Szczere urodziny Kris Jenner dla jej córki Kendall Jenner wywołały kontrowersje, ponieważ mama nie wspomniała w swoim poście o prawdziwym ojcu modelki, Bruce’u (obecnie znanym jako Caitlyn Jenner).
Na Instagramie Kris napisała emocjonalną wiadomość do swojej „utalentowanej” i „rozważnej” córki Kenny, przezwiska Kendall.
„Twój uśmiech jest tak promienny, twoja energia jest zaraźliwa i sprawiasz, że wszyscy, z którymi rozmawiasz, czują się, jakby byli jedyną osobą w pokoju” – napisała.
Głowa klanu Kardashian-Jenner wyraziła swój podziw dla walorów swojej córki, mówiąc, że ma największe serce, jest bardzo czuła i troszczy się o wszystkich.
Chwaląc córkę, Kris dodała: „Jesteś wyjątkową i niesamowitą córką, siostrą, ciocią i przyjaciółką. Mam szczęście, że Bóg wybrał mnie na twoją matkę”.
Na koniec swojego słodkiego listu Kris wyraziła swoją miłość do Kendalla, pisząc: „Bardzo cię kocham, moja piękna dziewczyno”.
Jednak post 67-letniej celebrytki przedstawiający jej córkę nie spotkał się z ciepłą reakcją w Internecie, ponieważ dodała zdjęcie Roberta Kardashiana z Kendallem, a nie prawdziwego ojca modelki, Bruce’a (obecnie znanego jako Caitlyn Jenner).
„Dziewczyna, którą znasz, Caitlyn, to ta, która powinna znaleźć się na tym stanowisku” – napisał jeden z fanów.
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.