Apple może planować swój pierwszy składany telefon

Apple może planować swój pierwszy składany telefon

Z informacji wynika, że ​​Apple pracuje nad swoim pierwszym produktem Składany telefon. Nie oczekuje się, że zostanie wydany w najbliższym czasie, jeśli w ogóle. Nie ma potwierdzonych szczegółów na temat formy, jaką przyjmie urządzenie, poza tym, że Apple najpierw rozważał stworzenie składanego iPada. Nawet przy całej tej niepewności tajemnicą poliszynela jest to, że Apple pracuje nad jakimś składanym urządzeniem. Firma ma talent do ożywiania kategorii produktów, wypuszczając na rynek wersję istniejącego urządzenia. (Chociaż zobaczymy, czy nowy zestaw słuchawkowy Vision Pro będzie w stanie kontynuować tę passę.)

W najbardziej oczekiwanych składanych wiadomościach zaczęły pojawiać się przecieki na temat kolejnego składanego telefonu Google. Po pierwsze Zgłoszone przez Android Body A potem zauważone przez wszystkie inne serwisy informacyjne dotyczące sprzętu (tak, w tym przez nas, hej, hej), te wycieki w żaden sposób nie zostały potwierdzone. Jednak wciąż jest miejsce na pewne domysły na temat tego, co nadejdzie w Pixel Fold 2. Główne punkty to zaktualizowany kształt, który może obejmować węższą, bardziej kwadratową konstrukcję i potencjalne przeprojektowanie paska tylnego aparatu. Istnieje również Plotki Google zastąpi układ Tensor G3 niezapowiedzianym jeszcze procesorem G4 i rozpocznie… 16 GB pamięci RAM.

Po raz kolejny to wszystko są tylko plotki, przynajmniej do czasu kolejnych nieuniknionych przecieków. Tymczasem przedstawiamy więcej wiadomości z zakresu technologii konsumenckich z tego tygodnia.

Porsche doładowuje swoje samochody elektryczne

Niemiecki producent luksusowych samochodów Porsche ogłosił aktualizację swojego pierwszego samochodu elektrycznego. the Taycan 2025 To duży krok naprzód w stosunku do swojego poprzednika, który może poszczycić się mocą ładowania 320 kilowatów. To więcej niż 270 kilowatów, co oznacza znaczny wzrost ilości soku, jaki może pomieścić.

Porsche Taycan jadący górską drogą

Zdjęcie: Porsche

Taycan zyskuje również większy zasięg, do 678 kilometrów (421 mil) na jednym ładowaniu. Dostępne są trzy warianty stylistyczne, z których wszystkie są bardziej kanciaste i eleganckie niż poprzednia wersja Taycana. Wszystkie modele Taycan są również wyposażone w ulepszoną funkcję szybkiego ładowania, dzięki której mogą naładować akumulator od 10 do 80 procent w około 18 minut. Porsche twierdzi, że droższy Taycan Turbo S może przyspieszyć do 62 mil na godzinę w 2,4 sekundy.

Porsche jest już w drodze, aby zaprezentować swoje samochody elektryczne. W styczniu firma ogłosiła wprowadzenie na rynek drugiego modelu pojazdu elektrycznego – nieco tańszego modelu Macan EV o wartości 78 800 dolarów. Ceny nowych modeli Taycan zaczynają się od 99 400 dolarów, a Porsche twierdzi, że można je już zamawiać.

Toyota chce odwiedzać różne miejsca

Jeśli chodzi o inne wiadomości dotyczące samochodów elektrycznych, Toyota ma własne plany dotyczące samochodów elektrycznych. w tym tygodniu ogłosił samochodowy gigant Inwestycja o wartości 1,3 miliarda dolarów w fabrykę baterii elektrycznych w Georgetown w stanie Kentucky. Nie podano, do jakich pojazdów będą podłączone te akumulatory, poza tym, że co najmniej jeden będzie trzyrzędowym elektrycznym SUV-em przeznaczonym do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych.

To był duży impuls dla firmy Bardzo odporny na produkcję pojazdów elektrycznych, posuwając się nawet tak daleko, że sprzeciwiał się przepisom dotyczącym ochrony środowiska, które nie przynosiły bezpośrednich korzyści modelowi biznesowemu Toyoty opartemu na pojazdach hybrydowych. Toyota od dawna zachwala przewagę swoich hybryd Prius nad pojazdami w pełni elektrycznymi. Jednak rynek pojazdów elektrycznych wciąż się rozwija i Toyota wyraźnie chce już teraz włączyć się do akcji.

Przejście na samochody całkowicie elektryczne z pewnością nie wystarczy, aby powstrzymać kryzys klimatyczny, ale być może liderzy firm dostrzegają, że sytuacja zaczyna się odwracać. Albo raczej wznosi się. I wzrasta. I wznosi się…

Unikaj pracy na zewnątrz

Nie ma nic lepszego niż leżenie w łóżku wieczorem, zasypianie, a następnie usłyszenie cichego kliknięcia, które informuje Cię, że współpracownik wysłał Ci bezpośrednią wiadomość. Albo siedem.

Slack i inne platformy do komunikacji zespołowej, takie jak Microsoft Teams, głęboko zmieniły sposób, w jaki ludzie pracują w dzisiejszych czasach. Łatwość, z jaką użytkownicy Slacka mogą wchodzić w interakcje ze sobą w wirtualnej przestrzeni roboczej, oznacza, że ​​trudniej niż kiedykolwiek cofnąć się i oddzielić życie zawodowe od życia osobistego.

Halsey Andrews

„Lekarz gier. Fanatyk zombie. Studio muzyczne. Kawiarni ninja. Miłośnik telewizji. Miły fanatyk alkoholik.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *