Można śmiało założyć, że Rusty Theron nigdy nie trenował do takiego polowania.
Były reprezentant Republiki Południowej Afryki (2010–2012), który od tego czasu reprezentuje Stany Zjednoczone (2019–2022), zorganizował znakomitą zasadzkę na swoją drużynę India Capitals w niedzielnym meczu krykieta Legends League przeciwko Ross Taylor’s Southern Stars w Dehradun ( czasu nowozelandzkiego).
Jednak dopiero gdy wykorzystał prostą szansę, którą wysłał na początku zwycięstwa swojej drużyny siedmioma bramkami, dolne rejony Therona wyszły na jaw i dramatycznie obronił bramkę.
Dilshan Munaweera został wyrzucony z boiska na cztery z 10 piłek po tym, jak Theron jakimś cudem zdołał przylgnąć do piłki po tym, jak jego mocno utknięte palce nie trafiły, po strzale w bok nogi Isuru Udany.
38-latek podniósł się z ziemi, trzymając piłkę w górze, aby uczcić złapanie, zdając sobie wtedy sprawę z tego, czego inni nie zauważyli.
Niedługo potem, podczas powtórki, wszyscy również odkryli tajemnicę, w scenach tak ledwo wiarygodnych, że wprawiły w zakłopotanie komentatorów telewizyjnych, którzy zakładali, że piłka uderzyła w ziemię, zanim została złapana po odbiciu.
Ale nie, zamiast tego piłka, która utknęła w spodniach Therona, odbiła się od jego nóg, a on następnie chwycił ją prawą ręką, aby zakończyć grę – coś, co z pewnością można dodać do listy „najdziwniejszych zwolnień w krykiecie”. ’ plik.
Na plecach Theron stał się faworytem obrońców Capitals, zdobywając od 2 do 19 punktów po czterech overach.
Potem nie musiał już odbijać, ponieważ jego zespół osiągnął swój cel 164 na 3,2 overów przed końcem dzięki trafieniu 100 z 57 piłek Ricardo Powella.