Białoruska sprinterka Kristina Tsimanoskaya, która uciekła do Warszawy po tym, jak odmówiła powrotu do domu z Igrzysk Olimpijskich w Tokio, dołączyła do Team Orlen, grupy sportowców sponsorowanych przez polski państwowy koncern paliwowy PKN Orlen.
1 sierpnia jej trenerzy zakazali olimpijczykowi udziału w igrzyskach olimpijskich w Tokio po tym, jak publicznie skrytykowała przedstawicieli sportowych swojego kraju. Dzięki szybkiej interwencji Ambasady RP w Tokio uzyskałem wizę humanitarną i uniknąłem powrotu na Białoruś. 5 sierpnia bezpiecznie wylądował w Warszawie.
Tsimanoskaya, której Igrzyska w Tokio zniknęły, miała startować na 200m kobiet. Wygrała 200m na Uniwersjada 2019 w Neapolu, a także brała udział w Mistrzostwach Świata i Europy.
Współpraca z PKN Orlen umożliwiająca jej kontynuację kariery sportowej w Polsce.
„Kristina Tsimanoskaya dołączyła do zespołu Orlenu. Cieszę się, że dzięki jej wsparciu umożliwimy jej dalszy rozwój w sporcie. Mam nadzieję, że Kristina wkrótce powróci do treningów i rywalizacji” – powiedział we wtorek Daniel Obajik, prezes PKN Orlen.
Tsimanoskaya powiedziała, że jest wdzięczna za wsparcie, jakie otrzymała od PKN Orlen.
„Od dzisiaj zaczynam nowe życie i nowy etap sportowy z PKN Orlen i Grupą Sportową Orlen” – powiedziała.
„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.