Firma odpowiedzialna za misję stwierdziła, że amerykański lądownik „nie ma szans” na miękkie lądowanie na Księżycu z powodu wycieku paliwa.
Astrobotic z siedzibą w Pittsburghu twierdzi, że paliwa jest wystarczająco dużo, aby lądownik Peregrine mógł działać jak statek kosmiczny.
Oczekuje się, że w lądowniku zabraknie paliwa za około 40 godzin – podała firma we wtorek tuż po godzinie 17:00 czasu GMT.
W poniedziałek Peregrine wpadła w kłopoty zaraz po zejściu ze szczytu rakiety startowej.
„Z powodu wycieku paliwa niestety nie ma szans na miękkie lądowanie na Księżycu” – stwierdził Astrobotic w oświadczeniu opublikowanym na X, wcześniej na Twitterze.
„Zespół zaktualizował swoje szacunki i obecnie spodziewamy się, że paliwo skończy się za około 40 godzin, co oznacza poprawę w stosunku do szacunków z ostatniej nocy.
„Zespół nadal pracuje nad znalezieniem sposobów na przedłużenie żywotności statku Peregrine”.
1,2-tonowy lądownik został wystrzelony z Cape Canaveral na Florydzie w poniedziałek o godzinie 02:18 ET (07:18 GMT) z zamiarem wylądowania pod koniec lutego.
Jednak w ciągu pierwszych kilku godzin podróży inżynierowie zauważyli, że potencjalny lądownik księżycowy miał trudności z utrzymaniem paneli słonecznych skierowanych w stronę słońca, aby naładować akumulator.
Szybko przypisano przyczynę poważnej nieszczelności w układzie napędowym, która wypychała Peregrine'a z równowagi.
Aby utrzymać prawidłową orientację w locie, silniki napędowe Peregrine'a muszą teraz pracować w nadgodzinach, zużywając więcej kurczącego się zapasu paliwa.
Astrobotic oblicza, że wehikuł ma wystarczającą ilość paliwa, aby wystarczyć na mniej niż dwa dni, zanim wyczerpią się jego rezerwy i statek kosmiczny zacznie się rozpadać.
Kiedy nadejdzie ten moment, Peregrine szybko straci moc, ponieważ jego panele słoneczne nie będą już zbierać światła słonecznego.
Jeszcze przed wtorkowym ogłoszeniem Astrobotic stało się jasne, że lądowanie na Księżycu – pierwsze w Stanach Zjednoczonych od pół wieku – jest niemożliwe.
Amerykańska agencja kosmiczna NASA zakupiła na pokładzie lądownika miejsce na pięć instrumentów do badania środowiska powierzchni Księżyca przed wysłaniem tam astronautów jeszcze w tej dekadzie.
Astrobotic jest pierwszą z trzech amerykańskich firm, która w tym roku wysłała lądownik na Księżyc w ramach nowego partnerstwa publiczno-prywatnego z NASA.
Wraz z dwoma innymi projektami komercyjnymi – Intuitive Machines i Firefly – planują sześć misji na powierzchnię Księżyca w 2024 roku.
NASA wierzy, że nowe partnerstwo księżycowe z sektorem prywatnym przyniesie z czasem więcej innowacji i obniży koszty. Agencja twierdzi, że jest przygotowana na niepowodzenie niektórych z tych misji.
Statek kosmiczny Peregrine został wystrzelony na pokładzie dziewiczego lotu rakiety Vulcan, rakiety opracowywanej od dziesięciu lat przez United Launch Alliance (ULA), wspólne przedsięwzięcie Boeinga i Lockheed Martin.
„Podróżujący ninja. Rozrabiaka. Badacz bekonów. Ekspert od ekstremalnych alkoholi. Obrońca zombie.”