Dlaczego Kiwi nie ma prawa „naprawiać” wadliwych towarów?

Dlaczego Kiwi nie ma prawa „naprawiać” wadliwych towarów?

Pomimo postawy „8 drutów” i patriotycznej miłości do majsterkowania, Nowa Zelandia nie ma konkretnego prawa do zmiany ustawodawstwa.

Adwokaci lubią Marnować Wzywają do wprowadzenia przepisów odzwierciedlających zasady prawa do naprawy, w tym wymagania od producentów dostarczania konsumentom części, narzędzi i informacji diagnostycznych przez cały okres użytkowania produktu.

W ten sposób ludzie mogą podejmować własne decyzje dotyczące tego, co zrobić z uszkodzonymi produktami, niezależnie od tego, czy oznacza to samodzielną naprawę, czy wynajęcie niezależnego serwisu naprawczego.

Jeśli firma nie zapewnia części lub narzędzi potrzebnych do naprawy produktów, konsument zostaje pozbawiony wyboru, zwłaszcza w przypadku komputerów i innych produktów technicznych wymagających specjalistycznych narzędzi i wiedzy.

Ta odmowa może postawić klientów przed wyborem: wyrzucić zepsuty przedmiot lub zanieść go do autoryzowanego serwisu, co może oznaczać opłatę i czas oczekiwania na czas nieokreślony.

W Nowej Zelandii ustawa Consumer Guarantees Act (CGA) zapewnia ochronę w przypadku problemów z zakupionym produktem lub usługą.

CGA umożliwia konsumentom domaganie się naprawy, wymiany lub zwrotu pieniędzy, gdy towary są wadliwe.

Jeśli jednak wada produktu nie jest istotna i nie można jej naprawić, dostawca decyduje, czy naprawić, wymienić produkt lub zwrócić mu pieniądze.

W ramach CGA istnieje również gwarancja, że ​​producenci zapewnią części i zaplecze naprawcze przez rozsądny okres czasu po dostarczeniu towarów.

Wydaje się to krokiem w kierunku prawa do naprawy, ale części i urządzenia do naprawy nie muszą być dostarczane konsumentowi ani niezależnym warsztatom, a firmy mogą zrezygnować z tej gwarancji, jeśli powiadomią klientów, że nie dostarczają części ani nie naprawiają udogodnienia.

Innym ważnym zastrzeżeniem jest to, że tylko pierwsza osoba w Nowej Zelandii, która kupi produkt, jest objęta tą gwarancją. Oznacza to, że jeśli kupisz używany przedmiot i się zepsuje, jesteś odpowiedzialny za znalezienie części zamiennych i punktów naprawczych, aby go naprawić.

READ  Od 1 lipca dla australijskich podróżnych możliwe będzie szybkie rozpatrywanie wniosków paszportowych

Sarah Smith niedawno powiedziała Fair Go o trudnościach, jakie miała ze zdobyciem części do używanego aparatu Canon.

Jedną z grup, która opowiada się za prawem do reform w Nowej Zelandii, jest Konsument z Nowej Zelandii.

Dyrektor ds. testów, Paul Smith, powiedział, że prawa wynikające z ustawy o ogólnej gwarancji nie „trwają wiecznie przez cały okres użytkowania produktu”.

Jeśli ochrona CGA nie zostanie zastosowana, brak dostępu do części i narzędzi potrzebnych do naprawy przedmiotu utrudnia przedłużenie jego żywotności.

Powiedział, że raz kupiony produkt należy do Ciebie i dlatego powinieneś móc zdecydować, co z nim zrobić, czy oznacza to samodzielną naprawę, czy wysłanie go do niezależnego warsztatu.

Firmy, które wdrażają wewnętrzne reformy, „utrudniają to”, ponieważ „nie czerpią z tego żadnych pieniędzy”.

Australia, Stany Zjednoczone i Unia Europejska mają już pewne prawo do zreformowania obowiązującego ustawodawstwa, ale Smith zauważył, że chociaż „istnieje wiele innych krajów, które są bardziej zaawansowane od nas”, powiedział, że żaden z nich nie wprowadził w pełni prawa do reformy .

Unia Europejska, która ma prawo do ustalania polityki, nakłada na poszczególne państwa członkowskie obowiązek realizacji tej polityki jako prawa.

Więc gdzie jest twoje prawo do reformy w Aotearoa w Nowej Zelandii?

W 2021 roku sekretarz środowiska David Parker powiedział, że chce, aby nowe przepisy dotyczące odpadów zastąpiły istniejącą ustawę o redukcji odpadów z 2008 roku i obejmowały prawo do reformy.

W tym momencie projekt ustawy ma zostać przedłożony Izbie Reprezentantów pod koniec tego roku lub na początku przyszłego roku, z celem uchwalenia przepisów w 2025 r.

przez Daisy McWedge z Fair Go

Phoebe Newman

"Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *