Benedict Cumberbatch uczestniczy w ceremonii rozdania nagród Virgin TV BAFTA w Royal Festival Hall 14 maja 2017 r. w Londynie w Anglii. Zdjęcia/Getty Images
Benedict Cumberbatch nazwał Netflix „rutynowym” filmem „Potęga psa”.
45-letni aktor występuje u boku Kirsten Dunst i Kodi Smith-McPhee w zachodnim dramacie psychologicznym i nie był pod wrażeniem, że pojawił się w kinach tylko przez dwa tygodnie, zanim został udostępniony w serwisie streamingowym.
Powiedział: Jeśli jestem w brzuchu bestii, z pewnością mogę zadawać mu pytania.
„Główne pytanie brzmi: dlaczego Netflix nadał filmowi taką rutynę w kinach?”
Gwiazda „Sherlocka” zwróciła się następnie do szefów giganta telewizyjnego, zastanawiając się, czy limitowana premiera kinowa była spowodowana względami finansowymi.
Powiedział Vanity Fair: „To jest dla Scotta [Stuber] klin [Sarandos] A każdy, kto prowadzi Netflix: nie stać Cię na dłuższe premiery kinowe? Może nie. Nie wiem, nie wiem. Umieszczam to jako publiczne pytanie na Vanity Fair. Właściwie nie odbyłem z nimi tej rozmowy, ale będę i będę.
„O ile nie masz gwiazdy Marvela, finansowanie jakiegokolwiek filmu jest bardzo, bardzo, bardzo trudne — bez względu na to, jak ważna jest historia, bez względu na to, jak fascynująca jest fabuła, bez względu na to, jak utalentowana, doceniana i doceniana”.
W „The Power of the Dog” Cumberbatch, który jest żoną reżyserki teatralnej Sophie Hunter i ma 6-letniego Christophera, 4-letniego Hala i 3-letniego Finna, gra właściciela zamkniętej farmy, Phila Burbanka, który ma złą passę, gdy jej brat poślubia wdowę i sprowadza do życia jej androgynicznego syna, z którym w latach dwudziestych ubiegłego wieku w Montanie.
Cumberbatch — nominowany do Oscara za rolę w filmie — wyjaśnił, że pomimo bycia heteroseksualnym, jego doświadczenie na żywo nie różni się całkowicie od jego postaci.
Powiedział: „Chociaż moje doświadczenie na żywo jest bardzo dalekie od doświadczenia Phila Burbanka, nie oznacza to, że wszystko jest. Nie chcę brzmieć defensywnie, ponieważ nie jestem. Jest to spowodowane kulturowym pytaniem o personalizację, i to jest coś, co bardzo wspieram jako producent i aktor”.
„Ekspert Internetu. Introwertyk. Uzależniony od ulicy. Ewangelista kawy. Pisarz. Myśliciel. Miłośnicy skrajnej śpiączki. Wykładowca”.