Człowiek, który dąży do stałego czasu letniego, obawia się „oddzielenia stref czasowych w całym kraju”, jeśli rząd nie wkroczy

Człowiek, który dąży do stałego czasu letniego, obawia się „oddzielenia stref czasowych w całym kraju”, jeśli rząd nie wkroczy

Czas letni trwa obecnie 27 tygodni – ponad pół roku – i zostało to zrobione od czasu, gdy rząd przedłużył ten okres z 24 tygodni w 2007 roku. Odzyskaj Zegary chce wyrwać go z ich rąk i uczynić go trwałym.

„Zmiany w zegarze czasu letniego powodują wiele zakłóceń w naszym życiu” – powiedział Holbrook. „To jak wymuszony jet lag. Istnieją międzynarodowe dowody na to, że ludzie często wpadają na swoje samochody, gdy przegapią tę godzinę snu. Awarie oprogramowania – mój iPhone mówi obecnie, że są dwie soboty … Aby czas letni zawsze oznaczał, że nie są zmuszeni zmienić te godziny”.

Pomysł został wypróbowany już wcześniej. W połowie lat 70. ówczesny prezydent USA Richard Nixon ogłosił, że Stany Zjednoczone będą stosować zegary czasu letniego przez dwie zimy w celu zmniejszenia zużycia energii po kryzysie naftowym w 1973 r. Pomysł polegał na tym, że gdyby ludzie byli narażeni na dodatkowe godziny światła słonecznego na zimno zimowe wieczory, ograniczyliby ich użycie świateł i grzejników.

Chociaż początkowo miał silne wsparcie, Raporty Washington Post „Szybko straciła popularność” po tym, jak Amerykanie musieli wysyłać swoje dzieci do szkoły po ciemku. W niektórych częściach kraju słońce wzeszło dopiero po ósmej rano. Został wyeliminowany przed następną zimą, a Stany Zjednoczone skakały tam i z powrotem na czas. Późniejsza analiza wykazała, że ​​w ogóle nie zmniejszyło to zużycia energii.

a Nowe przedsięwzięcie rozpoczął republikański senator Marco Rubio, byłego kandydata na prezydencką nominację partii i Człowiek stojący za najnowszym wydaniem dawno ukrytych zapisów o UFO.

READ  Solar Tsunami: Gdzie można dziś wieczorem zobaczyć zorzę polarną?

Pat Stephenson

„Obrońca popkultury. Pytanie o pustelnika w komedii. Alkoholista. Internetowy ewangelista”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *