Elton Holman był na najlepszej drodze do zostania jednym z najlepszych australijskich zawodników superbike'ów, dopóki wypadek podczas zawodów w Coffs Harbor w sylwestra w 1990 roku nie spowodował u niego porażenia czterokończynowego.
Tej nocy umarł dwukrotnie, ale pokonał pozornie nieprzezwyciężone szanse, by nie tylko przeżyć, nie mówiąc już o samodzielnym oddychaniu, ale także żyć zdrowo.
Choć powiedziano mu, że będzie miał szczęście, jeśli dożyje 30. roku życia, Elton zmarł zaledwie w zeszłym miesiącu, 29 kwietnia.
Został pochowany 11 maja, w dniu, w którym skończyłby 50 lat, z planami przyjęcia urodzinowego-niespodzianki, które stało się świętem jego życia.
Teraz Jett złoży swój hołd, przejmując stary numer Eltona w supercrossie na Mustangu AIM Motorsport, którym ściga się w Super2.
„Elton był dla mnie inspiracją przez długi czas” – wyjaśnił kierowca wyścigowy trzeciej generacji, który zwykle jeździ samochodem nr 17 lub 117 na cześć swojego dziadka, Dicka Johnsona.
„Uwielbiał patrzeć, jak się ścigam i zawsze rozmawiał ze mną o tym, co muszę zrobić, aby poprawić się na trasie, aby być jak najlepszym. Aż do ostatnich dni nigdy nie przestał mieć obsesji na punkcie zdrowia i sprawności.
„Mimo że Elton poruszał się na wózku inwalidzkim, nigdy nie słyszałem, żeby narzekał na swój stan, zamiast tego zawsze pozytywne myśli o tym, jak coś zrobić lub jak ułatwić sobie życie. Zawsze możesz porozmawiać z Eltonem o wszystkim, a on ci wszystko da najlepsza rada.
„Zawsze będę spędzać najlepsze dni z Eltonem.
„Kiedy miałem około 10 lat, Elton mieszkał w Surfers Paradise i często do niego chodziłem i spędzałem z nim dzień. Brałem deskorolkę, a Elton woził mnie po Surfers Paradise na swoim elektrycznym wózku inwalidzkim.
„Zawsze dostawaliśmy darmowe jedzenie i napoje, ponieważ wszyscy go kochali i jego zaraźliwą osobowość i uważali, że to urocze, że mnie ciągnął.
„Elton zawsze spoglądał na życie z odpowiedniej perspektywy, gdy którykolwiek z nas myślał, że mamy zły dzień i szybko z uśmiechem na twarzy pytał: „Co cię smuci?”.
„Sprawił, że spojrzałem na życie zupełnie inaczej. Dla niego kubek był zawsze do połowy pełny, a nie do połowy pusty.
„Czuję, że dzięki obecności Eltona w moim życiu przez ostatnie 19 lat stałem się bardziej stabilną, wyrozumiałą i lepszą osobą”.
Po wypadku Elton miał maszyny zaprojektowane do utrzymywania mięśni przy życiu, zanim w końcu był w stanie wykonywać trening siłowy na siłowni, co wydawało się niemożliwe dla kogoś, kto miał uszkodzony rdzeń kręgowy.
Konsekwentnie kwestionując konwencjonalną wiedzę medyczną, stała się narzędziem nauczania dla lekarzy i pielęgniarek, jak opiekować się osobą w ich stanie.
To także Elton kupił Jettowi swój pierwszy motocykl i był dumny, że mógł szkolić go w zakresie techniki i doskonalić swoje umiejętności.
Wpływ Eltona był odczuwalny na szerszą karierę Jetta w sportach motorowych, oferując porady dotyczące zdrowego odżywiania i ćwiczeń fizycznych, co było jego pasją podczas jego dni w wyścigach supercrossowych, a zwłaszcza po wypadku.
Trening 1 rundy 2 serii Super2 rozpoczyna się w Wanneroo w piątek o 10:10 czasu lokalnego/12:10 AEST.