NASA Boeing podjął decyzję o zwróceniu statku kosmicznego Starliner na Ziemię bez załogi, kładąc nacisk na bezpieczeństwo po zidentyfikowaniu problemów, takich jak wyciek helu.
Astronauci Butch Wilmore i Sonny Williams, którzy pozostaną na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej do 2025 r., powrócą przez SpaceXSonda kosmiczna Dragon należąca do NASA. Ten strategiczny wybór odzwierciedla zaangażowanie NASA w bezpieczeństwo i pozwala na ciągłe gromadzenie danych w celu poprawy wydajności Starlinera w przyszłości.
Decyzja o zwróceniu Starlinera bezzałogowego
NASA ogłosiła w sobotę, że zwróci na Ziemię statek kosmiczny Starliner Boeinga bez astronautów Butcha Wilmore'a i Sonny'ego Williamsa na pokładzie statku kosmicznego. Powrót bez załogi umożliwia NASA i Boeingowi dalsze gromadzenie danych testowych Starlinera podczas jego następnego lotu do domu, nie ponosząc przy tym większego ryzyka, niż jest to konieczne dla załogi.
Willmauer i Williams, którzy w czerwcu udali się na Międzynarodową Stację Kosmiczną na pokładzie lotu testowego załogi Boeinga NASA, byli zajęci między innymi wspieraniem badań i konserwacji stacji, testowaniem systemu Starliner i analizą danych.
Zaangażowanie w bezpieczeństwo i testowanie
„Loty kosmiczne wiążą się z ryzykiem, nawet najbezpieczniejsze i najbardziej rutynowe loty testowe ze swej natury nie są ani bezpieczne, ani rutynowe. Decyzja o zatrzymaniu Butcha i Sonny’ego na pokładzie statku kosmicznego była nie do przyjęcia. Międzynarodowa Stacja Kosmiczna „Nasz sukces w wysłaniu na Ziemię pojazdu Starliner Boeinga bez załogi jest wynikiem naszego zaangażowania w bezpieczeństwo: naszą podstawową wartość i naszą Gwiazdę Północy” – powiedział administrator NASA Bill Nelson. „Jestem wdzięczny zarówno zespołom NASA, jak i Boeingowi za całą ich niesamowitą i szczegółową pracę”.
Willmore i Williams będą oficjalnie kontynuować pracę w ramach załogi Ekspedycji 71/72 do lutego 2025 r. Powrócą do domu na pokładzie statku kosmicznego Dragon wraz z dwoma innymi członkami załogi przydzielonymi do misji agencji SpaceX Crew-9. Oczekuje się, że Starliner opuści stację kosmiczną i dokona bezpiecznego i kontrolowanego ponownego wejścia na pokład oraz lądowania na początku września.
Wyzwania i rozwiązania dla pojazdu Starliner
NASA i Boeing zidentyfikowały wycieki helu i doświadczyły problemów z silnikami kontrolującymi reakcję statku kosmicznego 6 czerwca, gdy Starliner zbliżył się do stacji kosmicznej. Od tego czasu zespoły inżynierów wykonały znaczną ilość pracy, w tym przejrzały szereg danych, przeprowadziły testy w locie i na ziemi, przeprowadziły niezależne recenzje z ekspertami agencji ds. napędów oraz opracowały różne plany awaryjne na wypadek ponownego wejścia na pokład. Niepewność i brak zgody ekspertów nie spełniają wymogów agencji dotyczących bezpieczeństwa i wydajności lotów kosmicznych z udziałem ludzi, co skłoniło kierownictwo NASA do przeniesienia astronautów na misję Crew-9.
„Podejmowanie takich decyzji nigdy nie jest łatwe, ale chcę pochwalić zespoły NASA i Boeinga za wnikliwą analizę, przejrzyste dyskusje i skupienie się na bezpieczeństwie podczas testów w locie z załogą” – powiedział Ken Bowersox, zastępca administratora w Dyrekcji Operacji Kosmicznych NASA. „Dowiedzieliśmy się wiele o statku kosmicznym podczas jego podróży na stację i operacji w doku. Będziemy także w dalszym ciągu gromadzić więcej danych o Starlinerze podczas powrotu bezzałogowego i ulepszać system na potrzeby przyszłych lotów na stację kosmiczną”.
