John Eales wie, czego potrzeba, aby wygrać Puchar Świata w Rugby, ale były kapitan drużyny Wallabies twierdzi, że nie wiadomo, kto zdobędzie tegoroczny tytuł we Francji.
Turniej rozpocznie się wielką pompą w sobotę (AEST) w Paryżu, gdy gospodarze, Francja, zmierzą się z Nową Zelandią na początku 40-meczowej fazy grupowej, która zostanie rozegrana w dziewięciu miastach-gospodarzach w całym kraju.
Remis na podstawie rankingów w 2020 r. oznacza, że turniej ma wypaczony wygląd: trzy z pięciu obecnie najlepszych drużyn – Irlandia, Republika Południowej Afryki i Szkocja, numer jeden na świecie – znajdują się w tej samej grupie, a tylko dwóm drużynom udało się zakwalifikować.
Oznacza to również, że tylko dwie z czterech najlepszych drużyn w meczu z Irlandii, Nowej Zelandii oraz obrońcy tytułu Springboks i Francja mogą dostać się do półfinału.
Australia, która spadła na dziewiąte miejsce w światowych rankingach, znajduje się po „łatwej” stronie losowania, czekając w grupie C z siódmymi w tabeli Fidżi, Walią (10.), Gruzją (11.) i Portugalią (16.).
Dwie najlepsze drużyny prawdopodobnie zmierzą się w ćwierćfinale z finalistami Grupy D z 2019 r., Argentyną lub Anglią.
Iles, który poprowadził Australię do chwały na Mistrzostwach Świata w Walii w 1999 r., nie lekceważył nadziei drużyny Wallabies na szokujące zwycięstwo pomimo ich ostatnio słabej formy, ale spodziewał się, że zwycięzca będzie po drugiej stronie losowania.
„Jeśli spojrzeć na drużyny z tej grupy, tylko dwóm drużynom udało się zakwalifikować (do półfinału)” – powiedział Iles AAP.
„Trzeba przyznać, że z dwóch drużyn, które zakwalifikowały się z tej strony, na obecnym poziomie będą one faworytami do awansu do finału.
„Ale aby to zrobić, muszą wygrać półfinał Pucharu Świata w jednym meczu, a może to być mecz z Australią, Argentyną, Anglią, Fidżi, Walią lub Japonią, a każda z tych drużyn może pokonać jedną z pozostałych drużyn”. różnica w ciągu dnia.”
Ells powiedział, że wahania w klasyfikacji, formie i zaskakujące wyniki testów oznaczają, że mistrzostwa są gotowe.
Gospodarze, Francja, zajmująca obecnie trzecie miejsce na świecie, wystąpili w trzech finałach w 36-letniej historii turnieju, ale nigdy nie zdobyli Pucharu Webba Ellisa, a najwyżej sklasyfikowana Irlandia nigdy nie dotarła poza ćwierćfinał.
Springbokowie zdobyli swój trzeci tytuł w Japonii w 2019 roku, a Nowa Zelandia również trzykrotnie zdobywała tytuł mistrzów świata.
Wallabies dwukrotnie zwyciężyli, ostatnio w 1999 r., dwukrotnie zajmowali drugie miejsce i nigdy nie opuścili ćwierćfinału.
„To bardzo otwarta sytuacja i po raz pierwszy w historii Pucharu Świata możesz powiedzieć, że nie ma znaczenia, czy zajmiesz pierwsze, czy drugie miejsce w swojej grupie” – powiedział Ellis.
„Na przykład Francja i Nowa Zelandia są w tej samej grupie, ale prawdopodobnie zagrają w ćwierćfinale z RPA lub Irlandią – z kim wolałbyś grać z tej dwójki?
„Wiesz, że będziesz miał bardzo trudny mecz, niezależnie od tego, z kim się zmierzysz”.
Iles jako palacze wybrał Szkocję nr 5 na świecie w grupie B, wraz z Irlandią i RPA.
„Ludzie nie mówią zbyt wiele o Szkocji, ale Szkocja może pokonać każdą z tych drużyn” – powiedział.
„Jeśli w losowaniu staną po stronie Australii, prawdopodobnie będą naszymi faworytami ze względu na to, jak dobrze grają”.
„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.