przez Audrey Corti Dla ABC
Kapitan frachtowca, który zniszczył most na autostradzie prowadzącej do portu w Baltimore, wezwał przez radio pomoc holownika i kilka minut wcześniej zgłosił przerwę w dostawie prądu – twierdzą federalni urzędnicy ds. bezpieczeństwa, powołując się na nowe dane z rejestratora żeglugi, federalni urzędnicy ds. bezpieczeństwa twierdzą, powołując się na nowe dane z rejestratora przesyłek.
W moście Francisa Scotta Key brakuje elementów konstrukcyjnych typowych dla nowszych mostów, co czyni go bardziej podatnym na katastrofalne zawalenia, stwierdziła Jennifer Homendy, szefowa amerykańskiej Krajowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB).
Nowe informacje na temat śmiertelnej katastrofy pojawiły się dzień po katastrofie ogromnego kontenerowca pływającego pod banderą Singapuru Dali Wypłynął z portu w Baltimore, po czym zgłosił utratę mocy, a następnie uderzył w kolumnę podporową mostu.
W wyniku kolizji w ciągu kilku sekund zawaliła się większość mostu u ujścia rzeki Patapsco, zamykając szlaki żeglugowe i zmuszając do zamknięcia na czas nieokreślony portu w Baltimore, jednego z najbardziej ruchliwych portów na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych.
W czwartek nurkowie odnaleźli szczątki dwóch z sześciu pracowników, którzy zaginęli w wyniku zawalenia się mostu i zepchnięcia ich do wody – podają urzędnicy.
Wkrótce potem szef NTSB zwołał konferencję prasową, na której oznajmił, że zarząd rozpoczął zbieranie dowodów ze statku i że dochodzenie może potrwać nawet dwa lata.
„Na miejscu zdarzenia nie będziemy dokonywać żadnych ustaleń, wniosków ani zaleceń dotyczących bezpieczeństwa” – powiedział Homendy.
„Na miejscu wypadku skupiamy się wyłącznie na zbieraniu łatwo psujących się dowodów. Obejmuje to dokumentowanie miejsca zdarzenia, robienie zdjęć, zabranie wszelkiego rodzaju elektroniki lub komponentów, wszystkiego, co zniknie po oczyszczeniu miejsca wypadku”.
Key Bridge nie miał redundancji
Chociaż wstępny raport nie zostanie opublikowany przez co najmniej kolejne dwa tygodnie, Homendy stwierdził, że most Key Bridge, który został zbudowany w latach 70. XX wieku, „niebezpiecznie stwarza ryzyko zniszczenia”.
„Oznacza to, że jeśli jeden element zawiedzie, prawdopodobnie spowoduje to zawalenie się części lub całego mostu. Nie ma tu żadnych zwolnień” – stwierdziła.
„W dzisiejszych czasach preferowanym sposobem budowania mostów jest wbudowana redundancja, czy to poprzez przeniesienie obciążeń na innego elementu, czy też jakiś rodzaj redundancji strukturalnej”.
W całych Stanach Zjednoczonych jest kolejnych 17 468 uszkodzonych mostów z ogólnej liczby 615 000 mostów, powiedział Homendy, powołując się na Federalną Administrację Autostrad.
Powiedziała, że most Key Bridge jest w „zadowalającym stanie”, a ostatnie krytyczne badanie złamań odbyło się w maju 2023 r.
„Nie byliśmy w stanie przeprowadzić tej kontroli, ale zostanie ona przeprowadzona, gdy opuścimy część miejsca zdarzenia” – powiedziała.
„W ciągu ostatniej dekady wymagaliśmy również wszelkich rutynowych inspekcji i inspekcji podwodnych w przypadku krytycznych pęknięć”.
Kapitan statku poprosił o pomoc holownika
Marcel Moise, śledczy NTSB, powiedział, że odzyskany rejestrator parametrów lotu (VDR) pomógł im ustalić harmonogram wydarzeń.
Powiedział, że statek wypłynął z terminalu morskiego Seagirt około 12:39 i wpłynął na kanał Fort McHenry o 1:07, zanim o 1:24 na mostku zarejestrowano „liczne alarmy dźwiękowe”.
Moise powiedział, że mniej więcej w tym samym czasie zaprzestano rejestrowania danych, choć wkrótce potem wznowiono je, korzystając z nadmiarowego źródła zasilania.
O godzinie 1:26 kapitan statku wezwał holowniki drogą radiową o wysokiej częstotliwości z prośbą o pomoc Dali To, co powiedział Homendy, było pierwszym sygnałem, że potrzebna jest pomoc.
Później pilot rzucił kotwicę w lewej burcie i o godzinie 1:27 wykonał kolejną rozmowę radiową, informując, że statek stracił całą moc i zbliżał się do mostka.
Zarejestrowano prędkość statku na ziemi wynoszącą około 12,9 km na godzinę, zanim o godzinie 1:29 w nocy statek zderzył się z kolumną nośną mostu.
Homendy powiedział, że chociaż rejestrator danych był „nowszym modelem”, jego ograniczenia były bardziej ograniczone niż to, co można było zarejestrować w czarnej skrzynce samolotu.
„To bardzo proste w porównaniu z, powiedzmy, rejestratorem parametrów lotu, w którym mamy tysiąc parametrów” – powiedziała.
Moyes powiedział, że dane lotu obejmowały współrzędne GPS, dźwięk, informacje zwrotne od steru i jego polecenia, a także nagrania radarowe i mapy elektroniczne.
Powiedział jednak, że urządzenie nie rejestruje informacji technicznych, takich jak temperatura każdego cylindra i czujniki dystrybucji mocy.
Dane „zgodne z awarią zasilania”
Homendy powiedział, że jest zbyt wcześnie na dochodzenie, aby ustalić, czy uzyskanie tych dodatkowych danych pomogło wyjaśnić, dlaczego statek stracił moc.
„Mamy dane wskazujące na przerwę w dostawie prądu, ale nie mamy faktycznych informacji, które mogłyby potwierdzić przerwę w dostawie prądu, więc nie doszliśmy jeszcze do takich wniosków”.
Dodała, że NTSB może mieć do zbadania dane historyczne z VDR z maksymalnie 30 dni po opuszczeniu miejsca zdarzenia.
Muise powiedział, że będą musieli skonsultować się z innymi stronami, aby odfiltrować dźwięki alarmów i inne dźwięki tła, zanim będą mogły je zrozumieć.
Homendy powiedział, że zarząd rozmawiał już z kapitanem statku i inżynierami i planuje przeprowadzić wywiady z pilotami w piątek.
„To z pewnością bardzo niszczycielskie, nie tylko patrzenie na to, co dzieje się z kontenerami, ale samo patrzenie na to, czym był most… to po prostu całkowita dewastacja”.
„Kiedy patrzę na coś takiego, nie myślę o kontenerowcach, nie myślę o powrocie ruchu na most, myślę o rodzinach, które straciły bliskich… muszą jakoś przetrwać”.
Homendy powiedział, że zarząd rozmawiał już z kapitanem statku i inżynierami i planuje przeprowadzić wywiady z pilotami w piątek.
Powiedziała również, że pobrali próbkę paliwa statku, aby sprawdzić, czy za przerwę w dostawie prądu częściowo odpowiada zanieczyszczone paliwo.
„Mamy świetny zespół ludzi skupionych na bardzo konkretnych obszarach specjalizacji, więc nie mam wątpliwości, że uda nam się to połączyć, miejmy nadzieję, w ciągu 12–24 miesięcy”.
Ta historia została pierwotnie opublikowana przez ABC.