Aubrey O'Day opowiada o tym, że początkowo w „Diddy” reakcja publiczności była „trochę przytłumiona”
Aubrey O'Day szczerze przyznała, że nigdy nie przepuściła okazji, by stanąć w obronie Cassie po tym, jak oskarżyła swojego byłego chłopaka Seana „Diddy'ego” Combsa o napaść na tle seksualnym.
„[I was] „Pierwsza, która wyszła i stanęła w jej obronie” – podzieliła się 40-letnia piosenkarka Tygodnik „Nas”. w sobotę. „Był trochę milczący z powodu mojego pragnienia”.
W listopadzie Cassie złożyła pozew przeciwko raperowi, twierdząc, że znęcał się nad nią i kontrolował ją przez ponad dekadę. Diddy rozstrzygnął pozew w ciągu jednego dnia po gniewnym odrzuceniu każdego oskarżenia.
O'Day w mediach społecznościowych podzieliła się wówczas przesłaniem wsparcia dla Cassie.
„Zrobiłam to w ciągu pierwszych pięciu minut od spotkania z nim, ponieważ Cassie jest ofiarą i ma mnóstwo odwagi” – O'Day powiedziała placówce.
„Od lat próbuję wam to wszystko powiedzieć. Módlcie się za tę królową Cassie” – czytamy w listopadowym wpisie artystki na Instagramie.
O'Day została obsadzona jako część dziewczęcej grupy Diddy'ego, Danity Kane, w 2005 roku Tworzenie zespołuAle później ujawniła, że zwolnił ją, ponieważ „nie była gotowa zrobić tego, czego się od niej oczekiwano [her]Nie pod względem talentu, ale w innych obszarach.
powiedziałem Tygodnik „Nas”.„Istnieje wiele historii, które rozciągają się od tej strony do drugiej i nie wszystkie wyglądają tak samo”.
„Nie wszystkie sytuacje, przez które przechodził ten facet, wyglądają tak samo, ale jej naprawdę przebiła się przez ścianę. Nie wiemy dlaczego. Przebił się przez tę.”
Następnie podziękowała Cassie za ujawnienie opinii publicznej jej historii.
„Konieczne są zmiany w branży muzycznej i zapewnienie artystom bezpiecznej przestrzeni do rozwoju” – dodał O'Day.
„Musi istnieć miejsce, w którym nie będzie nikogo, kto będzie w stanie przełożyć na ciebie jakiekolwiek zobowiązania lub karierę w jakimkolwiek charakterze”.