Crocs, Air Jordans, Jellies, Docs: trendy obuwnicze, które wywołały chaos w szkole

Crocs, Air Jordans, Jellies, Docs: trendy obuwnicze, które wywołały chaos w szkole
Krokodyle sieją spustoszenie na szkolnym boisku, a nauczyciele mają dość.

Peter Mitcham / Rzeczy

Krokodyle sieją spustoszenie na szkolnym boisku, a nauczyciele mają dość.

Prawdopodobnie jedne z najbrzydszych butów do noszenia, Crocs sieją spustoszenie na placu zabaw, a szkoły mają już dość.

Niektóre szkoły w całym kraju zdecydowały się zakazać uroków Crocs i Jibbitz z powodu szeregu problemów, w tym „zamieszania i sporadycznych sporów dotyczących własności” oraz „negocjacji dużych dzieci z małymi dziećmi” w sprawie handlu.

Jak reżyser filmowy Spike Lee powiedział legendzie koszykówki Michaelowi Jordanowi w słynnych reklamach, które zapoczątkowały światowy szał na noszenie tenisówek do szkoły, nawet jeśli nigdy nie zbliżasz się do piłki: „To muszą być buty”.

Crocsy to może najnowsze buty wywołujące chaos, ale to, co dzieci zakładają na stopy do szkoły, od dawna przyprawia rodziców i nauczycieli o ból głowy.

Trendy mogą również powodować bardziej bolesny ból niż pęcherze u dzieci, które nie mają „fajnych butów”. Opis 15-letniego amerykańskiego chłopca Ludzie w Nowym Jorku Jak miał ataki paniki w szkole, bo nie było go stać na Air Jordany.

Rzeczy Zainteresowałem się innymi butami, które przez lata były „sceną” wśród dzieci w wieku szkolnym w Nowej Zelandii.

Jelly była spocona podczas gorącego lata w Nowej Zelandii, ale dla dzieci z lat 80. zawładnęły szkolnym podwórkiem, a teraz wróciły.

Dostarczone/rzeczy

Jelly była spocona podczas gorącego lata w Nowej Zelandii, ale dla dzieci z lat 80. zawładnęły szkolnym podwórkiem, a teraz wróciły.

Galareta

Wyglądały jak buty rybackie, były wycierane jak cholera i sprawiały, że stopy się pociły i lepiły do ​​plastiku, ale dzieciom nie było dość tych jaskrawo kolorowych butów z PCV. Nieskończona ilość kolorów z dodatkami takimi jak brokat i gwiazdki. Nawet księżna Diana miała męża. Jeśli tęskniłeś za ślizganiem się na spoconych podeszwach w żelu, powracają z bardziej przyjazną dla stóp pianką i gumą,Podobnie jak ten od PradyKradzież 1400 dolarów.

Kung Fu było kiedyś sztuką walki, dopóki dzieci nie przyjęły jej w szkole.

Dostarczone/rzeczy

Kung Fu było kiedyś sztuką walki, dopóki dzieci nie przyjęły jej w szkole.

Kung Fus

Te elastyczne buty w wyglądzie i dotyku przypominają klapki dziadka. Pierwotnie zaprojektowano je z myślą o sztukach walki, więc dzieciaki z lat 80. uwielbiały je w szkole. Najwyższe oceny za wygodę, ale zawodzi w wilgotny dzień, gdy wiele sal lekcyjnych wypełnia zapach stóp, podczas gdy dzieci kung fu suszą się na kaloryferach. Bieganie po betonowym placu zabaw może powodować utratę skóry. Ale przynajmniej jesteś gotowy, aby pochwalić się swoimi ruchami ninja.

Buty Nomad były kiedyś obowiązkowym obuwiem do szkoły.

Abigail Dougherty/Personel

Buty Nomad były kiedyś obowiązkowym obuwiem do szkoły.

Beduini

Płaskie, ciężkie podeszwy z krepy, niewygodne i nieestetyczne – ale dla pokolenia nowozelandzkich uczniów szkół średnich były to idealne buty do szkoły. Twoja matka próbowałaby odciąć z nich kartę, ale w Nomads chodziło wyłącznie o skórzane karty. Przywieszki Nomadów były wytłoczone w kształcie zdań, takich jak pięta, były prekursorem jibbitz Crocs i były regularnie sprzedawane, wymieniane lub kradzione w szkole. Dzieci ozdobiły przywieszki dodając koraliki lub rysunek. Od końca lat 70. do końca 80. fabryka obuwia Clarks w dzielnicy Papatoetoe w Auckland wyprodukowała aż do miliona par butów Nomad z podeszwą z krepy.

Pamiętasz, kiedy Heeleyowie byli tacy wściekli?

