Orlen SA złożył pozew arbitrażowy przeciwko Venture Global LNG Inc., zarzucając amerykańskiemu eksporterowi skroplonego gazu ziemnego niedotrzymanie długoterminowego kontraktu z największym polskim koncernem naftowo-gazowym, podają osoby zaznajomione z tym posunięciem.
Polska spółka kontrolowana przez państwo poszła w ślady innych europejskich koncernów naftowych, w tym Shell plc i BP plc, składając skargę przeciwko Venture Global, twierdząc, że amerykańska firma nie dostarczyła dostaw LNG w ramach kontraktów długoterminowych, sprzedając ładunki spotowe ze swojej przełęczy Calcasieu. Na terminalu.
Venture Global stwierdziło, że nie wysłało jeszcze dostaw ze względu na problemy operacyjne na początkowym etapie inwestycji. Dostawy w ramach kontraktów długoterminowych rozpoczną się do końca 2024 roku, powiedział w tym miesiącu dyrektor generalny Mike Sabel.
Arlen chce, aby Venture Global natychmiast rozpoczęło dostawy LNG w ramach kontraktu, powiedziały osoby, które prosiły o zachowanie anonimowości, ponieważ nie są upoważnione do publicznego omawiania takich informacji. Polska spółka spodziewa się, że sprawa arbitrażowa potrwa od roku do dwóch lat – dodały osoby.
W ostatnich latach Polska podpisała kilka umów na LNG z USA i innymi światowymi dostawcami, przygotowując się do zerwania powiązań z rosyjskim eksportem. Krajowy terminal LNG na Morzu Bałtyckim i nowe połączenie rurociągiem z Norwegią pomogły zabezpieczyć dostawy po tym, jak Rosja odcięła w zeszłym roku przepływ gazu.
Brak eksportu przez przełęcz Calcasieu nie ma wpływu na bezpieczeństwo energetyczne kraju, ma charakter czysto finansowy – twierdzą ludzie. Orlen musiał uzupełnić brakujące bloki kontraktu na rynku spot, co kosztowało ponad dwukrotnie więcej niż długoterminowy kontrakt z Venture Global.
Polska spółka, która od 2026 roku ma kolejny kontrakt z Venture Global, widzi utracone zyski na kwotę kilku miliardów złotych. Nie wyklucza to dochodzenia odszkodowania od Venture Global w momencie rozpoczęcia dostaw objętych umową.