basen / Getty Images
Właściciel SpaceX i dyrektor generalny Tesli Elon Musk.
Dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, pyta na Twitterze, czy powinien sprzedać 10 procent swoich udziałów w firmie produkującej samochody elektryczne w obliczu presji w Waszyngtonie, by podnieść podatki dla takich miliarderów jak on.
Niektórzy Demokraci naciskają na miliarderów, aby płacili podatki, gdy cena ich akcji rośnie, nawet jeśli ich nie sprzedają. Jest to koncepcja nazywana „niezrealizowanym zyskiem”, a Musk siedzi na wielu z nich z wartością netto prawie 300 miliardów dolarów.
„Ostatnio osiągnięto wiele niezrealizowanych zysków jako sposób na uniknięcie podatków, więc sugeruję sprzedaż 10% moich akcji Tesli” – powiedział na Twitterze w sobotę po południu. „Popierasz to?”
Czytaj więcej:
* Dlaczego akumulator do samochodu elektrycznego jest dziś tak drogi?
* Akcje Tesli spadły o rekordową wartość 40 miliardów dolarów po jednym tweecie Elona Muska
* Elon Musk napisał na Twitterze, nie chwaląc się, że Tesla może stać się największą firmą w ciągu kilku miesięcy
O godzinie 16:00 w niedzielne popołudnie (Nowa Zelandia), kilka godzin po pierwszym tweecie Muska, 55 procent powiedziało „tak” z łącznej liczby dwóch milionów głosów.
Duża część fortuny Muska jest utrzymywana w akcjach Tesli, co nie zapewnia mu pensji w gotówce.
Mam tylko akcje, więc jedynym sposobem na zapłacenie podatków osobiście jest sprzedaż akcji.
Musk, znany ze swoich czasami marnych tweetów, powiedział, że „będzie trzymać się wyników tej ankiety”.
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”