Kobieta z Wellington została skazana na więzienie po tym, jak złamała żebra swojemu psu i zostawiła go na co najmniej dwa tygodnie

Kobieta z Wellington została skazana na więzienie po tym, jak złamała żebra swojemu psu i zostawiła go na co najmniej dwa tygodnie

Pan Terrier został pobity przez swojego właściciela, któremu postawiono zarzuty w sądzie. Od tego czasu został przebudowany. Zdjęcia/Sabka

Uwaga: ta historia zawiera szczegóły, które mogą być niepokojące

Kobieta, która uderzyła psa i rzuciła nim o ścianę, a następnie przywiązała ciężko rannego zwierzaka do poręczy zewnętrznej klatki schodowej, powiedziała, że ​​zaatakowała, gdy pies załatwił się w środku.

W wyniku brutalności pies o imieniu Mister miał zapadnięte płuco i kilka złamanych kości. Urazy nie były leczone przez okres do czterech tygodni.

Były właściciel został wczoraj skazany przez Sąd Rejonowy w Porirua na miesiąc więzienia po tym, jak przyznał się do lekkomyślnego okrucieństwa wobec zwierzęcia w związku z atakiem, który miał miejsce w kwietniu ubiegłego roku.

Według SPCA, która wniosła oskarżenie, Al-Sayed odczuwał silny ból, gdy zobaczył go weterynarz.

Ból był szczególnie głęboki w żebrach, brzuchu i lewym ramieniu psa, powodując, że pies wydawał „trzaskający dźwięk” przy poruszeniu. Prześwietlenie wykazało, że El-Sayed miał liczne złamania żeber, zapadnięte płuco i złamany bark – co było wynikiem tępego urazu.

Kobieta powiedziała inspektorowi, że ukarała psa po tym, jak utknął łapą w dywanie, co obudziło kobietę i jej dzieci. Zauważyła, że ​​pies załatwił się w środku, więc kobieta weszła do środka i „wbiegła do domu”.

Następnego dnia próbowała ukarać psa, przywiązując go na zewnątrz, ale pies próbował ją ugryźć.

„Po prostu złapałam go za obrożę, pociągnęłam, założyłam, założyłam, a potem po prostu rzuciłam” – powiedziała funkcjonariuszowi SPCA, zapewniając również, że nie miała zamiaru zrobić psu krzywdy.

Od tego czasu mistrz całkowicie wyzdrowiał po kontuzjach i jest szczęśliwy w swoim nowym domu.  Zdjęcia/Sabka
Od tego czasu mistrz całkowicie wyzdrowiał po kontuzjach i jest szczęśliwy w swoim nowym domu. Zdjęcia/Sabka

Mężczyzna spędził tygodnie na rekonwalescencji w ośrodku SPCA w Wellington, aż w końcu powrócił do pełnego zdrowia. Od tego czasu został przebudowany.

„To obrzydliwe myśleć o strachu, bólu i cierpieniu, jakiego to bezbronne zwierzę doznało z rąk osoby, która miała się nim opiekować” – powiedział Todd Westwood, dyrektor generalny SPCA.

„Ten pan nie zasłużył na nic takiego i jestem bardzo wdzięczny, że SPCA została zaalarmowana o tym nadużyciu, zanim trwało ono dalej”.

Kobieta została również skazana na sześciomiesięczny okres zawieszenia, zapłatę zadośćuczynienia w wysokości 598,17 dolarów i zakaz posiadania psów na okres trzech lat.

Ethan Griffith opisuje historie dotyczące przestępczości i wymiaru sprawiedliwości w całym kraju dla Open Justice. Dołączył do NZME w 2020 roku, a wcześniej pracował jako korespondent regionalny w Wanganui i South Taranaki.

Pat Stephenson

„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *