Marzenia się spełniają, zapytaj Adama Buxę.
Buxa zawsze ma nadzieję na grę w reprezentacji Polski. Chociaż reprezentował swoją ojczyznę na różnych poziomach młodzieżowych, nie zrobił jeszcze postępów w drużynie seniorów.
To może się zmienić we wrześniu, kiedy Buxa zostanie zaproszona na polskie eliminacje Mistrzostw Świata przeciwko Albanii (2 września), San Marino (5 września) i Anglii (8 września).
– To dla mnie bardzo dobre – powiedział Buxa po sobotnim wygranym 4:1 meczu z FC Cincinnati. Został wybrany jako jeden z napastników reprezentacji Polski z takimi zawodnikami [Robert] Lewandowski, to dla mnie wiele znaczy. Zawsze było moim marzeniem i jestem bardzo szczęśliwy, że mogę być częścią tego zespołu.
Oczywiście Buxa wciąż musi udowodnić, że jest na boisku. Napastnik uczestniczył w obozie w listopadzie 2018 roku, ale nie pojawił się w meczu. Ma nadzieję, że tym razem to samo mu się nie przydarzy.
Buxa robi wszystko, co może ze swoją drużyną klubową, ponieważ obecnie ma dziesięć bramek i dwie asysty. W sobotę zebrał dwie bramki i asystenta.
25-latek poczynił znaczne postępy od czasu dołączenia do MLS i teraz wygląda na bardzo komfortową grę jako tradycyjny numer 9. Trener Bruce Arena powiedział, że Buxa „dorósł do tego punktu i rozumie, jak dobrze grać”.
Buxa ma nadzieję, że będzie to jego pierwszy międzynarodowy kapelusz. Choć z pewnością myśli o urzeczywistnieniu tego marzenia, napastnik nie zamierza zrzec się swoich obowiązków wobec Revs.
„Wciąż jest jedna gra przeciwko NYCFC”, „Powiedział Buxa. „W tej chwili skupiam się na tym, a potem polecę bezpośrednio z Nowego Jorku do Polski i zrobię, co w mojej mocy, dla reprezentacji narodowej”.