W Albercie w Kanadzie jest 90 aktywnych pożarów, a ponad 20 000 osób zostało ewakuowanych ze swoich domów z powodu zmieniających się warunków pożarowych. Obraz / Rząd Straży Pożarnej Alberty za pośrednictwem AP
Sześciu strażaków z Zatoki Obfitości zgłosiło się na ochotnika do pomocy w walce z pożarami szalejącymi w zachodniej Kanadzie.
Strażacy z Alberty zostali wczoraj rozmieszczeni w ramach 25-osobowej grupy zadaniowej z Fire and Emergency New Zealand (FENZ).
Spędzą sześć tygodni pomagając załogom z Canadian Interagency Fire Center. Dołączy do nich także 200 strażaków z Australii.
Strażak ochotnik z jeziora Acarica, Phil Muldoon, jest samozatrudnionym stolarzem i ojcem trójki dzieci.
reklama
Powiedział, że miał „całkiem sporo klientów”, do których mógł zadzwonić, kiedy się pakował. „I trzeba przyznać, że wszyscy byli bardzo wyrozumiali”.
Muldoon jest strażakiem ochotnikiem z 25-letnim stażem i był już wcześniej delegowany do Kanady.
„Byłem w Stanach Zjednoczonych i Australii około pięć razy i mam sporo wdrożeń krajowych”.
Największym pożarem buszu, który Muldoon pomógł zwalczyć, były pożary Czarnego Lata na północ od Sydney w 2019 roku. Sezon pożarów buszu 2019-2020 był najgorszy w historii Australii.
reklama
Muldoon powiedział, że różne rodzaje roślinności i położenie geograficzne Kanady miały ogromny wpływ na rozprzestrzenianie się pożarów.
Wahania są szokujące i na masową skalę.
„Musisz być bardzo świadomy sytuacji i tego, jak szybko może dojść do eskalacji. Zawsze musisz pamiętać o bezpieczeństwie. „
Powiedział, że wszyscy członkowie załogi wybrani do tego rozmieszczenia mieli doświadczenie w walce z dużymi pożarami buszu. Przygotowanie nie zajęło dużo czasu, gdy nadeszło potwierdzenie rozprzestrzeniania się.
„Kiedykolwiek to zrobię [things like this] Im szybciej to dostaniesz. Podstawowe wyposażenie miałem pod ręką. Wiesz, jaki sprzęt przygotować, a większość z nich mamy w gotowości”.
Lider grupy zadaniowej Jimmy Rhodes z Whakatane jest strażakiem ochotnikiem od 27 lat i jest zastępcą komendanta Ochotniczej Straży Pożarnej w East Bay.
Rhodes pracuje jako inżynier obiektów w firmie Fonterra. Ale kiedy w zeszłym tygodniu ogłoszono wezwanie ochotników do pomocy kanadyjskiej straży pożarnej, nie wahał się.
Powiedział: „Chcę tylko pomóc”.
„W pracy są bardzo dobrzy. Zachęcają do takich rzeczy. Faceci, z którymi pracuję, będą mnie kryć.”
Rhodes był wcześniej wysyłany do Stanów Zjednoczonych i Australii do gaszenia pożarów. „Największy pożar, w którym walczyłem, to Mendocino Fire w Kalifornii”.
reklama
Wydarzenie to było siecią pożarów, które szalały w północnej Kalifornii przez trzy miesiące w 2018 roku.
„Kiedy dojdziesz do tych większych pożarów, wszystko staje się większe i bardziej niestabilne. Wszystko jest inne”.
Rhodes powiedział, że on i zespół nie poznają swoich misji, dopóki nie dotrą do Kanady.
„Kiedy dotrzemy do kraju, otrzymamy odprawę, podczas której agencje, z którymi współpracujemy, powiedzą nam, jak robić różne rzeczy. Potem wszyscy zostaniemy oszukani. Nigdy nie wiadomo, jak to się skończy”.
W tym tygodniu agencja informacyjna AP poinformowała, że dym z pożarów szalejących w zachodniej Kanadzie przedostał się na południe do Stanów Zjednoczonych i skłonił Kolorado i Montanę do wydania ostrzeżeń o jakości powietrza.
W Albercie jest około 90 aktywnych pożarów, a ponad 20 000 osób zostało ewakuowanych ze swoich domów z powodu zmieniających się warunków pożarowych, powiedział Steve Rotarangi, zastępca dowódcy krajowego Wolnej Strefy Wenezueli.
reklama
„Sytuacja w zachodniej Kanadzie jest znacząca, a znaczne pożary szaleją na obszarze na północ od granicy amerykańsko-kanadyjskiej” – powiedział Rutarangi.
„Szczególna susza trwa w Albercie od jesieni, a pożary zaczynają się wcześnie: wiosną spłonęło do tej pory ponad 500 pożarów i ponad 750 000 hektarów.
„Zwalczanie pożarów tej wielkości jest bardzo trudnym zadaniem. Cieszymy się, że możemy wspierać naszych kanadyjskich kolegów.
„Warunki przeciwpożarowe w Kanadzie są obecnie bardzo trudne, z niezwykle gorącą, suchą, bardzo zimną pogodą i zmiennymi wiatrami, co zwiększa ryzyko rozprzestrzeniania się pożarów na obszarze już narażonym na stres.
„Praca za granicą jest dla uczestników cenną szansą rozwoju. Daje im doświadczenie w różnych środowiskach, które mogą tu przywieźć i zastosować przy pożarach buszu w Nowej Zelandii.”
Strażacy z Zatoki Obfitości są rozmieszczeni w Kanadzie:
- Jamie Rhodes, lider grupy zadaniowej, Ochotnicza Straż Pożarna Eastern Bay
- John Sutton, dowódca incydentu, Biuro Bay of Plenty Area
- Phil Muldoon, strażak, ochotnicza straż pożarna jeziora Chakireka
- Mike Bridge, strażak, Ochotnicza Straż Pożarna East Bay
- Roger Nelson, strażak, ochotnicza straż pożarna jeziora Taupo i biuro Rotorua
- Ken Hussey, strażak, ochotnicza straż pożarna jeziora Taupo