrycznej z wiatru była najwyższa w historii w kwartale grudnia 2022 r., kiedy farma wiatrowa Turitea North została w pełni uruchomiona.
„Produkcja energii wiatrowej wzrosła o 7,1 procent we wrześniu 2022 r. i o 1,1 procent w kwartale grudniowym w porównaniu z tym samym kwartałem 2021 r. Produkcja energii wiatrowej nadal rośnie, ponieważ buduje się coraz więcej farm wiatrowych”.
Produkcja węgla z kopalń w Nowej Zelandii również spadła do najniższego poziomu od 1990 roku w zeszłym roku. Import węgla w grudniu był najniższy od 2013 roku.
Osobno w czwartek opublikowano roczne dane dotyczące emisji gazów cieplarnianych za 2021 rok. Pokazali, że zanieczyszczenie klimatu spadło drugi rok z rzędu w Nowej Zelandii, po spadku związanym z Covid-19 o 3 procent w 2020 r.
Większość tego była spowodowana niższymi emisjami z rolnictwa, ponieważ rolnicy zmniejszyli rozmiary stad i zużycie nawozów, aby spełnić nowe przepisy dotyczące ochrony słodkiej wody. Zużycie paliw kopalnych wzrośnie w 2021 r., po części dlatego, że do produkcji energii spala się dodatkowy węgiel.