W ciągu ostatnich sześciu miesięcy spędzonych na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), astronauta Thomas Pesquet zyskał sławę dzięki zmierzeniu się z Wspaniałe zdjęcia Ziemi 250 mil poniżej.
Pesquet wrócił z placówki kilka tygodni temu, ale pomimo zamieszczania wielu zdjęć w kosmosie, wciąż ma ich mnóstwo i chętnie dzieli się nimi z wieloma fanami na Twitterze i Instagramie.
Odkąd wrócił na Ziemię, publikuje więcej swoich imponujących zdjęć w Internecie, a jego najnowszy post (poniżej) zawiera dwa wspaniałe zdjęcia zrobione nad Peru i Afryką.
„Powtarzające się formy na ziemi, ale po bliższym przyjrzeniu się bardzo różne krajobrazy” – napisał Pesquet w przesłaniu towarzyszącym zdjęciom, dodając: „Góry Peru wyłaniają się z chmur, wyglądając podobnie do krajobrazów Afryki wynurzającej się z rzeki. ”
Motywy powracają na Ziemi, ale po bliższym przyjrzeniu się, bardzo różne krajobrazy. Z chmur wyłaniają się góry Peru, podobnie jak wynurzające się z rzeki krajobrazy Afryki. #MisjaAlfa pic.twitter.com/q1Edgu6sK3
I[مدش]. Tomasz Bisquet (@Thom_astro) 27 listopada 2021
Wiele portretów Pesquet, takich jak te powyżej i poniżej, przypomina obrazy i przypomina nam o bezgranicznym pięknie licznych i różnorodnych krajobrazów na Ziemi.
Gwinea Bissau 🇬🇧, której nie widziałam od czasu mojej ostatniej misji cztery lata temu (nie, niestety nie odwiedziłam wszystkich miejsc, które fotografuję z kosmosu! https://t.co/U9cV9J4ylL #MisjaAlfa pic.twitter.com/aWKeBuO7dg
I[مدش]. Tomasz Bisquet (@Thom_astro) 14 maja 2021
Pod koniec swojej misji Pesquet przedstawił kilka pomysłów, jak sobie z tym poradzić Konsekwentnie osiągaj te dobre wyniki zdjęcia satelitarne.
Smugi czerwonych i ochrowych skał, szare skały i białe chmury, unoszące się nad pustynią (płaskowyż # Czad tutaj) nigdy nie jest nudne. Umieść tweeta Myślę, że nazwał to skórą ziemi i ma rację, to jest jak skóra. https://t.co/M0IOQ9LlS6 #MisjaAlfa pic.twitter.com/NEfwl9lsPz
I[مدش]. Tomasz Bisquet (@Thom_astro) 17 maja 2021
Ponieważ większość czasu na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej spędził na pracy nad eksperymentami, nigdy nie miał okazji siedzieć i godzinami gapić się przez okno.
Dlatego przed rozpoczęciem misji w kwietniu poświęcił czas na badanie niektórych punktów orientacyjnych, które chciał sfotografować. Co najważniejsze, będąc na pokładzie stacji kosmicznej, mógł również korzystać ze specjalnego oprogramowania nawigacyjnego, które wskazywało, jaką ścieżkę obierze Międzynarodowa Stacja Kosmiczna i czy satelita będzie przechodził w określonych miejscach w dzień czy w nocy.
Pomimo godnego pozazdroszczenia punktu obserwacyjnego, Pesquet powiedział, że robienie oszałamiających zdjęć Ziemi jest „znacznie trudniejsze”, niż mogłoby się wydawać.
„Przede wszystkim nasze orbity oznaczają, że okresowo przelatujemy nad określonymi regionami” – wyjaśnił. „Po drugie, nawet jeśli lecisz nad obszarem zainteresowania, może to być w nocy, więc nie będzie nic do zobaczenia, chyba że jest to miasto z jasnymi światłami ulicznymi”.
Dodał, że jeśli astronauta pracuje, gdy stacja przejeżdża nad obszarem zainteresowania fotograficznego, nie można wszystkiego rzucić i chwycić za aparat.
Innymi słowy, wiele czynników musi się ze sobą współgrać, aby mieć możliwość zrobienia świetnego zdjęcia Ziemi. Dla Pesquet było jasne, że staranne planowanie się opłaciło.
Rekomendacje redaktorów