Dlaczego Japonia okazuje się silnym rywalem Bali i Indonezji dla spragnionych podróży Australijczyków?

Dlaczego Japonia okazuje się silnym rywalem Bali i Indonezji dla spragnionych podróży Australijczyków?

Indonezja – w tym Bali – zachowała tytuł najpopularniejszego kierunku wakacji w Australii, ale inny kraj znany ze swoich kulinarnych możliwości, oszałamiających cudów natury i przygód w wielkich miastach okazuje się być antidotum na rosnącą liczbę osób urażonych podróżą błąd.

Według nowego raportu Australijskiego Stowarzyszenia Przemysłu Turystycznego (ATIA) w okresie 12 miesięcy poprzedzających sierpień Japonię odwiedziło prawie 730 000 Australijczyków, co stanowi dwukrotnie więcej niż w poprzednich 12 miesiącach.

Dane dotyczące podróży pokazują, że Australijczycy korzystają z możliwości międzynarodowych, które zostały zamknięte z powodu ograniczeń granicznych związanych z koronawirusem, a stowarzyszenie twierdzi, że nasz rosnący romans z narodem Azji Wschodniej jest oznaką, że jesteśmy głodni nowych miejsc docelowych i doświadczeń.

Sprawdzaj aktualności dzięki aplikacji 7NEWS: pobierz już dziś

Dean Long, dyrektor generalny ATIA, powiedział: „Zdumiewający wzrost liczby podróży do Indonezji, naszego numer jeden za granicą o 30,4% rok do roku, pokazuje, jak bardzo wzrosło zapotrzebowanie na podróże międzynarodowe”.

„Ale to rozwój nowych i wschodzących rynków tak naprawdę opowiada historię roku 2024.

„Wzrost liczby podróży do Japonii o 103,4% to wyraźny znak, że Australijczycy szukają czegoś więcej niż tylko ucieczki – szukają zanurzenia się w kulturze i wyjątkowych doświadczeń”.

Long powiedział, że nastąpił zwrot w kierunku „podróży bardziej ryzykownych i zróżnicowanych”, przy czym wzrost liczby ludności w Tajlandii i Wietnamie wyniósł odpowiednio 20,2% i 40,1%.

Shiro Armstrong, dyrektor Australijsko-Japońskiego Centrum Badawczego na Australijskim Uniwersytecie Narodowym, powiedział 7NEWS.com.au, że Japonia to „kraj kontrastów”, łączący starożytne tradycje z nowoczesnością.

Powiedział, że słaby jen w kraju i 25 lat deflacji sprawiły, że jest on nieosiągalny dla rodzin borykających się z wysokimi kosztami w domu.

READ  Covid-19: Troska o społeczność niepełnosprawnych w Nowej Zelandii, wsparcie pracowników po modelowaniu przewidującym powszechne rozprzestrzenianie się Omicron

A wiele innych czynników – bezpieczeństwo, czystość, sprawnie działający system transportu publicznego, możliwości wyżywienia, duże i mniejsze, starsze miasteczka – sprawiają, że Australijczycy czują się coraz bardziej komfortowo zwiedzając „bardzo odmienny kulturowo” kraj.

„Wielu Australijczyków wybierało Japonię na sezon narciarski i snowboardowy, ale teraz jest to sezon całoroczny i obejmuje więcej lotów” – powiedział.

„Słyszy się historie o szybko zapełniających się lotach.”

Góra Fuji i panoramę Tokio.Góra Fuji i panoramę Tokio.
Góra Fuji i panoramę Tokio. kredyt: Fotografia Jackyenjoya/Obrazy Getty’ego
Kwiat wiśni, czyli sakura, czas w zamku Himeji, największym i najczęściej odwiedzanym zamku w Japonii.Kwiat wiśni, czyli sakura, czas w zamku Himeji, największym i najczęściej odwiedzanym zamku w Japonii.
Kwiat wiśni, czyli sakura, czas w zamku Himeji, największym i najczęściej odwiedzanym zamku w Japonii. kredyt: Johna W. Banagana/Obrazy Getty’ego

Matka z Perth, Melissa Anderson, na początku tego miesiąca pojechała do Japonii z mężem Nathanem i dwoma synami.

