Wygląda na to, że Apple przygotowuje się do zaprezentowania od dawna plotkowanego zestawu słuchawkowego, który umieści jego użytkowników między światem wirtualnym a rzeczywistym, jednocześnie testując zdolność pionierów technologii do promowania nowych urządzeń po tym, jak innym nie udało się przyciągnąć uwagi opinii publicznej.
Po latach spekulacji, scena jest przygotowana na szeroko oczekiwane ogłoszenie na dorocznej konferencji deweloperów Apple w kinie Cupertino w Kalifornii, nazwanej na cześć zmarłego współzałożyciela firmy, Steve’a Jobsa.
Apple prawdopodobnie wykorzysta to wydarzenie do zaprezentowania swoich najnowszych komputerów Mac, zaprezentowania nowego systemu operacyjnego dla iPhone’a i omówienia strategii AI.
Oczekuje się jednak, że gwiazdą programu będą okulary – prawdopodobnie nazwane Reality Pro, według przecieków medialnych – które mogą stać się kolejnym kamieniem milowym w tradycji Apple polegającej na wprowadzaniu przełomowej technologii, chociaż firma nie zawsze była pierwszą, która spróbuj wykonać określone urządzenie.
Osiągnięcia Apple sięgają połączonego debiutu Jobsa z pierwszym komputerem Mac w 1984 r. — tradycja, która była kontynuowana w przypadku iPoda w 2001 r., iPhone’a w 2007 r., iPada w 2010 r., Apple Watcha w 2014 r. i słuchawek AirPods w 2016 r.
Ale ponieważ jest wyceniony w tysiącach, nowy zestaw słuchawkowy Apple może również zostać powitany z letnim przyjęciem przez wszystkich oprócz najbogatszych entuzjastów technologii.
Jeśli nowe urządzenie okaże się produktem niszowym, pozostawi Apple na tym samym haczyku, co inne duże firmy technologiczne i startupy, które próbowały sprzedawać słuchawki lub okulary z technologią, która przenosi ludzi do sztucznych światów lub wyświetla cyfrowe obrazy krajobrazu obiekty znajdujące się przed nimi fizycznie — format znany jako Augmented Reality.
Oczekuje się, że okulary Apple będą elegancko zaprojektowane i będą mogły przełączać się między opcjami w pełni wirtualnymi lub rozszerzonymi, co jest kombinacją czasami nazywaną „rzeczywistością mieszaną”. Ta elastyczność jest czasami nazywana Rzeczywistością Zewnętrzną lub w skrócie XR.
Założyciel Facebooka, Mark Zuckerberg, nazywa te alternatywne rzeczywistości 3D „metaverse”.
To kapryśna koncepcja, którą próbował wprowadzić do głównego nurtu, zmieniając nazwę swojej firmy społecznościowej na Meta Platforms w 2021 roku, a następnie inwestując miliardy dolarów w ulepszanie technologii wirtualnej.
Ale Metaverse jest nadal bardzo cyfrowym miastem duchów, chociaż zestaw słuchawkowy Meta Virtual Reality, Quest, pozostaje najlepiej sprzedającym się urządzeniem w kategorii, która do tej pory przyciągała głównie graczy gier wideo szukających bardziej wciągających wrażeń.
Kierownictwo Apple wydaje się unikać odwoływania się do metaverse, biorąc pod uwagę sceptycyzm, który szybko narodził się wokół tego terminu, kiedy omawiali możliwości nowych słuchawek firmy.
W ostatnich latach dyrektor generalny Apple, Tim Cook, okresowo reklamował rzeczywistość rozszerzoną jako kolejny kwantowy skok technologii, bez konkretnego harmonogramu, kiedy zyska masową atrakcyjność.
Jednak reakcja na rzeczywistość wirtualną, rozszerzoną i mieszaną była jak dotąd zdecydowanie mierna.
Nawet niektóre narzędzia, które popularyzują tę technologię, były wyśmiewane sarkastycznie, czego najbardziej godnym uwagi przykładem są okulary Google z dostępem do Internetu, które pojawiły się ponad dekadę temu.
„Lekarz gier. Fanatyk zombie. Studio muzyczne. Kawiarni ninja. Miłośnik telewizji. Miły fanatyk alkoholik.