Pomimo trudnego startu, jaki miał w mistrzostwach stanu pochodzenia, zastępca kapitana Mitchell Barnett ujawnił, że zawsze będzie zmiennikiem Warriors w 1/8 finału.
W środowy wieczór Barnett rozegrał 48 minut dla zwycięskiego zespołu Blues i pod nieobecność Raiders opuściłby starcie Warriors, zwłaszcza biorąc pod uwagę krótką zmianę.
Obrońca rozegrał jednak 73 minuty w niewielkiej porażce swojego zespołu, a na konferencji prasowej po meczu przyznał, że myśl o opuszczeniu 1/8 finału „nigdy nie przyszła mi do głowy”.
„Pierwszą rzeczą, jaką chciałem zrobić, było wrócić” – powiedział.
„Nie byłbym tu, gdzie jestem teraz, gdyby nie ci goście w szatni.
„Najlepsze, co mogę zrobić, to ich wspierać”.
Obejrzyj mecz Storm vs Roosters w sobotę o 19:35 AEST | Transmisja na żywo, bez reklam, wyłącznie w Fox League, dostępna na Kayo. Nowy w Kayo? Rozpocznij bezpłatny okres próbny już dziś >
Trener Canberra Raiders Ricky Stewart, który dał Barnettowi debiut w NRL w 22. rundzie w 2015 roku, pochwalił rekwizyt.
„To twardy dzieciak” – powiedział Stewart na konferencji prasowej po meczu.
„Spodziewałem się, że wróci i zrobi to samo, co zrobił po wielkiej grze Origin, ponieważ nie możesz się doczekać, aby wrócić i zagrać ze znajomymi, zwłaszcza po wygraniu takiej serii”.
W ciągu 73 minut Barnett przebiegł 110 metrów, złamał pięć odbiorów i wykonał 35 odbiorów, z czego dwa z nich zakończyły się niepowodzeniem. Tak czy inaczej, był to ogromny zwrot akcji, ale fakt, że wydarzyło się to zaledwie 48 godzin po jego 48-minutowym występie w jednej z najbardziej brutalnych walk w historii Origin, sprawia, że wysiłek Barnetta w 20. rundzie wydaje się niemal nadludzki.
Pomimo inspirującego występu swojego kapitana, Warriors ostatecznie przegrali z Raiders wynikiem 20-18.
„Prawdopodobnie jestem rozczarowany dzisiejszym wynikiem. To było bardzo bolesne” – powiedział.
Pomimo zdobycia o jedną bramkę więcej niż Raiders, Nowa Zelandia przegrała mecz w rundzie 20., głównie z powodu trzech nieudanych prób konwersji Shanelle Harris-Tavety, która oddała strzał niemal sprzed bramki i mogła wyrównać wynik na siedem przed końcem. Minuty od końca.
Jednak trener Warriors, Andrew Webster, szybko uznał wieczór Harrisa Tavety, podczas którego zapomniał kopnąć rzut karny, za przyczynę porażki swojej drużyny.
„Myślę, że chcielibyśmy być w pełni skoncentrowani na zdobywaniu bramek co tydzień. Jest wiele innych powodów, które możemy przypisać przegrywaniu, a nie strzelaniu bramek” – powiedział.
„Rzut od bramki nie jest dziś w naszym stylu”.
Ricky nadal wierzy w Raiders | 06:23
Nowa Zelandia weszła do Rundy 20 z czterema punktami straty do pierwszej ósemki, a sezon wisiał na włosku, a przegrana z Raiders oznaczała, że drużyna Webstera, jeśli miała mieć jakąkolwiek nadzieję, przez resztę sezonu musiała grać niemal perfekcyjnie. występów jeden po drugim w finałach.
Barnett wierzy, że jego zespół może zakwalifikować się do września, pod warunkiem, że poprawi pewne aspekty swojej gry.
„Mamy piłkę (do biegania)” – powiedział.
Raniliśmy się kluczowymi błędami, błędami na początku i słabymi zagraniami w końcówkach.
Jeśli to naprawimy, damy sobie większe szanse”.