Custard Square jest popularny po obu stronach Tasmana. Zdjęcie / TikTokjublyumph
Australia znana jest z wyjątkowego stylu angielskiego.
Od dodania „O” na końcu tego wszystkiego do grupy slangowych słów wychodzących z języka – nie można zaprzeczyć, że kochają swój język.
Ale niedawny film twierdził, że po obu stronach Tasmana znajduje się australijska nazwa słynnego ciasta, a ten naprawdę ma biszkopt.
Wideo TikTok nazywa klasyczny krem kremowy „blokiem śluzu”, powodując podział każdego stanu, gdy ludzie z całej Australii twierdzą, że „nie jestem Australijczykiem”, jeśli można to inaczej nazwać.
Kontrowersje wokół prawdziwej nazwy lepkiego środka – zwanego też plasterkiem wanilii w poprzek rowu i śmiało określanego jako „australijski przysmak” – wywołały sensację.
– Przepraszam, ale jak Australijczycy nazywają plaster wanilii blokiem śluzu? Kobieta podaje za klamkę @ k4chin4lwiss, Na TikTok.
„To kawałek wanilii.”
Jej wideo wywołało lawinę komentarzy od jej australijskich kolegów, a kilka Wiktorii twierdziło, że termin „grudka śluzu” jest najpowszechniejszy.
Jeden z nich skomentował: „Pochodzę z Melbourne i zawsze nauczyłem się zapobiegać powstawaniu śluzu”.
Mówi się o innej „koleżance z Melbourne / Wiktorii”.
Inni z całego kraju zgodzili się, tłumacząc, że wcześniej o tym nie słyszeli.
Ktoś napisał: „Pochodzę z Sydney i nigdy w życiu nie słyszałem tego określenia”.
Inny zgodził się, mówiąc: „Pochodzę z Waszyngtonu i nigdy nie słyszałem, żeby tak to nazywano”.
Jeden mężczyzna powiedział: „Nigdy w życiu nie słyszałem, żeby nazywało się śluzem, urodziłem się w Adelajdzie”.
Ale niektórzy twierdzą, że deser – który składa się z kremu waniliowego lub kremu umieszczonego między ciastem francuskim i pokryty lodem – nie jest „australijski” – inną nazwą niż blok śluzu.
Jeden z entuzjastów napisał: „Każdy prawdziwy Australijczyk nazywa to zaskakującą przegrodą”.
Inny facet stwierdził: „Nie chodzi tylko o Melbourne, jestem z Tassi i mój tata tak to nazywa”.
Dla niektórych nazwa była po prostu za duża.
Jeden z nich odpowiedział: „Nie, mój Boże, już nigdy nie będę mógł tego zjeść”.
Inny napisał: „To jest tak obrzydliwe, że robi mi się niedobrze”.
Oryginalne wideo zostało udostępnione przez Tashę, która zarządza kontem Osadź tweeta, Również przyciągnął dużą liczbę komentarzy.
Od tego czasu opublikowała drugi film o ogromnej niechęci, jaką otrzymała, ujawniając różne nazwy cukierków z całego świata.
„Opublikowałem film o chipie waniliowym io tym, jak wielu innych Australijczyków nazywało go blokiem śluzowym” – powiedziała Tasha.
„Szczerze mówiąc, to zabawne imię.
„Mnóstwo ludzi przybyło z całego świata… aby powiedzieć, że tak naprawdę nazywają się kwadratami kremu, kawałkiem lodu lub toppos”.
Niektórzy twierdzą, że jest to francuski deser, podczas gdy inni uważają, że jest brytyjski – ale został zaadaptowany na całym świecie przez różne kultury, aby stworzyć nasz własny „mały kawałek szczęścia” – powiedziała.