Polska produkcja w listopadzie wzrosła o 13% rok do roku do 5,5% w poprzednim miesiącu. Większość gałęzi produkcyjnych wykazała się dużą aktywnością, co zapewnia postęp w łańcuchach dostaw. Produkcja samochodów wzrosła o 1,4% rok do roku po spadku o 19,5% w poprzednim miesiącu. Podobnie produkcja sprzętu AGD wzrosła o 11,2% rok do roku po 3,1% rok do roku w październiku. Na poprawę łańcuchów dostaw wskazywało złagodzenie ograniczeń zdrowotnych w Azji we wrześniu i październiku oraz w przemyśle europejskim, zwłaszcza w Niemczech, pomimo przypływu fali Covid-19.
Rosnąca produkcja wskazuje również na silny popyt wewnętrzny. Produkcja odzieży wzrosła o 10,1%, a produkcja żywności o 10,8%.
Kopalnia radzi sobie stosunkowo dobrze, z dynamiką wyższą o 4,4% rok do roku w październiku z 2,4%. Historycznie była to stosunkowo silna oś, która odzwierciedlała duże zapotrzebowanie na węgiel.
Szybko rosła produkcja energii elektrycznej, gazu i pary. Ponieważ cena gazu ziemnego na rynkach UE wzrosła w ostatnich tygodniach pięciokrotnie, elektrownie węglowe zyskały przewagę komparatywną w wytwarzaniu energii. Pomimo silnego wzrostu cen emisji dwutlenku węgla w EU ETS, energia elektryczna oparta na węglu jest znacznie tańsza niż gaz. Jednocześnie potencjał energii odnawialnej był w ostatnich latach stosunkowo niski z powodu niewystarczających inwestycji, aw szczególności wykorzystania zdolności do rozbudowy na morzu.
Obawiamy się, że silne ożywienie przemysłowe w Polsce może zostać wykazane w krótkim okresie. Chińskie władze zaczęły zamykać porty po wariancie Omicron. Nowe ograniczenia powinny uderzyć w produkcję w Europie w grudniu i I kwartale 22 roku. Tak więc niektóre branże, takie jak produkcja samochodów, mogą ponownie stanąć w obliczu niedoboru podaży. Rozprzestrzenianie się epidemii w Polsce może również wpłynąć na silny popyt wewnętrzny.
Struktura danych produkcyjnych wskazuje na silną presję cenową. Z jednej strony silny jest popyt wewnętrzny i zewnętrzny. Z drugiej strony na produkcję mogą ponownie wpłynąć przerwy w łańcuchu dostaw, zachęcające producentów do podnoszenia cen. Ponadto, jak zauważono w badaniu PMI, firmy mogą przerzucić rosnące koszty na konsumentów.
Dane o produkcji za październik i listopad potwierdzają prognozę PKB na 2021 r. na poziomie 5,4% rocznie. Możliwości drukowania są znaczne.
Dzisiejsze dane oraz ogłoszony w piątek silny wzrost taryf za energię wezwał również NBP do podwyżki stóp procentowych o 4-4,5%. Kurs terminalowy powinien zostać osiągnięty na początku 2022/23.