Dostarczone/rzeczy

Pamiętasz, kiedy Heeleyowie byli tacy wściekli?

Helles

Czy nosiłaś buty na wysokich obcasach, żeby uciec przed uczuciami w szkole? Buty jedno- i dwukołowe były bardzo popularne wśród uczniów, a nie nauczycieli w latach 2005–2009 i idealnie nadawały się do szybkiego dotarcia na zajęcia lub dołączenia do „prawdziwych” rolkarzy na korcie tenisowym. Szkoda, że ​​nie są już tak popularne, ale powstrzymajcie łzy, bo nadal są w sprzedaży – nawet teraz z opcją świecącej podeszwy.

Buty Dr Martens.

Dostarczone/rzeczy

Buty Dr Martens.

Doktor Martens

Są masywne i praktyczne i wyglądają jak buty robocze, które nosi się w fabryce, aby chronić stopy przed zmiażdżeniem przez zjadające stopy maszyny. Lub jeśli pracujesz jako ochroniarz, pracownik portowy lub śmieciarz. Popularne wśród skinheadów i gotek w latach 60. te ubrania zostały wskrzeszone przez pokolenie Z, które nosi je do wszystkiego i do wszystkiego, od minispódnic i sukienek halkowych po garnitury biznesowe. Kiedy chcesz być luksusowy, ale skromny. Ponieważ większość butów wyjściowych jest czarna, możesz wejść do szkoły niezauważony w dokumentach, zachowywać się jak grzeczny dzieciak, ale czuć się jak twardziel. Dr Martens pozostała przy wersji sandałowej na lato i uroczych Mary Janes, jeśli nie możesz trzymać się z daleka od botków. Choć buty szkolne są drogie, ironią losu jest to, że te typowe buty klasy robotniczej są poza zasięgiem większości rodzin. Ale wytrzymują lata, więc łatwo przekonać mamę, że koszt w przeliczeniu na cenę użytkowania sprawia, że ​​są w zasadzie bezpłatne.

Buty ze skóry lakierowanej

Kiedy w szkole kazano czarne buty, dzieci z lat 80. zbuntowały się i nosiły lakierowaną skórę. Pasek w kształcie litery T, kocie obcasy i białe skarpetki z falbaną do kostki dodają atrakcyjności. Nauczyciele w tamtych czasach – którzy w starożytności mieli dużo czasu – obawiali się światła odbijającego się od bielizny, a niektóre szkoły nawet zakazały ich noszenia.

Bata Bullets był prekursorem Chucks.

Dostarczone/rzeczy

Bata Bullets był prekursorem Chucks.

Kula Baty

„Kapelusz, koszula, kule beta” to zdanie, które powtarzają mamy i babcie, ale nikt nie wie, co ono oznacza. Te płócienne buty, będące kolejnym prekursorem Converse Chucks, pierwotnie wyprodukowane w Nowej Zelandii, były popularne w latach 70. Możesz je nosić w kolorze białym, granatowym i czarnym zarówno do szkoły, jak i na sport, a Twoi nauczyciele nie będą mądrzejsi.

Air Jordans - Jedna z najsłynniejszych marek sneakersów na świecie, które dzieci wybierają do szkoły, a nie do uprawiania sportu

Dostarczone/rzeczy

Air Jordans – Jedna z najsłynniejszych marek sneakersów na świecie, które dzieci wybierają do szkoły, a nie do uprawiania sportu

Air Jordana

Pokolenia biednych rodziców mogą winić legendę koszykówki miliardera, Michaela Jordana. Model Nike Air Jordan 1 wydany w 1985 roku przypisuje się zapoczątkowaniu ogólnoświatowej obsesji na punkcie tenisówek noszonych w szkole i na ulicach, nawet jeśli nigdy nie zbliżają się one do piłki. Jedna z najsłynniejszych marek sneakersów na świecie, za którą ludzie dosłownie cię zabiją lub, tutaj, w Nowej Zelandii, ukradną. Tylko w tym roku policja aresztowała złodzieja, który sprzedawał na Facebooku siedem par butów Nike Air Jordan o wartości 2500 dolarów i kradnął je z mieszkania studenckiego w Dunedin. But podpisany przez samego Michaela Jordana stał się najdroższym butem, jaki kiedykolwiek sprzedano na aukcji, którego wartość wyniosła 2,2 mln dolarów (3,55 mln dolarów nowozelandzkich). Dzieci nadal stoją w kolejce całą noc, żeby zdobyć najnowsze wydania.

Ale pamiętajcie, dzieciaki, mimo że jest to but, który trzeba mieć, to jego brak to nie koniec świata — para za 10 dolarów od Kmart też jest w porządku. Tak, poprawnie.

Tammy Lowe

„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *