Pod 110-letnim domem w Queensland, w dół po zarośniętych chwastami schodach, nie jest chyba miejscem, w którym można by się spodziewać czegoś, co doceni wartość.
Ale tak właśnie byłoby w przypadku „jedynego w swoim rodzaju” Forda Falcona Clive’a Andersona.
Obejrzyj powyższy film: Ford Falcon z 1970 r., który był trzymany pod domem w Brisbane przez 50 lat, trafi na aukcję.
Więcej aktualności i filmów motoryzacyjnych znajdziesz na stronie Motoryzacja >>
Anderson mieszka w Coorparoo House we wschodnim Brisbane od 1960 roku. Wcześniej właścicielem domu był jego dziadek, który zbudował go w 1912 roku.
Teraz, gdy go sprzedał, pokryty kurzem XY Falcon musiał odejść. To pierwsza przeprowadzka od 50 lat.
Anderson kupił ten samochód w 1972 roku za około 3800 dolarów. To był jego „samochód”.
„Wtedy wszyscy tak jeździliśmy” – powiedział 7NEWS.
Zaparkował go pod domem, kiedy kilka lat później kupił samochód służbowy.
Po latach bezczynności auto w końcu przestało działać.
Tak tam pozostał — aż do piątku, kiedy wezwano przedni spychacz, aby go wyciągnąć.
Po pomyślnym wykonaniu zadania samochód zostanie wystawiony na aukcję.
Mając nienaruszoną kartotekę, oczekuje się, że zarobi całkiem niezły grosz. Według Riana Gaffeya, licytatora Grays Australia, samochód był „konstrukcją specjalną” i początkowo należał do Ford Motor Company.
„To jeden z jednego. To był samochód Ford Motor Company.”
„Dobrą stroną tego samochodu jest to, że ma przejechane zaledwie 96 500 km i znamy jego historię na nowo”.
Ile więc jest warte? Tego dowiemy się dopiero po aukcji.
Jednak podobne znaleziska, w tym Ford Falcon XA GT RPO 83 z 1973 r. znaleziony w stodole w Gympie w 2020 r., zostały sprzedane za ponad 300 900 dolarów.
„Bycie XY i siedzenie tak długo, kto wie? Tyle ktoś jest skłonny zapłacić” – powiedział Jaffe.
„Będzie bardzo dobrze. Są bardzo, bardzo rzadkie”.
„Stają się coraz rzadsze”.
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”