W bazie jest spokojny dzień, kiedy wróg nagle przypuścił atak. Główny bohater stara się zareagować na nadchodzący ogień, podejmując szybkie decyzje, jak zareagować na niebezpieczeństwo, które w dużej mierze jest poza jego kontrolą.
„Kiedy umieścisz to w szpitalu, nagła zmiana w stanie zdrowia polega na tym, że moja mama lub tata wczoraj byli zdrowi, a teraz są na oddziale intensywnej terapii w celu podtrzymania życia” – powiedział Amas, pierwszy autor badania.
Powiedział, że przyjęcie ukochanej osoby na oddział intensywnej terapii zawsze było z natury stresującym – i często bolesnym – procesem, ale pandemia Covid-19 skłoniła naukowców do bliższego przyjrzenia się skutkom.
Amas i jego zespół przeprowadzili ankietę wśród członków rodziny w kilka miesięcy po przyjęciu bliskiej osoby na oddział intensywnej terapii z Covid-19 w 12 szpitalach w całym kraju. Wiele z badanych osób miało ograniczone wizyty i kontakt z pacjentem.
Badanie wykazało, że wśród rodzin, które odpowiedziały na ankietę, 201 z 316 (około 63%) miało znaczące objawy PTSD.
Stein, który jest również wybitnym profesorem psychiatrii i zdrowia publicznego na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego, dodał.
Skup się na rodzinach
Społeczność opieki zdrowotnej może podjąć dwa ważne kroki, aby poprawić doświadczenia rodzin: zwrócić uwagę na czynniki ryzyka i dołożyć większych starań, aby je wzmocnić, powiedział Amas.
„To, co naprawdę sugeruje literatura, to to, że im bardziej możesz zaangażować kogoś przy łóżku, tym bardziej będą się czuć zdolni do wyrażania swoich potrzeb i potrzeb swoich bliskich” – powiedział.
Oprócz ankiety w badaniu wykorzystano również wywiady narracyjne, aby uzyskać więcej szczegółów na temat czynników, które miały wpływ na rodziny.
Niektórzy byli w stanie doświadczyć pracowników, którzy dokładają wszelkich starań, aby czuli się związani i zaangażowani, nawet gdy ich tam nie ma.
Jeden z członków rodziny powiedział, zgodnie z badaniem: „To, co ułatwiło to wizyty wideo, wideorozmowy i codzienne aktualizacje. Codziennie dzwoniłem i rozmawiałem z pielęgniarkami i rozmawiałem z lekarzem”.
Ale inni uczestnicy ankiety czuli, że kontakt, który uzyskali, był ograniczony i zgłaszali poczucie bezradności i strachu.
„Zadzwonili do nas i powiedzieli: Czy chcesz, żebyśmy wyciągnęli wtyczkę?” …powiedziałeś, jak przeszedłeś od powrotu do domu do wyciągnięcia wtyczki? …Powiedzieli, że poruszają się jej usta i oczy, ale powiedzieli, że nie żyje… Więc poszli dalej i i tak wyciągnęli wtyczkę” – powiedział inny członek rodziny.
Szczególnie na początku pandemii szpitale były przeciążone, a personel pracował przez wiele godzin, aby zapewnić najlepszą możliwą opiekę. Amas powiedział, że to często drobne akty życzliwości, których potrzebują rodziny, aby czuć się zaangażowane i troszczyć się o bliskich, którzy tego potrzebują – na przykład prośba o zdjęcie, które personel szpitala może powiesić, aby pacjent poczuł się szczęśliwy.
„Nawet niewielki akt empatii ze strony rodzinnego zespołu opieki zdrowotnej może mieć naprawdę potężny wpływ na tych członków rodziny i ich ryzyko rozwoju objawów[PTSD]” – powiedział Amas.
Potrzebne mogą być dalsze badania, aby dowiedzieć się, w jaki sposób pracownicy służby zdrowia mogą najlepiej poradzić sobie z rodzinami po pobycie na OIOM, ale najnowsze badanie wskazuje na potrzebę bardziej solidnych usług, powiedział Stein.
„Wyniki w tych ankietach były tak wysokie, że zalecałbym świadczeniodawcom aktywne badanie kliniczne członków rodziny pod kątem depresji, lęku i zespołu stresu pourazowego, aby mogli uzyskać leczenie” – powiedział Amas.