Podczas odprawy, która odbyła się 24 sierpnia, administrator NASA Bill Nelson, liderzy agencji i dyrektorzy Boeinga omówili przyszły plan testu lotu załogi Boeinga na Międzynarodową Stację Kosmiczną. W czerwcu Boeing wysłał astronautów NASA Butcha Wilmore'a i Sonny'ego Williamsa na Międzynarodową Stację Kosmiczną na pokładzie statku kosmicznego Starliner. Po dalszej analizie układu napędowego pojazdu Starliner powróci bez załogi we wrześniu, a Willmore i Williams pozostaną na pokładzie stacji kosmicznej do lutego jako członkowie misji. Duet powróci na Ziemię na pokładzie statku kosmicznego Dragon firmy SpaceX w lutym. Prawa autorskie: NASA
Przygotuj się na przyszłe misje
Starliner został zaprojektowany do autonomicznego działania i odbył już dwa loty bez załogi. NASA i Boeing będą współpracować nad dostosowaniem planowania zakończenia misji i systemów Starliner, aby przygotować się na powrót bez załogi w nadchodzących tygodniach. Starliner musi wrócić na Ziemię przed wystartowaniem misji Crew-9, aby upewnić się, że na stacji dostępny jest port dokujący.
„Starliner to statek kosmiczny o bardzo dużych możliwościach i ostatecznie sprowadza się to do konieczności zapewnienia wyższego poziomu pewności w zakresie wydajności powrotnej załogi” – powiedział Steve Stich, dyrektor programu Commercial Crew Programu NASA. „Zespoły NASA i Boeinga przeprowadziły ogromną liczbę testów i analiz, a ten test w locie dostarcza kluczowych informacji na temat osiągów Starlinera w przestrzeni kosmicznej. Nasze wysiłki pomogą przygotować się na powrót bez załogi i w znacznym stopniu wpłyną na przyszłe działania naprawcze statku kosmicznego”.
Program komercyjnych załóg NASA wymaga, aby statek kosmiczny wykonał lot testowy z załogą, aby wykazać, że system jest gotowy do regularnych lotów do i ze stacji kosmicznej. Po powrocie Starlinera agencja dokona przeglądu wszystkich danych związanych z misją, aby poinformować o dodatkowych działaniach niezbędnych do spełnienia wymogów certyfikacyjnych NASA.
Misja agencji SpaceX Crew-9, która pierwotnie miała na pokładzie czterech członków załogi, wystartuje nie później niż we wtorek 24 września. Agencja udostępni więcej informacji na temat Crew-9, gdy szczegóły zostaną sfinalizowane.
NASA i SpaceX pracują obecnie nad kilkoma rzeczami przed startem, w tym nad zmianą konfiguracji siedzeń na pokładzie Crew-9 Dragon i modyfikacją manifestu tak, aby mógł pomieścić dodatkowy ładunek, rzeczy osobiste i skafandry kosmiczne dla Willmore i Williams Dragon. Ponadto NASA i SpaceX będą teraz korzystać z nowych obiektów w Space Launch Complex 40 na stacji kosmicznej Cape Canaveral na Florydzie w celu wystrzelenia pojazdu Crew-9, zapewniając większą elastyczność operacyjną w związku z planowanym przez NASA wystrzeleniem Europa Clipper.
Misja Crew-9 będzie dziewiątą misją rotacyjną do stacji kosmicznej w ramach programu Commercial Crew Programu NASA, który współpracuje z amerykańskim przemysłem lotniczym i kosmicznym, aby osiągnąć cel, jakim jest bezpieczny, niezawodny i opłacalny transport do i ze stacji orbitalnej dotyczące rakiet i statków kosmicznych wyprodukowanych w USA wystrzeliwanych z terytoriów USA.
Od ponad dwudziestu lat ludzie nieprzerwanie mieszkają i pracują na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, pogłębiając wiedzę naukową i demonstrując nowe technologie, dzięki czemu przełomowe badania naukowe nie są możliwe na Ziemi. Stacja służy jako kluczowa platforma testowa dla NASA, umożliwiająca zrozumienie i pokonanie wyzwań związanych z długotrwałymi lotami kosmicznymi oraz rozszerzenie możliwości komercyjnych na niskiej orbicie okołoziemskiej. Ponieważ spółki komercyjne skupiają się na świadczeniu usług i miejsc docelowych w transporcie kosmicznym w ramach solidnej gospodarki znajdującej się na niskiej orbicie okołoziemskiej, prowadzona przez NASA kampania księżycowa Artemis jest w toku, podczas gdy agencja przygotowuje się do przyszłej eksploracji Księżyca przez człowieka. Mars.