Pierwotnie planując wakacje na Hawajach, do odwiedzenia Krainy Wschodzącego Słońca zainspirowała ją „ogrom tego, co możemy zrobić jako rodzina” oraz możliwość, aby jej dzieci poznały inną kulturę.

Anderson powiedziała, że ​​Riley (13 l.) i Brandon (11 l.) zainspirowali się do próbowania rzeczy, których normalnie by nie zrobili, i zdobyli niezliczone nowe doświadczenia.

Zatrzymali się w Osace i Tokio na dwa tygodnie, odwiedzając parki tematyczne, arkady, lokalne restauracje, architekturę i słynne zabytki, w tym zamek w Osace, las bambusowy i park Nara.

Wsiedli do superszybkiego pociągu i odwiedzili akwarium Shinagawa, Tokyo Skytree, Disneyland i nie tylko, twierdząc, że ledwo dotarli do powierzchni.

Anderson powiedział, że ten kraj wywołuje niezaprzeczalny efekt „wow”.

„Wszystko jest inspirujące, wszystko jest udekorowane i wyeksponowane, każda część miasta przypomina uliczny park rozrywki” – powiedziała.

Co najważniejsze, podczas pobytu za granicą stwierdziła, że ​​czuje się „bezpieczna” i „że moje dzieci są bezpieczne”.

Mama z Perth, Melissa Anderson, jej mąż Nathan i ich dzieci Riley (13 lat) i Brandon (11 lat) odwiedzili Japonię w październiku.Mama z Perth, Melissa Anderson, jej mąż Nathan i ich dzieci Riley (13 lat) i Brandon (11 lat) odwiedzili Japonię w październiku.
Mama z Perth, Melissa Anderson, jej mąż Nathan i ich dzieci Riley (13 lat) i Brandon (11 lat) odwiedzili Japonię w październiku. kredyt: Melisa Anderson

Raport ATIA wzmocnił popularność od lat ulubionych miejsc turystycznych w Nowej Zelandii i Stanach Zjednoczonych, które odnotowały wzrost liczby podróży odpowiednio o 10% i 16,7%.

READ  Spodziewaj się „oszałamiającego” wzrostu czynszów dla starszych mieszkańców Kiwi

„Australijczycy na nowo nabrali zaufania do podróży międzynarodowych i chętnie zwiedzają miejsca zarówno bliskie, jak i dalekie” – powiedział Long.

„Bez względu na to, czy chodzi o tętniące życiem miasta, krajobrazy, czy atrakcje kulturalne, Australijczycy podróżują częściej i do szerszego zakresu miejsc docelowych niż widzieliśmy to w ostatnich latach.

„Ta silna dynamika podróży zagranicznych odzwierciedla zasadniczą zmianę w sposobie myślenia w porównaniu z tym okresem w zeszłym roku”.

Uwagi te potwierdzają dane liczbowe z Australijskie Biuro Statystyczne Wynika z niego, że w sierpniu Australijczycy opuszczali nasze wybrzeża 1,69 miliona razy w porównaniu z 1,52 milionami podróży zagranicznych 12 miesięcy wcześniej.

W sierpniu 2022 r. mniej niż 1 milion osób opuściło nasze wybrzeża, a liczba ta była bardzo niska podczas ograniczeń granicznych związanych z koronawirusem w latach 2020 i 2021.

Long powiedział, że dynamika podróży – obejmująca wzrost liczby podróży służbowych oraz wizyt u przyjaciół i rodziny – nie jest krótkotrwałym odbiciem.

„To długoterminowa tendencja, która pokazuje, że Australijczycy chcą nadrobić stracony czas” – powiedział.

Phoebe Newman

"Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie."

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *