Coraz trudniej jest być dobrym w świecie, w którym wybory, które kiedyś wydawały się jasne i proste, stają się teraz dylematami moralnymi.
Decyzje dotyczące tego, co zjeść czy jaki samochód kupić, są powiązane z kwestiami globalnymi.
Nowa książka Travisa Reedera, profesora nadzwyczajnego Instytutu Bioetyki Johnsa Hopkinsa Bermana Etyka katastrofy: jak wybrać dobrze w świecie trudnych wyborów Oferuje nowy zestaw narzędzi etycznych pozwalających stawić czoła nowym wyzwaniom.
Ryder powiedział RNZ Radio popołudnie Większość rozumowań moralnych opracowano w świecie bardzo różniącym się od tego, w którym żyjemy dzisiaj.
W miarę jak ludzkość ewoluuje i staje się społeczeństwem bardziej globalnie połączonym, w codziennym życiu staje przed coraz większą liczbą pytań etycznych.
„Nową klasę zagadnień nazywam w książce „zagadką indywidualnego wyboru” w czasach ogromnych zbiorowych problemów strukturalnych”.
Reeder powiedział, że ma to miejsce tylko wtedy, gdy czyjś „bardzo mały wkład” szkodzi lub sprzyja niesprawiedliwości lub sprawiedliwości.
Najlepszym przykładem są zmiany klimatyczne – stwierdził.
Porozmawiaj o kimś, kto musi jechać do pracy. Nie było w tym nic złego, poza tym, że samochód tej osoby wyemitował do atmosfery gazy cieplarniane, które w połączeniu z innymi gazami cieplarnianymi przyczyniły się do globalnego ocieplenia i spowodowały ekstremalne zjawiska pogodowe.
Kolejnym problemem był konsumpcjonizm – w którym ludzie mogli kupować towary od etycznych firm i wycofać wsparcie od innych.
Ale nie zawsze było to łatwe. Wiele moralnie rozsądnych ludzi powiedziałoby, że nie powinni kupować produktów, jeśli dowiedzą się, że wspierają niewolniczą pracę na drugim końcu świata, ale „tutaj pojawia się problem” – stwierdził Reeder.
„Ty, ja i prawdopodobnie prawie wszyscy, którzy nas słuchają, wszyscy wspieraliśmy praktyki niewolniczej pracy, prawdopodobnie dlatego, że mówimy o komputerach, telefonach i innych rzeczach, które wymagają baterii jonowych, a te baterie wymagają kobaltu i większości kobaltu w na świecie wydobywa się minerały w Demokratycznej Republice Konga na warunkach. Co najmniej jeden pisarz, Siddharth Kara, określił to jako współczesne niewolnictwo.
Reeder stwierdził, że wycofanie się z takiej technologii nie jest realistyczne, dlatego potrzebne są nowe narzędzia.
Powiedział, że niektórzy ludzie mówili mu, że takie problemy są problemami strukturalnymi, a on wydawał się zrzucać winę na niego jako ofiarę.
„Byłoby miło, gdyby odpowiedź brzmiała: «OK, nasze najmądrzejsze umysły i nasze rządy radzą sobie z tym problemem», a następnie można byłoby usiąść i nie martwić się tym, ponieważ zostanie on rozwiązany na poziomie strukturalnym, ale mimo że wiele z tych problemów tak naprawdę nie zostało rozwiązanych, wydaje się, że powinniśmy coś zrobić.
„Musimy zrobić, co do nas należy. Pytanie jednak brzmi: jaka jest nasza rola? Co jest wystarczająco dobre?”
Reeder stwierdził, że ludzie prawdopodobnie będą „nieustannie krytykowani” ze względów moralnych i ważne jest, aby przestali myśleć czarno-biało.
Powiedział, że ludzie mogą zrobić, co w ich mocy, aby podnieść świadomość problemów, głosować na przywódców, którzy zgadzają się z ich polityką, przekazywać pieniądze organizacjom działającym na rzecz zmian i wytyczać własną drogę naprzód.
„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.