Wydaje się, że książę Harry i Meghan Markle żałują swojego jednego ruchu ze względu na wpływ, jaki będzie on miał na ich przyszłość
Wiadomo, że książę Harry i Meghan Markle żałują niespodziewanego wywiadu z Oprah Winfrey ze względu na jego wpływ na ich przyszłe wysiłki.
Książę i księżna Sussex spotkali się z honorowym gospodarzem programu w 2021 roku, zaledwie kilka miesięcy po ogłoszeniu decyzji o wycofaniu się z rodziny królewskiej.
Przemawiając w jednym z odcinków Raport królewski podcast, NewsweekOdkrycie byłej aktorki, że członkowie rodziny królewskiej byli „rasistowscy” wobec ich syna, księcia Archiego, wywarło trwały wpływ na umysły ludzi, ujawnił główny korespondent królewski Jack Royston.
Kontrowersje zostały niedawno wznowione po tym, jak nazwiska dwóch starszych członków rodziny królewskiej zostały wymienione w holenderskiej wersji książki królewskiego autora Omida Scobiego, koniec gry Wydany w listopadzie.
„To kwestia wciąż żywo obecna w ludzkiej wyobraźni” – podkreślił Royston podczas podcastu.
Opisał to jako „wielki przełom” po długim wywiadzie i dał jasno do zrozumienia, że Sussexowie nie będą mogli zaprzeczyć rewelacjom z jakichkolwiek możliwych powodów.
Królewski komentator kontynuował: „Wywiad z Oprah zawsze będzie przewyższał inne rzeczy, którymi Harry i Meghan będą się zajmować w nadchodzących latach”.
„Kiedy ludzie spojrzą wstecz, film osiągnie lepsze wyniki niż dokument Netflix, wspomnienia Harry’ego, Harry’s Book dodatkowyJest lepszy od tych dwóch rzeczy, ponieważ był pierwszy.
Dodał: „Ponieważ było to pierwsze, stworzyło narrację. Stworzyło dramat, wzbudziło zainteresowanie. Był to oryginalny przejaw punktu widzenia Harry'ego i Meghan i to był jego centralny punkt”.
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.