Muzyka generowana przez sztuczną inteligencję stanie się normą wcześniej, niż nam się wydaje, mówi futurysta technologiczny.
W ciągu ostatniego tygodnia sztuczna inteligencja stała się wirusowa w Internecie. Dwuminutowy utwór „Heart On My Sleeve” zawiera generowane przez sztuczną inteligencję wokale, które brzmią jak gwiazdy Drake’a i The Weeknd.
Wkrótce został usunięty z serwisów streamingowych przez wytwórnię artystów za naruszenie praw autorskich.
„Heart On My Sleeve” zostało usunięte z Apple Music, Spotify, Deezer i Tidal oraz usunięte z TikTok i YouTube, ale niektóre wersje są nadal dostępne.
Grupa wydawców Universal Music stwierdziła, że piosenka naruszyła prawa autorskie.
W oświadczeniu dla branżowego magazynu muzycznego obrazUniversal powiedział, że „platformy ponoszą podstawową prawną i moralną odpowiedzialność za zapobieganie wykorzystywaniu ich usług w sposób, który szkodzi artystom”.
Technolog futurysta i autor biuletynu Memia, Ben Reid, rozmawiał z Jesse Mulliganem o większych problemach, które tu występują.
„W ciągu ostatnich kilku miesięcy widzieliśmy tę eksplozję generatywnych narzędzi sztucznej inteligencji”, takich jak ChatGPT i symulator obrazu DALL-E. „Cóż, następna jest zamiana tekstu na muzykę” — powiedział Reed.
„Narzędzia do syntezy głosów ewoluują bardzo szybko… czasami nazywane DeepFakes, w których można wyszkolić model sztucznej inteligencji, aby naśladował czyjś głos, wzorce mowy i intonację, a następnie można mu dać skrypt do mówienia”.
„Widzimy teraz, jak to jest stosowane w przestrzeni komercyjnej”.
Głębokie zmiany, które przyniesie technologia sztucznej inteligencji, dopiero się rozpoczynają, z pewnymi obawami i pewnym optymizmem.
„To zmiana pokoleniowa, zmiana paradygmatu pod względem tego, co umożliwia technologia.
„Przeszliśmy od epoki, w której muzyka była stosunkowo rzadko spotykana, a obecnie jest jej całkowicie pod dostatkiem… Obecnie można tworzyć wiele godzin muzyki generowanej przez sztuczną inteligencję przy bardzo niewielkim wysiłku.
„Pytanie o prawa autorskie brzmi: na jakich modelach AI były pierwotnie szkolone? Czy to materiał chroniony prawem autorskim trafił do modeli?
„Wydawcy muzyczni to ich model biznesowy i chcą chronić prawa przed prawami autorskimi”.
„Nie jestem prawnikiem, ale te pytania pojawiały się już wcześniej” — zauważył Reed, na przykład na początku XXI wieku, kiedy Google próbował zeskanować i przesłać każdą książkę na świecie, co wzbudziło niepokój związków autorów.
Sprawa ostatecznie trafiła do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, który uznał, że publikowanie materiałów w Internecie przez Google jest dozwolone.
Szybkie tempo rozwoju technologii utrudnia systemowi prawnemu nadążanie, powiedział Reid.
„Przepisy bardzo dokładnie śledzą innowacje technologiczne.
„Mam poczucie, że zanim ten proces prawny przejdzie przez sądy – a może to zająć lata, lata i lata, a prawnicy zarobią dużo pieniędzy – do tego czasu moim instynktem byłoby znalezienie modeli AI, które są wyszkolone na treściach generowanych przez sztuczną inteligencję. W rzeczywistości nie ma rzeczywistej możliwości prześledzenia wstecz do jakichkolwiek oryginalnych treści chronionych prawem autorskim.
„Moim wyczuciem przyszłości jest to, że możemy zobaczyć przyszłość, w której cała muzyka jest tworzona przez sztuczną inteligencję i nastąpi całkowita demokratyzacja możliwości tworzenia, konsumowania i pełnego dostosowywania strumieni muzycznych”.
Ale czy to odbiera muzyce jakąkolwiek osobowość i element ludzki?
Możliwe, powiedział Reed, że gdybyś miał niekończącą się paradę awatarów AI i muzyków AI, z których każdy ma w pełni dopracowaną osobistą historię, moglibyśmy nie być w stanie odróżnić.
Dlaczego miałbyś wybrać Eda Sheerana zamiast swojego osobistego faworyta?
Wraz z przyspieszeniem rewolucji sztucznej inteligencji pojawiło się sporo ponurych prognoz i utopijnych fantazji na temat tego, do czego to wszystko może doprowadzić.
Reed powiedział, że już uważa narzędzia za przydatne w życiu zawodowym.
„Myślę, że będzie to ogromna korzyść w zakresie osobistej produktywności. Obecnie codziennie integruję ChatGPT i wiele narzędzi do generowania obrazów z moimi przepływami pracy, co czyni mnie niesamowicie produktywnym.
„Myślę, że nasza zdolność jako społeczeństwa do wchłonięcia tych nowych technologii oraz dostosowania i zmiany niektórych podstawowych zasad działania naszej gospodarki, jak sądzę, postawi kilka kluczowych pytań w ciągu następnego roku”.
Reid powiedział, że niektórzy ludzie spanikowali z powodu wprowadzenia prasy drukarskiej, telewizji i Internetu, a niektóre reakcje na sztuczną inteligencję nie różnią się.
„To po prostu nowa technologia, która pojawia się w celu stworzenia obfitości z czegoś, co było bardzo rzadkie. Myślę, że różnica polega tutaj prawdopodobnie na szybkości, z jaką rzeczy się dzieją.
„Biorąc pod uwagę obecne tempo zmian, pojawia się pytanie, czy ludzie mogą się przekwalifikować, przekwalifikować wystarczająco szybko, czy praca, którą ludzie wykonują dzisiaj, a nawet praca, której się spodziewamy, czy naprawdę zostanie zakłócona zbyt szybko, jest OK?
„Może przejdziemy do czterodniowego tygodnia pracy i trzydniowego tygodnia pracy, i to jest potencjalny wynik”.