Ekonomiści nie oczekują wiele od Rezerwy Federalnej w przyszłym tygodniu, ale oczekiwania coraz bardziej zwracają się w stronę obniżki oficjalnych stóp procentowych przed końcem roku.
W ciągu ostatniego roku oczekiwania co do tego, kiedy nastąpi pierwsza obniżka stóp procentowych, różniły się.
Początkowo prognozy dotyczyły końca tego roku. Następnie utrzymująca się inflacja krajowa wzbudziła obawy, że potrzebny może być znacznie dłuższy okres wyższych stóp procentowych. Przez pewien czas pojawiały się nawet oczekiwania na możliwość kolejnej podwyżki.
Teraz jednak rośnie konsensus co do tego, że gospodarka cierpi na tyle, że Fed może rozważyć obniżkę stóp procentowych w tym roku, a nie jak obecnie oczekuje, w sierpniu 2025 r.
Ekonomiści ASB Banku zmienili ostatnio swoje oczekiwania, oczekując obniżki stóp w listopadzie, a nie jak wcześniej oczekiwano w lutym.
„Pęknięcia w egipskich rodzinach zaczynają się rozprzestrzeniać, a następną będzie inflacja”.
Mówili, że dynamika inflacji w tym roku zmienia się szybko. „Liczba gospodarstw domowych zaczęła znacząco spadać pod wpływem różnych nacisków związanych z wysokimi stopami procentowymi i rosnącą inflacją kosztów utrzymania – chociaż spada.
„Jak dotąd rynek pracy okazał się w pewnym stopniu wybawieniem – zatrudnienie pozostaje stabilne, a wzrost wynagrodzeń jest stosunkowo silniejszy. Nawet ta historia zaczyna się zmieniać”.
Największym ryzykiem dla Fed, ich zdaniem, nie jest zbyt wczesne obniżenie stóp procentowych i ponowny wzrost inflacji, ale raczej utrzymywanie stóp procentowych na wysokim poziomie przez zbyt długi czas i niepotrzebne szkody dla gospodarki i miejsc pracy.
Najnowsze oświadczenie podał ekonomista Stephen Toplis z Narodowego Banku Nowej Zelandii Kwartalne badanie opinii przedsiębiorców „Płaczę, żeby obniżyć ceny raczej wcześniej niż później”.
Powiedział jednak, że Bank Rezerw przed podjęciem jakichkolwiek działań nadal chce zobaczyć inflację w docelowym przedziale, a to może zająć trochę czasu.
Podkreślił, że odsetek 23 proc. firm, które w badaniu poinformowały, że zamierzają podnieść ceny, był najniższy od grudnia 2020 roku.
„Przy takim poziomie intencji rzadko zdarzałoby się, aby inflacja zasadnicza odbiegała od zakresu docelowego. Co więcej, nie ma powodu sądzić, że spadek intencji cenowych jest już całkowity”.
ANZ Bank podał, że spodziewa się, że w przyszłym tygodniu oficjalna stopa procentowa pozostanie na poziomie 5,5%, a bank centralny potwierdzi, że znajduje się w trybie „obserwuj, martw się i czekaj”.
Powiedziała jednak, że dane ankietowe opublikowane od ostatniej aktualizacji oficjalnych stóp procentowych przemawiają za wcześniejszą obniżką stóp procentowych.
„Zostanie to prawdopodobnie potwierdzone w przeglądzie, ale wątpimy, czy to wystarczy, aby spowodować znaczącą zmianę retoryki politycznej ze strony Fed”.
ANZ stwierdziło, że nadal spodziewa się obniżki stóp w lutym, ale ryzyko jest „skierowane w stronę wcześniejszej” – ale to wymagałoby, aby pewne dane były znacznie poniżej prognozy Fed. „Nie jest to mało prawdopodobne, ale dalekie od urzeczywistnienia”.
Westpac powiedział, że Fed prawdopodobnie w przyszłym tygodniu zwróci uwagę na ryzyko dla wydatków konsumenckich i inflacji, które może wynikać z budżetu, który równoważy się w miarę zastoju gospodarki i łagodzenia rynku pracy.