Autor:anneke_smith]
Partia Pracy „ostrożnie” popiera propozycję rządu, aby umożliwić rzemieślnikom podpisywanie własnych prac.
Koalicja konsultuje proces samocertyfikacji dla hydraulików, pracowników sanitarnych i budowniczych, pod warunkiem, że pracują przy projektach niskiego ryzyka i posiadają ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej.
Pełniący obowiązki rzecznika Partii Pracy Kieran McNulty powiedział, że jego partia popiera to posunięcie, ale chce, aby rząd postępował ostrożnie, aby uniknąć kolejnej katastrofy „nieszczelnych domów”.
„Ostrożnie to popieramy. Ostatecznie musimy uprościć proces zatwierdzania budowy, ale zachowujemy ostrożność, ponieważ nie możemy zapomnieć, dlaczego w ogóle doszło do tego procesu” – powiedział McNulty.
„Saga o nieszczelnych konstrukcjach kosztowała kraj i właścicieli domów 11 miliardów dolarów i uważam, że obawy wyrażane przez wiele zainteresowanych stron, które nawoływały do ostrożności i nalegały, aby Minister zachował ostrożność w tej kwestii, są uzasadnione.
„Ale nie ma powodów, aby się temu sprzeciwiać, więc poprzemy to, ale chcemy poznać szczegóły i wierzyć ministrowi, że weźmie te obawy pod uwagę, i mamy nadzieję, że to przyniesie skutek, jeśli chodzi o sposób wdrożenia tego rozwiązania”. „System się skończy”.
Lider Partii Pracy Chris Hipkins powiedział, że „diabeł będzie tkwił w szczegółach”, ale na pozór partia w rozsądny sposób popierała to posunięcie.
– stwierdził Hipkins Poranny raport Mogłoby to sprawić, że prace budowlane będą tańsze dla konsumentów w Nowej Zelandii, ale jeśli mamy pokładać większe zaufanie w rzemiośle, muszą istnieć zabezpieczenia.
Powiedział, że branża musi wziąć odpowiedzialność za problemy, jeśli się pojawią, aby konsumenci nie zostali pozostawieni „na lodzie”.
Profesor zarządzania budową z AUT, John Tukey, powiedział, że propozycja rządu jest rozsądna, ale tylko pod warunkiem, że firmy wezmą odpowiedzialność za tandetną pracę.
„Jeśli posiadają odpowiednie certyfikaty, mają odpowiednie zezwolenia, aby móc wykonać pracę i samodzielnie przyznać się do kary, ale muszą także posiadać pewien poziom ubezpieczenia od odpowiedzialności zawodowej związanego z naprawą usterek w przypadku . Że coś idzie nie tak.”
„Musimy znajdować się w takiej sytuacji, w której nie znajdziemy się w scenariuszu nieszczelnych domów 2.0”.
Dyrektor operacyjny Jennian Homes, Aiden Jury, powiedział RNZ, że obecny system zatwierdzania budynków jest przestarzały i wymaga zmian.
„Zostało nieco zdigitalizowane, ale w rzeczywistości nadal jest takie samo: «Stwórz plany, sprawdź je i idź dalej». Uważamy, że nadszedł czas na zmiany, branża wzywa do zmian od dawna i potrzebujemy ich przyspieszyć proces.”
Umożliwienie rzemieślnikom samodzielnej certyfikacji pracy oznacza, że mogą szybciej realizować projekty i faktycznie w dłuższej perspektywie zaoszczędzić pieniądze właścicieli domów, stwierdziło jury.
System samocertyfikacji zostanie teraz poddany konsultacjom, zanim rząd podejmie szczegółową decyzję polityczną w nowym roku.