Niekończąca się wspinaczka na szczyt Crown Ring (1076 m) jest tego warta dla poczucia sukcesu. Zdjęcie autorstwa Tsewanta Nuru Sherpy
Przejechanie 1200 km Wyspy Południowej Nowej Zelandii podczas 13-dniowej przygody rowerowej to doskonały sposób na zobaczenie Aotearoa, pisze Tsewang Nuru Sherpa.
Nic nie może równać się radości i swobodzie płynącej z jazdy na rowerze podczas długich, leniwych letnich dni. Jednak przygotowanie się do długodystansowej wycieczki rowerowej wymaga starannego zaplanowania. Po pokonaniu zniechęcającego zadania polegającego na złożeniu całego niezbędnego sprzętu rowerowego, w chłodny, deszczowy poranek w Christchurch pojechałem pociągiem Coastal Pacific do Picton i tam rozpocząłem moją rezydencję rowerową obejmującą 1200 km z Picton do Queenstown, przez malownicze zachodnie wybrzeże.
Bikepacking – nowy termin w Nowej Zelandii, ale czynność tak stara jak sam rower. Jazda na rowerze jest powszechnie postrzegana jako prosta, opłacalna, wielodniowa wycieczka, która pozwala poczuć przygodę i swobodę celebrowania życia na wolniejszych, mniej znanych trasach, które obejmują aktywne podróżowanie. Pomyśl o tym jak o połączeniu chodzenia i jazdy na rowerze terenowym, z wyjątkiem tego, że będziesz pokonywać znacznie więcej dystansów, od 40 km do 200 km dziennie. Dzisiaj bikepacking jest na czele swojej popularności, ponieważ jest wystarczająco szybki, aby przejechać cały kraj w rozsądnym czasie, ale wystarczająco wolny, aby odkryć niezliczone interesujące zabytki i doświadczenia, zapuścić się w odludzie i zwiedzić niektóre z najlepszych zabytków Nowej Zelandii w idealne tempo, jednocześnie poznając najciekawszych ludzi.
Ciesz się powolną podróżą i odkrywaj miejsca z bliska
Podróżowanie na rowerze to inna sprawa. Widzisz więcej, ale w sposób głęboko zmysłowy, a także doświadczasz więcej. Każdego dnia przejeżdżałem przez mnóstwo wyjątkowych krajobrazów, az każdym kilometrem coraz bardziej czułem sympatię do miejsc, które mijałem: malowniczą przejażdżkę wokół Queen Charlotte Sound. Malownicze alpejskie jeziora Nelson – Rotweti i Rotorua. Dobrze utrzymany szlak West Coast Wilderness Trail. Osobliwe i egzotyczne miasta: Franz Josef i Fox Glacier. Zdradziecka przełęcz Haast (562m). Niekończąca się wyczerpująca wspinaczka na szczyt Crown Range (1076 m). Zwiedzając winnice regionu Marlborough, delektując się mocnymi aromatami i smakami czarnej porzeczki, zatrzymałem się, aby porozmawiać z winiarzem i spróbowałem kilku najświeższych odmian winogron. Przejechałem rowerem przez Cieśninę Buller, zrobiłem zdjęcia kwitnącemu niegdyś złotemu miastu Charleston i poszedłem wzdłuż kwintesencji Pancake Rocks w Punakaiki. Wspiąłem się na szczyt Roy’s Peak w moim tak zwanym „dniu odpoczynku” od jazdy na rowerze.
Podczas gdy długodystansowa jazda na rowerze może być doświadczeniem na całe życie, są też wyzwania, takie jak bezlitosna pogoda. Podczas mojej podróży z Murchison do Westport, kiedy podziwiałem strome doliny i ryczące wody, złowrogie niebo nagle pękło z ulewnym deszczem i wiatrem o prędkości 50 mil na godzinę. Całkowicie przytłoczony i pokonany walczyłem, aż natknąłem się na przydrożną kawiarnię. Popijając ciepłą kawę, gdy zimna woda ściekała po moich przemoczonych deszczem ubraniach, byłam na najniższym poziomie.
Gdzie znaleźć poczucie przynależności do kolarskiej społeczności
Doszedłem do wniosku, że jazda w grupie może być niezwykle satysfakcjonującym doświadczeniem, choć daje zupełnie inne wrażenia. W przeciwieństwie do projektu w pojedynkę, dynamiczna grupa wkracza w spiralę własnego życia, bardziej oscyluje i przejawia się bardziej w doświadczeniu społecznym oraz sprzyja głębszym więziom i poczuciu wspólnoty.
Jazda z grupą powoli przekształciła się w wspaniałe doświadczenie edukacyjne dla mnie. Od tego, jak ktoś pakuje i ustawia rower, po to, co je i tankuje na drodze. Co najważniejsze, jazda w grupie zawsze pozwala zmienić proste, przyziemne wydarzenia w coś większego. Kawa, którą dzielisz w kawiarni, jest lepsza, ponieważ z przyjemnością popijasz podczas kontemplacji jazdy, a postoje nad jeziorami lub na kempingach są przyjemniejsze: dzielisz ból, przekomarzanie się, jedzenie i zaabsorbowanie ze wspólnym uznaniem tego, gdzie jesteśmy, wyzwania lub osobiste atrakcje dnia.
Dobrze połączone trasy rowerowe na Wyspie Południowej
Nowa Zelandia słynie z tego, że jest narodem hakerów. Po przejechaniu prawie 1200 km zdałem sobie sprawę, że kolarstwo jest bardziej popularne. Z niekończącą się listą ścieżek rowerowych i szeroką gamą tras zaspokajających potrzeby każdego, od łagodnego pedałowania wokół winnic po historyczne szlaki backcountry, od przygotowanych tras po dzikie trasy biegowe, naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie, zarówno początkujący, jak i nowicjusz . Najbardziej doświadczony motocyklista – na godzinę, dzień, tydzień, a nawet miesiące.
Podczas mojej wycieczki rowerowej ze zdumieniem przejechałem kilka słynnych ścieżek rowerowych. Od przejażdżek wzdłuż szeregu kawiarni i winiarni, przez niekończące się wybrzeże na szlaku Great Tasman Trail, gdzie można delektować się wspaniałymi smakami, po szlak dzikiego zachodniego wybrzeża, który obejmuje mieszankę krajobrazów: lasy deszczowe, rwące rzeki, dziewicze jeziora i plaże pozostawione przez potężnych Alpy Południowe. Od jazdy wzdłuż malowniczego szlaku rzeki Hawa do Wanaka, a następnie szlaku Queenstown, doświadczyłem tego, co najlepsze w południowo-zachodnim regionie Otago. Z drugiej strony, złowrogi szlak Maungatapu przedstawiał trudny teren, wspinając się na prawie 800 m z wieloma stromymi podjazdami.
Szczegóły: Jazda na rowerze na Wyspie Południowej Nowej Zelandii
Witryna internetowa New Zealand Cycle Trail zawiera listę wielu tras rowerowych w Nowej Zelandii. nzcycletrail.com/find-your-ride/23-great-rides
Witryna Tour Aotearoa zawiera przewodniki i szczegóły tras Bikepackingu na całej długości Nowej Zelandii, wzdłuż niektórych popularnych szlaków Nowej Zelandii. touraotearoa.nz/p/home.html
Strona Tour Aotearoa na Facebooku to świetne miejsce do zadawania pytań i dzielenia się historiami ze swoich wypraw rowerowych. facebook.com/groups/touraotearoa
DOC obsługuje ponad 200 kempingów w całej Nowej Zelandii. doc.govt.nz/parks-and-recreation/places-to-stay/stay-at-a-campsite
„Lekarz gier. Fanatyk zombie. Studio muzyczne. Kawiarni ninja. Miłośnik telewizji. Miły fanatyk alkoholik.