W tym tygodniu U2 otworzyło swoją nową salę Sphere w Las Vegas, olśniewając widzów niesamowitymi wizjami zespołu rockowego wyświetlanymi na ekranie LED o wysokości 35 pięter i transmitowanym do 167 000 głośników.
Rozpoczynając swoją 25-koncertową rezydencję w tym miejscu – największym kulistym budynku na świecie – U2 występował przez dwie godziny przy oszałamiających wizualizacjach, które obejrzało 18 000 uczestników.
Nowym przełomowym projektem w Las Vegas Strip jest The Sphere, obiekt w kształcie kopuły zaprojektowany przez Jamesa Dolana, dyrektora generalnego Madison Square Garden i kosztujący 2,2 miliarda dolarów (3,7 miliarda dolarów nowozelandzkich).
W ostatnich tygodniach The Sphere zaskoczył mieszkańców, zmieniając swój wygląd w gigantyczną, tajemniczą gałkę oczną i bożonarodzeniową śnieżną kulę – dzięki wewnętrznej powłoce składającej się z ponad miliona programowalnych świateł LED.
Koncert U2 odbył się w Venetian Resort w Las Vegas i dał światu pierwszy prawdziwy wgląd w możliwości wnętrza tego miejsca.
Całkowita powierzchnia ekranu wewnętrznego jest wielkości trzech boisk do futbolu amerykańskiego.
Ten nowoczesny obiekt piłkarski przyciągnął swoim projektem zwycięskie nazwiska, w tym Briana Eno i S. Devlina.
„Co za luksusowa poduszka” – powiedział Bono podczas wieczornego występu, rozglądając się po sali. „Spójrz na to wszystko… rzeczy.”
Podczas wieczoru otwarcia zespołu wystąpili najlepsi z Hollywood, w tym Oprah, LeBron James, Matt Damon, Andre Agassi, Ava DuVernay, Jon Hamm, Bryan Cranston, Aaron Paul, Dakota Fanning i Orlando Bloom.
W przyszłym tygodniu w The Sphere zostanie wyświetlony film reżysera Czarnego Łabędzia, Darrena Aronofsky’ego, Pocztówka z Ziemi, który będzie oglądany w 360 stopniach.
„Czuję się dobrze z tym, co zbudowaliśmy” – Dolan powiedział ABC News. „Czuję, że to będzie sukces. Ludzie to pokochają”.
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.