Książę Harry ujawnił prawdę stojącą za doniesieniami, że on i książę William pokłócili się o to, jak postępować z byłym członkiem personelu ich matki podczas procesu w Sądzie Najwyższym. Podczas gdy książę Sussex omawiał raport tabloidu podczas procesu włamania do telefonu w ramach toczącej się batalii prawnej z brytyjskim wydawcą oskarżonym o nielegalne pozyskiwanie informacji o rodzinie królewskiej, przedstawił artykuł z grudnia 2003 r. opublikowany przez MGN Headline, szczegółowo opisujący jego postać. Sprzeciw wobec spotkania z Paulem Burrellem. Paul był kamerdynerem księżnej Diany od 1987 roku do jej śmierci w 1997 roku.
Wcześniej informowano, że książę William chciał spotkać się z Paulem Burrellem, aby powstrzymać wszelkie bolesne rewelacje na temat jego matki. Ale książę Harry był zdeterminowany, by trzymać się z dala od kogoś, kto chętnie zdradziłby światu sekrety Diany, jak twierdzą raporty.
Artykuł dokładnie opisuje sytuację, w której mój brat był otwarty na zaplanowanie spotkania z Paulem [Burrell] Aby omówić jego ciągłe występy o naszej matce. Jednak podjąłem decyzję co do rodzaju osoby, za jaką uważałem Paula, i stanowczo sprzeciwiam się spotkaniu z nim w tym momencie mojego życia. O ile pamiętam, nie sądzę, aby spotkanie miało miejsce w 2003 roku” – powiedział książę Harry.
Odnosząc się do sporu z Williamem, książę Harry ujawnił również: „Zarówno mój brat, jak i ja mieliśmy bardzo silne uczucia co do tego, jak nieuprzywilejowany był Paul w sposobie, w jaki sprzedawał majątek naszej matki i jak udzielał o niej tak wielu wywiadów. Mocno wierzyliśmy, że była oczekiwanie prywatności po śmierci, zwłaszcza od kogoś, komu ufasz, i oboje byliśmy bardzo zdenerwowani jego zachowaniem – nie chciałem słuchać jego powodów.Więc nasza różnica zdań co do tego, jak poradzić sobie z sytuacją w przyszłości, nie była czymś Chciałem przejrzeć gazety oskarżonego”.
Następnie dodał, że „nie ma pojęcia”, w jaki sposób dziennikarze uzyskali informacje wykorzystane w artykule. Zapytany na stanowisku świadka o sprzeczne relacje, książę Harry przyznał: „Nie pamiętam, czy chciałem spotkania, czy nie”.
To nie pierwszy raz, kiedy książę Harry ujawnił, że on i William nie zgadzają się w ważnych sprawach.
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.