Biali odmówili gry w drugiej połowie przeciwko Katarowi po oskarżeniach o rasizm

Biali odmówili gry w drugiej połowie przeciwko Katarowi po oskarżeniach o rasizm

Michaela Boxalla. zdjęcie/Getty

Mecz All Whites z Katarem zakończył się we wtorek w dziwnych okolicznościach, a drużyna z Nowej Zelandii odmówiła wyjścia na boisko w drugiej połowie po zarzutach o nadużycia na tle rasowym.

All Whites prowadzili 1:0 po pierwszej połowie dzięki świetnemu uderzeniu Marko Stamenica, kiedy mecz został odwołany.

Incydent, którego nie zarejestrowała kamera, miał miejsce tuż przed przerwą, a ofiarą był obrońca Michael Boxall.

Doprowadziło to do starcia między graczami, gdy wściekła drużyna Nowej Zelandii otoczyła jednego z katarskich graczy przed rzutem wolnym. Sędzia główny Manuel Schöntgruber nie podjął żadnych działań, pomimo długiej rozmowy z kapitanem Joe Bellem, po której gwizdek przerwał grę.

Następnie obie drużyny opuściły boisko, a drużyna białych po spotkaniu drużynowym postanowiła nie wracać.

To dramatyczne posunięcie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak niewiele okazji ma drużyna z Nowej Zelandii oraz fakt, że gospodarzem meczu był Katar.

Dziś rano reprezentant Irlandii do lat 21 został zwolniony między Irlandią a Kuwejtem w związku z zarzutami, że irlandzki rezerwowy był maltretowany.

Trener FIFA Gianni Infantino ogłosił w zeszłym tygodniu, że zamierzają utworzyć grupę zadaniową do walki z rasizmem, w tym Viniciusa Juniora, gwiazdę Realu Madryt, po tym, jak był obiektem rasistowskich nadużyć podczas meczów.

„Nie ma piłki nożnej, jeśli jest rasizm – więc przerwijmy mecze. Sędziowie mają taką możliwość w rozgrywkach FIFA, ponieważ mamy ten proces, aby zatrzymać grę i trzeba podjąć działania na każdym szczeblu, również na szczeblu krajowym, — powiedział Infantino.

„To problem związany z piłką nożną i nie powinniśmy szukać wymówek w stylu: „To problem społeczny, więc w piłce nożnej nie ma nic złego” – powiedział Infantino. „W świecie futbolu musimy działać w bardzo mocny sposób”.

Chcemy identyfikować rasistów na stadionach i w mediach społecznościowych. Są przestępcami. Powinni mieć zakaz wstępu na stadiony na całym świecie. Władze muszą postawić tych ludzi przed sądem i powiemy to wszystkim. Dodał, że rasizm jest przestępstwem.

To był niefortunny koniec tego, co było zabawnym konkursem, z potencjalnymi reperkusjami docierającymi do hal FIFA, gdy ich różne komisje je przeglądają.

Bazeley dokonał czterech zmian w wyjściowym składzie od meczu w Sztokholmie. Max Mata i Marco Rojas weszli za Bena Wayne’a i Elię tylko w ofensywnym trio, podczas gdy Nando był używany jako środkowy obrońca, Bill Tuiloma przeszedł na prawego obrońcę, a Tim Payne przeniósł się na ławkę. Użył Maxa Crocombe’a w bramce – jego pierwszy występ od czerwca 2018 roku – po solidnym sezonie w Grimsby Town.

Mecz odbył się na austriackiej wsi, po tym jak katarscy organizatorzy przenieśli mecz do obiektu na 5000 miejsc w Retzing, około 100 kilometrów od Wiednia.

Po opanowaniu wczesnych wymian, All Whites objęli prowadzenie w 17. minucie dzięki świetnemu uderzeniu Marko Stamenica tuż za polem karnym. Matt Garbett poprowadził szarżę, znajdując Rojasa, który wyrównał z dwoma obrońcami, zanim Staminich doszedł do siebie. Pomocnik Crvenej Zvezdy Belgrad zrobił resztę, trafiając w dolny róg dzięki połączeniu siły i precyzji, aby strzelić swojego pierwszego gola w seniorskiej reprezentacji.

Katar powinien był wyrównać osiem minut później, po tym jak Nando Bejnaker został okradziony w środku i przegrywał zbyt długo, ale Moez Ali trafił w słupek z 12 metrów, mając przed sobą tylko bramkarza.

Wkrótce potem nastąpiła kolejna ucieczka, kiedy Crocombe dobrze obronił Youssoufa Abdurasaqa, po tym, jak źle skierowane podanie Rojasa spowodowało kolejną szybką kontrę po przekątnej.

Pomocnik Kolo-Colo miał wtedy dwie świetne okazje do podwyższenia prowadzenia Nowej Zelandii przed przerwą. Pierwszy miał miejsce po tym, jak All Whites pokonali pułapkę spalonego, ale Rojasowi brakowało przekonania w swojej próbie, ponieważ bramkarz zamknął przestrzeń.

Drugi był równie frustrujący. Rojas pewnie wszedł w pole karne, ale uderzył z woleja nad poprzeczką, kiedy przyzwoity strzał posłałby bramkarza.

Potem wydarzył się incydent, który przyniósł nowozelandzkiemu futbolowi rozgłos. Zawodnik po przekątnej zostaje sfaulowany w pobliżu pola karnego All Whites, zanim nastąpi wymiana słów, pchnięciem i pchnięciem. Początkowo myślał, że to nieszkodliwe – zwykły sparing w środkowej fazie gry – ale okazuje się, że to znacznie więcej.

Nowa Zelandia 1 (Marco Staminic 17′)

średnica 0

Pierwsza połowa 1-0

Angela Tate

„Dożywotni biegacz. Pionier piwa. Guru micasica. Specjalny w popkulturze w ogóle”.

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *