WASZYNGTON — Dwie firmy, którym NASA zleciła opracowanie załogowych lądowników księżycowych, również rozpoczęły prace nad ładunkowymi wersjami swoich statków kosmicznych.
NASA skorzystała z opcji w ramach nagród Human Landing System (HLS) dla Blue Origin i SpaceX, aby rozpocząć wstępne prace projektowe i rozwojowe nad wersjami lądowników, które mogą przenosić duże ilości ładunku na powierzchnię Księżyca.
NASA wspomniała przelotnie o tych pracach w ogłoszeniu z 9 stycznia na temat opóźnień w misjach Artemis 2 i 3. „NASA wskazała również, że zwróciła się do dostawców systemu lądowania ludzi Artemis – SpaceX i Blue Origin – aby zaczęli wykorzystywać wiedzę zdobytą podczas opracowywania ich systemów w ramach istniejących umów w odniesieniu do przyszłych zmian w zakresie potencjalnego dostarczania dużych ładunków w późniejszym terminie. misje.” Poinformował w notatce prasowej.
„W ciągu ostatnich kilku miesięcy poprosiliśmy naszych dostawców systemów lądowania z załogą, SpaceX i Blue Origin, aby wykorzystali prace, które wykonują nad humanizowanymi wersjami swoich lądowników, do opracowania wersji cargo, która może przyspieszyć misję Exploration Systems” – powiedział Amit Kshatriya, zastępca administratora programu Księżyc na Marsa. „Wylądowanie dużego ładunku na powierzchnię” – oznajmiła NASA w odprawie 9 stycznia. Jednak NASA nie podała wówczas żadnych dalszych szczegółów na temat tych prac, wraz z odprawą skupiając się na opóźnieniach w nadchodzących misjach Artemidy.
W oświadczeniu z 19 stycznia dla SpaceNews rzeczniczka NASA Katherine Hambleton stwierdziła, że prace są prowadzone w ramach opcji kontraktu HLS firmy Blue Origin, które zostały przyznane w maju 2023 r., oraz nagrody „Opcja B” firmy SpaceX w listopadzie 2022 r., która modyfikuje pierwotny kontrakt. . SpaceX wygrało kontrakt na HLS w kwietniu 2021 r. Opcje obejmujące przeprowadzenie wstępnej oceny projektu nie wymagają dodatkowego finansowania przekraczającego kwotę 3,4 miliarda dolarów w przypadku Blue Origin i 1,15 miliarda dolarów w przypadku opcji B od SpaceX.
„NASA spodziewa się, że te duże lądowniki będą miały wiele wspólnego z już działającymi systemami lądowania ludzi, po wprowadzeniu modyfikacji w interfejsach ładunku i mechanizmach rozmieszczania” – stwierdziła NASA. „Wstępne wymagania projektowe obejmują dostarczenie na powierzchnię Księżyca od 12 do 15 ton metrycznych”.
NASA dodała, że nie zidentyfikowano jeszcze żadnych ładunków tych pojazdów. Najbliższym lądownikiem towarowym, który zostanie użyty, jest Artemis 7, a misja ma nastąpić dopiero na początku lat 30. XXI wieku.
Żadna z firm nie omawiała publicznie prac nad wersjami cargo swoich lądowników HLS. Elon Musk, dyrektor generalny SpaceX, wspomniał o zdolności statku Starship swojej firmy do lądowania dużych ładunków na Księżycu w… Prezentacja opublikowana przez SpaceX 12 stycznia. „Chcemy wyjść daleko poza to, o co prosiła nas NASA” – powiedział. „Chcemy wyjść poza wymagania NASA i faktycznie być w stanie umieścić na Księżycu wystarczającą ilość ładunku z taką częstotliwością, aby faktycznie można było mieć stale zajętą bazę księżycową”.
Blue Origin i SpaceX nie są jedynymi, które pracują nad dużym lądownikiem towarowym. ESA znajduje się na wczesnym etapie prac nad Argonautem – lądownikiem towarowym, który ESA proponuje dostarczyć na potrzeby przyszłych misji Artemis. Argonaut w obecnym kształcie będzie przewoził około dwóch ton ładunku, czyli znacznie mniej niż NASA proponuje w przypadku wariantów ładunku HLS.
Opcje lądowania ładunku, z których korzysta NASA, nie są pierwszymi kontraktami NASA z firmami dotyczącymi dostawy ładunku na Księżyc. NASA wybrała te dwie firmy oraz trzy inne firmy do drugiej rundy programu Commercial Lunar Payload Services (CLPS) w listopadzie 2019 r. SpaceX zademonstrowało usługę Starship, która według ówczesnej firmy mogła dostarczyć do 100 ton metrycznych Księżyc . Na powierzchni Blue Origin zaprezentowało oryginalną wersję ładunkową lądownika Blue Moon, zdolną unieść na Księżyc kilka ton metrycznych.
Ani Blue Origin, ani SpaceX nie zdobyły żadnych zamówień na misje CLPS i nie jest jasne, czy którakolwiek z firm złożyła ofertę na którąkolwiek z misji przyznanych przez NASA w ramach programu.